Krzysiu,znowu muszę Ci przyznać rację. Większość z nas wie jak wygląda sytuacja na "Fotosiku". Zdjęcia mam także umieszczone na "Picasa" ale nie umiem umieścić miniaturek na forum. Próbowałam i za każdym razem wkleja mi się tylko link albo jest nic nie znacząca pustka. Parę zdjęć umieściłam także na "Garnek" i niestety ale ta sama sytuacja. Chyba wymagam dodatkowego przeszkolenia. Chociaż czytałam instrukcję wklejania zdjęć z "Picasa" i dalejHerbi pisze: --------
I jeszcze zdjęcia Danusi. Są ciekawe, zwłaszcza te kropeczki na niebie czyli... ptaki. I wszystko było by O.K. gdybym ja te ptaki mógł dojrzeć (czytaj: mógł powiększyć przez klikniecie na cały ekran monitora jak to ze zdjęciami robi np. Piotrek na Fotosiku).
Danuto pewnie wstawiasz zdjęcia bezposrednio na serwer naszego forum. Łatwiejsze to niż korzystanie z zewnętrznego hostingu plików (np. fotosik.pl, efotek.pl, fotoo.pl, iv.pl i inne) ale jak widzisz Danuto niektórym z nas (takim kretom jak ja ) może sprawić duże trudności z oglądaniem. Dodam, że korzystam z hostingu na efotek.pl i wstawienie 5 zdjęć trwa krótko (dobra nie będę oszukiwał ok. 1/2 minuty ). Przed wprowadzeniem fotki na hosting zmieniam jeszcze rozdzielczość zdjęcia do 1024x768 (pod Irfanem) aby dobrze oglądać je mogli właściciele monitorów mniejszych.
-----------
Fotografia w ogrodzie (porady)
Gdyby Danusiu nie udawało się nadal na Picasa to proponuje hosting efotek.pl
Nie trzeba się rejestrować, wystarczy wyszukać jednorazowo do 5 zdjęć na własnym dysku i kliknąć "Rozpocznij". Następnie do wyboru jest pozycja druga od dołu "Kod na fora" lub 1 od dołu "Kod miniaturki na fora". Klikamy lewym klawiszem myszy na kodzie, a nastepnie prawym wybierając "kopiuj" i następnie w naszym okienku forumowym, po kliknieciu "wklej" ten kod wprowadzamy do tekstu.
Gdybyś miała z tymi ostatnimi czynnościami problem to pisz na PW i sprawę rozwiążemy.
Pozdrawiam
Krzysiek
Nie trzeba się rejestrować, wystarczy wyszukać jednorazowo do 5 zdjęć na własnym dysku i kliknąć "Rozpocznij". Następnie do wyboru jest pozycja druga od dołu "Kod na fora" lub 1 od dołu "Kod miniaturki na fora". Klikamy lewym klawiszem myszy na kodzie, a nastepnie prawym wybierając "kopiuj" i następnie w naszym okienku forumowym, po kliknieciu "wklej" ten kod wprowadzamy do tekstu.
Gdybyś miała z tymi ostatnimi czynnościami problem to pisz na PW i sprawę rozwiążemy.
Pozdrawiam
Krzysiek
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Jak to nie umiesz A to co wstawiłaś wyżej to co to jest?El-ka pisze:Nie umiem robić zdjęć,ale dla mnie to jest wyjątkowe.
Naprawdę, dla nas nieprofesjonalistów to fajne zdjątko z motylem dużo znaczy. Główny obiekt czyli rusałka osetnik jest ostry i dobrze naświetlony. Kwiat ma wyraźnie za dużo światła.
Ela, robisz naprawdę ciekawe zdjęcia. Jedyne co mógłbym ci zaproponować (chodzi o zdjęcia roślin, kwiatów) to robić je po południu albo wybierać dzień z lekkim zachmurzeniem. Część twoich (kwiatów) jest prześwietlona, przypuszczam, że robisz jest w południe (słoneczne) albo...ustawiasz się źle względem słońca (o ogólnych zasadach pisaliśmy na początku tego wątku)
Ale jeszcze raz powiem, że to zdjęcie i wiele innych twoich jest wystarczająco dobrych (zresztą o swoich zdjęciach powiem nieskromnie to samo ) aby ukazać piękno przyrody a przecież o to nam chodzi.
P.S. Danusi zdjęcia nie mogę obejrzeć. Nie pomaga nawet zwykle skuteczne w takich sytuacjach odświeżenie strony
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Dziękuje trochę mnie podbudowałeś,faktycznie robię zdjęcia rano lub w południe ponieważ większość ogrodu jest na wschodnopołudniowej stronie .Niestety póżniej dom i wielkie drzewa rzucają cień a ktoś mi powiedział,że nie robi się zdjęć w cieniu i w pochmurny dzień.Chyba stąd te błędy,a może też dlatego ,że to cyfrówka kiepskiej jakości. ,na coś trzeba zwalić
pozdrawiam Elżbieta
Te cyfrówki nie są najgorsze. A może masz wbudowanego flesza, to wtedy w takich trudnych warunkach oświetleniowych można go użyć.
