Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Uprawa roślin w donicach na balkonach i tarasach oraz w ogrodach zimowych.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: tadek »

:|

W zeszłym tygodniu dostałem niespodziewany prezent:
  • - Sporą fuksję rosnącą w doniczce, która podobno kosztowała 50 zł. :mrgreen:

Z tego powodu czeka dość trudne zadanie, bowiem otrzymaną roślinę będę musiał przechować w miejscu osłoniętym przed mrozem.
Osoba od której fuksje otrzymałem, nie ma w domu odpowiednich warunków do przechowywania roślin zimą.

Aby zapewnić sobie dalszą niespodziankę, nie zapytałem się byłej właścicielce w jakim kolorze są kwiaty tej rośliny, która obecnie nie kwitnie; posiada tylko pąki kwiatowe.

O kolorze kwiatów chciałem dowiedzieć się dopiero w przyszłym sezonie, jak ponownie zakwitnie.
Jednak myślę że moja fuksja, o ile nie przyjdą zimne dni, jeszcze w tym roku pochwali się swoimi kwiatami ...

Nim dostałem fuksje (nawet nie myślałem że będę miał tą roślinie), tego rocznego lata postanowiłem hodować też w doniczce miniaturową różę, którą również chce zimować w pomieszczeniu osłoniętym od mrozu.

Latem obie rośliny mają zdobić główne wejście do domu.
Jak uda mi się zimowanie i hodowanie wspomnianych roślin, postaram się donosić za pomocą niniejszego wątku.
Fuksja i różyczka miniaturowa - 29 września 2014 r.
Fuksja i różyczka miniaturowa - 29 września 2014 r.
Zaprezentowane rośliny planuję zimować w pomieszczeniu osłoniętym od mrozu.
Różyczka miniaturowa
Różyczka miniaturowa
Jeszcze raz fuksja.
Jeszcze raz fuksja.
Pąki kwiatowe mojej fuksji
Pąki kwiatowe mojej fuksji
:zawstydzony:
Zastanawiam się co powinienem teraz zrobić z tą rośliną ?
- Czy pozwolić jej ponownie zakwitnąć ?
- Czy powinienem pourywać jej pąki kwiatowe, aby zebrała siły przed zimą ?

Wracając do przechowywania fuksji,
to Internecie znalazłem ciekawy pomysł na zimowanie tej rośliny, cytuję:
Jeśli ktoś nie ma odpowiedniego pomieszczenia, by przechować fuksję, może spróbować kanadyjskiej metody. Polega ona na... zakopaniu rośliny w ogrodzie.

Najpierw fuksję trzeba przyciąć do wysokości 20–30 cm. Potem wykopać dołek o głębokości ok. 60 cm i wyłożyć go sianem lub suchymi liśćmi. Roślinę w doniczce kładziemy w dołku na boku, przykrywany sianem lub suchym liśćmi i przysypujemy ziemią. Miejsce zakopania można dodatkowo posypać korą lub przykryć świerkowymi gałązkami.

Fuksję wykopujemy ma początku marca. Pewnie będzie miała białe odrosty. Należy je obciąć. Potem roślinę podlewamy i nawozimy.

Źródło cytatu ...
Przeglądałem również nasze forum, w poszukiwaniu informacji na interesujący mnie temat, i znalazłem kilka ciekawostek które dla przypomnienia zaprezentowałem poniżej:

Tak prezentowały się fuksje na trawniku u Sabci w październiku 2012 r.
saba pisze:Źródło poniższego cytatu - link ...
Tam są dwie różowe rośliny. Jeśli chodzi o tę w pierwszym rzędzie to jest to fuksja drzewiasta, natomiast jeśli chodzi o tę w drugim to jest to pelargonia. To samo miejsce z trochę bliższej perspektywy, a co za ty idzie lepiej widoczne są kwiatki.
Obrazek
:| Z Poradnika FORUM - o FUKSJI:
Fuksja ogrodowa to piękna roślina ozdobna, ceniona za wspaniałe kwiaty. Można ją uprawiać w gruncie, jak i w pojemnikach na tarasach lub balkonach. Jak prawidłowo uprawiać fuksję, aby co roku kwitła? Na czym polega rozmnażanie fuksji i jak prawidłowo przezimować fuksję do następnej wiosny?

