gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

[edulkot]

Wpadłam też do nowego żeby był ślad zostawiony na wiosennej ziemi.
Porządki porobione i miejsce się zrobiło na nowe roślinki.
Szkoda że konwalnik słabo jakoś wychodzi z zimy ale pewnie będzie rósł dalej.

[Danka]

Witaj azalio 74
Wiosna trochę nas połechtała słoneczkiem i ciepłem a teraz znowu chłodno i pada. Ale już w następnym tygodniu ma być cieplej. I bardzo dobrze, bo ma przyjść następna dostawa zamówionych roślinek. W tym hortensja ANNABELLE. Wczoraj w ogrodniczym kupiłam mieczyka drobnokwiatowego CLAUDIA Wnuczki będą blisko mnie
Elżbieta M, bardzo dziękuję za podpowiedzi o kwiatkach z imieniem CLAUDIA
I pokaz stawowego życia.

Niestety ale mrozy tuż po odwilży uśmierciły trochę ryb. W tym i kolorowe. Mam nadzieję, że chociaż parę zostało, bo na razie nie wypływały na światło dzienne
Także jestem dobrej myśli o "polnych" roślinach. Po styczniowym zalaniu miałam duże obawy o ich przetrwanie. Bałam się o ostrokrzewa. Bo nie okryłam go na zimę, a do tego woda Ale obecne oznaki życia są dobre.

Tak więc pełna nadziei i optymizmu czekam na ładniejszą pogodę, żeby móc pełną parą zacząć sezon ogródkowy

[Ha-linka]

Witaj Danusiu w nowym wątku! Widzę,że ostro zabrałaś się za wiosenne porządki

[Zenia]

Szkoda rybek Danusiu..niestety tak to jest w przyrodzie. Życzę ci aby nie było już więcej strat w rybkach ani roślinkach. No i oczywiście słonka które towarzyszyć ci będzie przy sadzeniu następnych kwiatków.

[Elzbieta M]

Zal rybek. Oczko masz przecież wystarczająco głębokie , być może że zginęły przez to , że sie ociepliło , wypłynęły a póżniej ścisnął mróz. Cieszę się ,że Ci się udało kupić Claudię , jesienią szukaj tulipanka. I to już będzie trzecia Klaudia

[yen22]

Nowa szata iglaków zaskakująca. Ja generalnie nie przycinam tych roślin, które tego nie wymagają, lubię jak sobie tak "naturalnie " rosną, ale chyba będę zmuszona "ostrzyc" tuję.
Miała być niewysoka , 2-2,5 m. Ma już co najmniej 3,5 m i zasłania okno. To, że zasłania nie przekonałoby mnie do jej obcięcia, ale całkowicie przesłania widok na furtkę . I mąż powiedział, że albo ja poprzycinam albo trzeba będzie ją ściąć. Co to, to nie .
Najpierw wpadłam na pomysł, żeby obciąć czubek na pożądanej wysokości. Ale wczoraj przyszedł mi do głowy inny pomysł - poobcinać gałęzie od dołu, zostawić Samą górę (już powyżej okna- rośnie jak szalona), a przy pniu posadzić jakieś pnące roślinki. Mam jeszcze kilka dni do namysłu, bo na razie zrobiło się zimno. A przed godziną zaczął padać śnieg, zrobiło się całkiem biało. Wcale mi się to nie podoba, już chcę ciepła i słońca!!!!!

[Danka]

Rybek żal ale takie jest życie
Jolu, swojego jałowca byłam zmuszona przyciąć, bo w środku był suchy. Także lubię gdy rośliny rosną jak im natura każe ale czasami trzeba sięgnąć po ostre narzędzia i ciąć. Lepsze to niż wycinanie całego drzewa. A w tym roku musieliśmy to zrobić ze świerkami. Bo w ubiegłym roku posłużyły jako karma dla sąsiedzkich koni. Ale za to mam teraz nowe możliwości

[Lol@]

Bardzo ciekawy pomysł, żeby mieć blisko rodzinę w ogrodzie Dosyć dużo tych rybek w stawie masz Też oczekuje rozpoczęcia sezonu ogródkowego.

[Elzbieta M]

Odnośnie rodziny w ogrodzie , to ja zastanawiam się , czy nie kupić róży Agnieszki. Podoba mi się , tylko nie wiem , jak z jej zdrowotnością. A sosenkę Mops mam już na działce ( Mopsik to piesek mojej Agnieszki )

[stasio13]

Dwa dni słoneczka i połowę ogródka przetrzebiona
Co będzie jak wiosna na dobre się zadomowi
Nie ma to jak rodzina w ogrodzie

[Małgorzata124]

Danusiu Witaj w nowym wątku , ładnie Ogołociłaś tego jałowca możesz go ładnie uformować jeszcze np końcówki w kuleczki, mam podobnego i właśnie tak go jakość mój mąż poprzycinał, może będzie to jeszcze jakiś pomysł na jeszcze co innego

[Danka]

Zgodnie z porzekadłem: z rodziną tylko na zdjęciu się dobrze wychodzi, to posadzę tylko imienniczki wnuczek
Małgosiu, jeszcze pomyślę czy dalej go ciąć, bo o ile dobrze pamiętam to zostały tylko 2 konary. I obawiam się,że przy większym cięciu nie byłyby taki atrakcyjny.

[wasilewska101]

Ja też przywędrowałam aby popatrzeć jak pracujesz w ogrodzie bo ja na razie mogę najwyżej popatrzeć na ogród z okna , jałowiec wyszedł śliczny i miejsce pod nim okazałe na nowe nasadzenia ,, U mnie pada śnieg z deszczem , mokro zimno prawie jesiennie , a tak chciałabym już wyjść na ogród ,, Mój -twój konwalnik nawet ładnie przezimował .. Czekam na obiecane ciepło po niedzieli aby zacząć cieszyć się i swoim ogrodem ..

[majka]

Witam Danusiu w nowym wątku. Jak na wiosenny ogród przystało wszystko pięknie zaczyna się budzić ze snu, a te porządki, które pokazujesz to kawał dobrej roboty, po przycięciu jałowiec wygląda uroczo, dodatkowe miejsce na nowe nasadzenia. Słoneczka i dalszego zapału do pracy życzę.

[edyta_mi]

Danusiu i Małgosiu, podobają mi się wasze przystrzyżone iglaczki - może pomyślę o czymś takim u siebie .