Rzeczywiście tak jak opisujesz to po południu masz nie najlepiej. Ale próbuj robić i tak. Zobaczymy jak wtedy będą wychodziły fotki. Ta zasada o której piszesz dotyczyła aparatów tradycyjnych. Teraz mamy lepsze obiektywy no i czuwa cała elektronika dobierając za nas parametry takie jak przysłona i migawka.
Pozdrawiam
Rzeczywiście tak jak opisujesz to po południu masz nie najlepiej. Ale próbuj robić i tak. Zobaczymy jak wtedy będą wychodziły fotki. Ta zasada o której piszesz dotyczyła aparatów tradycyjnych. Teraz mamy lepsze obiektywy no i czuwa cała elektronika dobierając za nas parametry takie jak przysłona i migawka.
Pozdrawiam
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Zdjęcie Eli jest dla mnie o tyle ciekawe, że pokazuje skrzydło motyla niczym witraż, przez który przenika silne światło słoneczne. W tym przypadku nadmiar światła nie przeszkadza, tym bardziej, że nadaje zdjęciu bardziej pastelowy wyraz i pewnie dlatego się podoba autorce i nie tylko.
Kolejny raz okazuje się, że wynalazki człowieka bardzo często są po prostu naśladownictwem natury. Przypuszcza się jednak, że pierwowzorem sztuki witrażu były biznatyjskie mozaiki. Sztuka witrażu rozwijała się przez wieki i zastosowywana była w wielu stylach architektonicznych i dekoratorskich. Jednak najbardziej znane nazwisko związane z witrażownictwem dokoracyjnym (użytkowym) to słynnego Louisa Comfort Tiffany'ego, który swoje największe osiągnięcia i technikę doskonalił w okresie Art Nouveau, zwanym inaczej secesją. To on zastosował technikę witrażu dla zastosowań dekoracyjnych, takich jak np. słynne lampy. To w nich pojawiły się poza pięknymi elementami roślinnymi: liliami, fuksjami równie słynne - charakteryzujące jego styl, a także secesję - ważki.
Przyglądajmy się zatem przyrodzie!
Kolejny raz okazuje się, że wynalazki człowieka bardzo często są po prostu naśladownictwem natury. Przypuszcza się jednak, że pierwowzorem sztuki witrażu były biznatyjskie mozaiki. Sztuka witrażu rozwijała się przez wieki i zastosowywana była w wielu stylach architektonicznych i dekoratorskich. Jednak najbardziej znane nazwisko związane z witrażownictwem dokoracyjnym (użytkowym) to słynnego Louisa Comfort Tiffany'ego, który swoje największe osiągnięcia i technikę doskonalił w okresie Art Nouveau, zwanym inaczej secesją. To on zastosował technikę witrażu dla zastosowań dekoracyjnych, takich jak np. słynne lampy. To w nich pojawiły się poza pięknymi elementami roślinnymi: liliami, fuksjami równie słynne - charakteryzujące jego styl, a także secesję - ważki.
Przyglądajmy się zatem przyrodzie!
Odświeżam nieco zapomniany wątek aby porozmawiać o fotografii ptaków. Czas zimy to okres gdy częściej pojawiają się w pobliżu siedzib ludzkich i mozna je fotograficznie namierzać.
I tutaj pytanie do fachowców jak to robić.
Jedną z kwestii jaką w innym wątku poruszyła Lila jest sprzęt foto. Pojawiły się w sklepach aparaty z lunetami lecz na ile wykorzystać je można w fotografii amatorskiej tego nie wiem bo głębiej się tym nie interesowałem.
Może macie swoje własne doświadczenia i tutaj na forum podzielicie się z nami.
Na 30 i 31 stycznia wyznaczono tzw. Zimowe Ptakoliczenie 2010 Pisałem o tym w tym wątku
Uzbrojeni w fotoaparaty wykonamy z pewnością lepiej, te obrachunkowe zadania.
I tutaj pytanie do fachowców jak to robić.
Jedną z kwestii jaką w innym wątku poruszyła Lila jest sprzęt foto. Pojawiły się w sklepach aparaty z lunetami lecz na ile wykorzystać je można w fotografii amatorskiej tego nie wiem bo głębiej się tym nie interesowałem.
Może macie swoje własne doświadczenia i tutaj na forum podzielicie się z nami.
Na 30 i 31 stycznia wyznaczono tzw. Zimowe Ptakoliczenie 2010 Pisałem o tym w tym wątku
Uzbrojeni w fotoaparaty wykonamy z pewnością lepiej, te obrachunkowe zadania.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................