O sekretach uprawy fuksji i o najlepszych odmianach fuksji do uprawy na balkonie i w ogrodzie przeczytacie w artykule zatytułowanym: Fuksja - uprawa, pielęgnacja, zimowanie
:| Z Poradnika FORUM - o zimowaniu roślin:
Zimą często pytacie nas, w jaki sposób przechowywać rośliny pojemnikowe, które latem przebywają na dworze. Najwięcej pytań dotyczy światła potrzebnego roślinom w ich zimowych kwaterach. Zwłaszcza początkujący ogrodnicy nie wiedzą, które rośliny muszą mieć widno, a które mogą przetrwać zimę w ciemnościach.

Światła bezwzględnie potrzebują rośliny zimozielone, a więc te, które nie tracą liści. Należą do nich: wrażliwe na mróz gatunki bukszpanów, trzmielin, bambusów; laur, oleander, aukuba. W widnych pomieszczeniach możecie przechowywać także rośliny zrzucające liście, np. daturę, fuksję, ołownika, jeśli oczywiście macie tam dostatecznie dużo miejsca. Jeśli brakuje wam widnego kąta, możecie rośliny gubiące liście trzymać w ciemnościach.

Czytaj dalej ...
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
Iga51
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4129
Rejestracja: 2013-10-07, 17:53

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: Iga51 »

Tadziu, moja córka fuksję trzymała przez całą zimę w domu na parapecie. Fuksja zrzuciła trochę liści, ale nie wszystkie i cały czas jej kwitła. Nie tak obficie jak latem na tarasie, ale w ogóle nie miała takiego typowego okresu spoczynku. Wiosną córka przycięła pędy, które urosły zbyt długie i w maju wystawiła na zewnątrz.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Fuksja - 11 październik

Post autor: tadek »

.
Igusiu, orientujesz się ile stopni jest zimą w pokoju u córki, w którym trzyma fuksje ?

W Poznaniu ostatnie dni były dość ciepłe, przez co moja fuksa dostała bardziej nabrzmiałe pąki kwiatowe.
Jak tak dalej będzie ciepło, to wybuchnie różowym kwiatem. :zawstydzony:
Pąki kwiatowe fuksji
Pąki kwiatowe fuksji
Fuksja
Fuksja
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Róża miniaturowa w doniczce - biedronka pilnie poszukiwana

Post autor: tadek »

:luka:

Mamy dopiero 18 stycznia, na dworze panuje fajna, ciepła pogoda... :zawstydzony:

Zimy w Poznaniu jak na razie jeszcze nie było, co najwyżej wystąpiło tylko kilkanaście mroźnych dni. Ta ciepła pogoda spowodowała że moja miniaturowa różyczka zaczęła budzić się do życia, a w raz z nią obudziły się MSZYCE, które skutecznie obsiadły mój krzaczek.
1-.jpg
Mszyce jak widać na załączonych obrazkach, są na każdej gałązce.
Z nimi powinienem sobie poradzić, bowiem mam środek owadobójczy...

Nie wiem tylko jak mam dalej postąpić z moją różyczką. :/

Na wiosnę chciałem ją przyciąć aby się trochę rozrosła, ale moje plany pokrzyżowały dość duże już pąki liściowe.
Jak uważacie, mam się nimi nie przejmować i skrócić gałązki, czy jest na to jeszcze za wcześnie (styczeń).
A może zostawić tak jak jest bo nie jest mocno zagęszczona, i dopiero na jesień jak liście opadną, przyciąć moją różyczkę aby nie wystąpiła sytuacja jak w tym roku?
3-P1140717.jpg
5-.jpg
8-P1140732.jpg
Obrazek Z Poradnika Ogrodniczego:
Wśród owadów zagrażających naszym roślinom, jedną z najliczniejszych i najbardziej zróżnicowanych grup stanowią mszyce. Należą one do rodziny pluskwiaków i nie są wybredne co do diety. Możemy je więc znaleźć na różnorodnych roślinach począwszy od drzew, krzewów różnej maści, przez iglaki, rośliny ozdobne aż po chwasty i kwiaty w naszych mieszkaniach. Warto zatem poznać metody ich zwalczania, o których przeczytacie w artykule zatytułowanym:

