Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Piękne masz tawuły Danusiu. Kwiatów niezliczona ilość . Super wyglądają.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Danusiu, Twoje tawuły są fantastyczne - każda z nich wygląda jak wielki bukiet. Naprawdę robią wielkie wrażenie.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Dziękuję za pochwały tawuł. Mam ich dużo. Będę musiała zrobić im sesję i zaprezentować
A na teraz zapraszam do swojego wodnego wątku Sadzawka Danki
Mam trochę różnych kwiatów ale nie będę ich ciągle prezentować, bo trochę nudno ciągle to samo oglądać. I wątek też już bardzo się rozrósł
A na teraz zapraszam do swojego wodnego wątku Sadzawka Danki
Mam trochę różnych kwiatów ale nie będę ich ciągle prezentować, bo trochę nudno ciągle to samo oglądać. I wątek też już bardzo się rozrósł
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Danusiu , mam nadzieję , że nie obrazisz się , że Ci zaśmiecam wątek ,ale czas mnie ponagla a Ty doradzisz mi szybko i fachowo , bo oprócz wiedzy, masz doświadczenie i na swoich hektarach masz chyba goździki ogrodowe , o które chciałabym Cię zapytać .
Pokusiłam się i kupiłam te goździki ,bo były malutkie i może gdzieś je wcisnę ,a przypominają mi dobre czasy . Na opakowaniu napisane było jedynie " Diantus Caryophyllus " i szukając w necie pod tą nazwą dostawałam tylko ogólną informację o goździkach ogrodowych, które osiągają wysokość od 30 do 60 cm. A ja kupiłam takie maleństwo i sądziłam ,że podrośnie tylko trochę .Nie wiem gdzie to wsadzić , bo nie mam pojęcia jak wysokie urośnie .Te goździki ogrodowe ,które znam były niski i trochę inne.
Możesz Kochana , powiedzieć coś na temat tych kwiatków ,jak wysokie rosną i czy w pełnym słońcu ,czy raczej w półcieniu będzie im dobrze .
Dziękuję .
Pokusiłam się i kupiłam te goździki ,bo były malutkie i może gdzieś je wcisnę ,a przypominają mi dobre czasy . Na opakowaniu napisane było jedynie " Diantus Caryophyllus " i szukając w necie pod tą nazwą dostawałam tylko ogólną informację o goździkach ogrodowych, które osiągają wysokość od 30 do 60 cm. A ja kupiłam takie maleństwo i sądziłam ,że podrośnie tylko trochę .Nie wiem gdzie to wsadzić , bo nie mam pojęcia jak wysokie urośnie .Te goździki ogrodowe ,które znam były niski i trochę inne.
Możesz Kochana , powiedzieć coś na temat tych kwiatków ,jak wysokie rosną i czy w pełnym słońcu ,czy raczej w półcieniu będzie im dobrze .
Dziękuję .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Gosiu z tego co wiem to te goździki mogą osiągnąć nawet 80 cm wysokości. Lubią miejsca słoneczne, umiarkowanie wilgotne. I są rośliną dwuletnią. Wydaje mi się, że powinien sobie u Ciebie poradzić. Tym bardziej, że dbasz o swoje rośliny. Będziesz musiała wypraktykowac jak będą sobie radziły w twoich warunkach. Kiedyś na zewnętrznych miejskich parapetach posadziłam dzwonek poszarskiego. Rósł świetnie. Pięknie kwitł ale musiałam pilnować podlewania, bo gdy tylko miał sucho wiedly mu liście i kwiaty. W ogrodzie tak się nie dzieje. Na pewno nie po jednodniowym braku wody.
U mnie rosną goździki sine. Są wieloletnie i odporne na suszę. Ale wiadomo, że w ogrodzie kwiaty zachowują się inaczej.
Pozdrawiam zza wody
U mnie rosną goździki sine. Są wieloletnie i odporne na suszę. Ale wiadomo, że w ogrodzie kwiaty zachowują się inaczej.
Pozdrawiam zza wody
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Dzięki Danusiu , czyli moje to te wysokie , no to będzie problem ,bo na barierkę to raczej nie pasują , wolałabym chyba te Twoje sine ,które są wieloletnie i chyba niskie? Jak będziesz miała okazję ,to proszę pokaż te sine .