Mszyce - zwalczanie w ogrodach
7-P1140731.jpg
4-P1140726.jpg
Obrazek Z Poradnika Ogrodniczego:
Cięcie róż to jeden z podstawowych zabiegów, ważnych w uprawie tych krzewów. Zasady cięcia róż nie są bardzo skomplikowane, warto jednak wiedzieć, że sposób cięcia należy dostosować do rodzaju róż, jakie rosną w naszym ogrodzie. O tym jak ciąć róże z poszczególnych grup przeczytacie w artykule zatytułowanym:

Jak ciąć róże?
Agricolle koncentrat i spray - preparat którym popryskałem moją roślinę
Agricolle koncentrat i spray - preparat którym popryskałem moją roślinę
Obrazek Z Poradnika Ogrodniczego:
Poszukując naturalnych preparatów ochronnych dla roślin ogrodowych, skutecznych w walce z takimi szkodnikami jak np. mszyce czy przędziorki, warto sięgnąć po Agricolle z linii Target Natural. Preparat ten jest dostępny w wygodnej, gotowej do użycia postaci Agricolle Spray 750 ml oraz jako Agricolle koncentrat w opakowaniach po 15 i 100 ml. O tym jak działa Agricolle i gdzie kupić ten środek przeczytasz w artykule zatytułowanym:

Agricolle koncentrat i spray - jak działa, gdzie kupić
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6982
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: malina »

Tadeuszu ,trzy miniaturowe krzaczki róż rosną na dworze , zimują i dobrze się mają , jeżeli chcesz je hodować w domu w doniczce to trzeba by je przyciąć żeby się zagęściły , a jeżeli na dworze to dopiero po posadzeniu .
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: tadek »

Halinko, a jak długo u Ciebie one rosną?
Ja maiłem również posadzonych kilka różyczek w ogrodzie, ale jakimś dziwnym trafem wszystkie przetrwały tylko trzy lata.

Obecną różyczkę chcę hodować w doniczce. Jestem ciekawy czy też po trzech latach padnie.

Masz rację że trzeba by ją przyciąć, ale kiedy? :/
Teraz w styczniu jak już zaczęła rozwijać pąki, czy wiosną jak rozwinie listki?
W Poradniku Ogrodniczym Forum jak na razie nic na ten temat nie znalazłem.

Różyczka zimuje w zimnym pomieszczeniu.
Maksymalna temperatura to + 10 stopni C.

ObrazekZ Poradnika Ogrodniczego:
[...] Po opadnięciu liści roślina przechodzi w stan spoczynku. Wówczas powinna znajdować się w miejscu chłodnym, o temp. od 6 do 8°C. W lutym przenosimy ją do pomieszczenia o temp. do 15°C, a po wznowieniu wzrostu stopniowo przyzwyczajamy do normalnej temp. pokojowej

W tym okresie, tj. przed rozpoczęciem wegetacji, różę warto przesadzić. Powinno się to robić co 2 lata. Przesadzamy do doniczki niewiele większej od poprzedniej, wypełnionej doniczkową ziemią kompostową z dodatkiem gliny [...]