Danusiu , jesteś w Anglii obecnie ? Pewnie u córki i wnuków , mąż dopilnuje ogrodu ?
Wypoczywaj ,relaksuj się i nabieraj sił - ciepło pozdrawiam i dziękuję .
Danusiu , jesteś w Anglii obecnie ? Pewnie u córki i wnuków , mąż dopilnuje ogrodu ?
Wypoczywaj ,relaksuj się i nabieraj sił - ciepło pozdrawiam i dziękuję .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Tak Gosiu. Myślę, że te sine bardziej by się sprawdziły ale może i te ogrodowe nie osiągną takiej wysokości.
Jutro wkleje zdjęcie córki niskich goździków.
Przyjechałam do wnuczek bardzo się z tego cieszę, bo niestety ale w tym roku by mnie nie odwiedziły.
Mam nadzieję, że mąż stanie na wysokości zadania Nie pierwszy raz ma taką rolę więc myślę, że sobie poradzi. A resztę ja zrobię po powrocie
Jutro wkleje zdjęcie córki niskich goździków.
Przyjechałam do wnuczek bardzo się z tego cieszę, bo niestety ale w tym roku by mnie nie odwiedziły.
Mam nadzieję, że mąż stanie na wysokości zadania Nie pierwszy raz ma taką rolę więc myślę, że sobie poradzi. A resztę ja zrobię po powrocie
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Dzięki Danusiu , nie ma pośpiechu z tą fotką , w tym roku i tak nie kupię następnych goździków , jestem tylko ciekawa ,a te moje jak wiem , że mogą być wysokie , posadzę gdzieś z tyłu
Super ,że możesz spokojnie wyjechać i masz kogoś kto zadba o Twoje roślinki , a jest tego sporo .
Super ,że możesz spokojnie wyjechać i masz kogoś kto zadba o Twoje roślinki , a jest tego sporo .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Gosiu to obiecana fotka córki goździka.
Akurat mam wolny czas bo do wnuczek przyjechały inne dzieci Więc babcia może zająć się przeglądaniem kwiatów
I oczywiście zachwyciłam się różą. Córka ma ją od kilku lat. Kolor kwiatów jest mało spotykany ale po pierwszych informacjach nie zdecydowałam się na nią. Mała wytrzymałość na mróz. Teraz już piszą, że znosi nawet -25 stopni Ta róża to Raphsody in Blue okaz, który rośnie u córki. Mam obiecane gałązki do ukorzenienia. Żeby się ukorzenily.
Raczej nie jest to goździk siny, bo moje nawet po kilku latach nie mają takich łodyg. Będę musiała przeglądnać sieć to może się dowiem
Akurat mam wolny czas bo do wnuczek przyjechały inne dzieci Więc babcia może zająć się przeglądaniem kwiatów
I oczywiście zachwyciłam się różą. Córka ma ją od kilku lat. Kolor kwiatów jest mało spotykany ale po pierwszych informacjach nie zdecydowałam się na nią. Mała wytrzymałość na mróz. Teraz już piszą, że znosi nawet -25 stopni Ta róża to Raphsody in Blue okaz, który rośnie u córki. Mam obiecane gałązki do ukorzenienia. Żeby się ukorzenily.
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Piękna róża i w takim intensywnym kolorze , łał cudowna
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Róża śliczna i w takim rzadko spotykanym kolorze. Ze zdjęcia wnioskuję, że to pnąca róża.
Miłego wypoczynku.
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Róża ma piękny kolor. Czas spędzony z wnuczkami - bezcenny. Serdeczności przesyłam .
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Powtórzę za dziewczynami
Róża ma śliczny kolor. Ja już w głowie mam nowe miejsce na rabatę i myślę m.in o różach.
Pozdr
Róża ma śliczny kolor. Ja już w głowie mam nowe miejsce na rabatę i myślę m.in o różach.
Pozdr
Wszystkim dużo zdrowia
życzy Grzesiek
życzy Grzesiek
Re: Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
W córki ogrodzie znalazłam nową interesującą roślinę. Takiej jeszcze nie widziałam.
Nazywa się Crinodendron hookerianum, ta odmiana to Ada Hoffman. Inaczej chilijska latarnia. Ale niestety nie do naszych ogrodów. Najniższe temperatury, które wytrzymuje to -10 stopni. Piszą, że nawet w niektórych rejonach Anglii może przemarznac.