Czytaj dalej - Róże miniaturowe - odmiany, pielęgnacja
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: Krysia »

Tadziu, nie mam dobrych doświadczeń z tymi płynami. Roślinkę umyj i kup tabletki do gleby przeciw mszycom i innym owadom, np BROS.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: tadek »

Na razie Krysiu pokropiłem roślinkę środkiem owadobójczym Obrazek który powinien przynieść efekty.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: tadek »

Krysiu, po wczorajszym popryskaniu różyczki preparatem Agricolle, liczebność mszyc spadła mniejwięcej o 90%. Dzisiaj powtórzyłem oprysk.
Jutro nie powinno ich juz być. :P
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2408
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: Bettiw »

Tadziu ja miniaturowe róże wsadzam do gruntu, oczywiście w lecie, żeby zdążyły zaaklimatyzować się i przejść naturalnie w okres spoczynku, rosną bardzo dobrze w ogrodzie. Po wyjęciu z doniczki rozdzielam na dwie części, bo z reguły jest po kilka gałązek ukorzenionych w jednej doniczce i wprost wsadzam do ziemi, podsypuje kompostem a latem nawozami i kwitną pięknie do późnej jesieni. Teraz musisz przechować je do wiosny w chłodnym miejscu i sam zdecydujesz czy w donicy będziesz chciał uprawiać, czy w gruncie.
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: Krysia »

Tadziu, po spryskaniu tym płynem u mnie mszyc ubywało, ale marniał też kwiatek. Fajnie, że u Ciebie jest inaczej.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: tadek »

Krysiu, :| krzaczek jest w tej chwili bez liści - wypuszcza jedynie jakieś zalążki...
Trudno stwierdzić w tej chwili czy marnieje. ;)

W zeszłym roku pryskałem tym preparatem mszyce na lili i muszę powiedzieć że mszyce zwalczył a roślince nie zaszkodził
Beatka napisała:
Ja miniaturowe róże wsadzam do gruntu, oczywiście w lecie, żeby zdążyły zaaklimatyzować się i przejść naturalnie w okres spoczynku, rosną bardzo dobrze w ogrodzie.
Beatko, czy pamiętasz ile sezonów rosną już u Ciebie te różyczki?Obrazek
Jak napisałem wcześniej, miałem posadzone już dwie miniaturowe różyczki, ale u mnie jakimś dziwnym trafem rosły w ogródku trzy sezony.
Obrazek Potem obydwie padły. :/
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2408
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: Bettiw »

Pierwsza róża rosła 5 lat była karminowo czerwona, pięknie kwitła, a przypadkowo ją wsadziłam nie miałam jeszcze doświadczenia z ogródkiem to była próba, nie mogłam się nadziwić że dobrze rośnie. Ogródek był blisko jeziorka i hulały mocne wiatry, pomimo, że osłaniałam na zimę to którejś mroźnej zimy nie przetrwała. Następną różyczkę wsadziłam żółtą, też miniaturkę, która okres świetności miała za sobą, ta rosła 3 lata, była śliczna i komuś się spodobała, w trakcie przeprowadzki ogrodu zniknęła, ale mam zdjęcie, dla mnie są to kwiaty bezproblemowe i stale kwitnące, jak Tadziu pozwolisz to zaprezentuję, zdjęcie z sierpnia 2014r
Załączniki
to jest wiosenna odsłona i od sierpnia znowu do przymrozków kwitną
to jest wiosenna odsłona i od sierpnia znowu do przymrozków kwitną
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: tadek »

Hi, hi, hi, Beatko, Obrazek dobrze że wstawiłaś fotkę i to jeszcze z piękna różyczką!

Faktycznie, długo rosła u Ciebie nim zmarzła. Może u mnie również zmarzły?
Ale dwie jednocześnie? :/
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2408
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Fuksja i róża miniaturowa w doniczce

Post autor: Bettiw »

Na mszycę proponuję zrobić "nalewkę" z czosnku, rozdrobniony czosnek moczyć w wodzie ok 5 godz. przecedzić i spryskać, robię na oko ;) , ale 2 ząbki na szklankę powinny wystarczyć, bo mszyca może zbyt mocno osłabić róże, ona i tak ma trudny okres, trzeba ją wspomóc.
ODPOWIEDZ