doniczka: wys=24 cm, szer góra = 25 cm
fikus był w ładnym stanie, liście zielone, bez przebarwień. Pojawiało się dosyć dużo nowych gałązek, liści.
po jakimś czasie zaczął się proces opadania liści, założyłem, że fikus został przelany (a jednak...)
Wyjąłem całą bryłę z doniczki, ustawiłem na nasiąkliwym podłożu na ok 10 dni, ziemia suszyła się, bo faktycznie - na moje oko fikus został przelany.
Gdy bryła tzw "ziemi przemysłowej" była wystarczająco sucha, wykonałem ponizsze:
- usunałem (na ile dało się, prawie całkowicie) ziemie przemysłową, korzenie były w dobrym stanie, nie zgniły
- umieściłem drzewo w tej samej doniczce, ale w nowej ziemi (specj. do fikusów, z perlitem), na dnie dużo keramzytu
Po mniej więcej tygodniu podlałem po raz pierwszy, o wiele skromniej niz dotychczas.
Stan fikusa dzisiaj:
1.
troche ponad 170 cm, cały czas opadają liście, ale też jednocześnie cały czas rosną nowe liście i gałązki, w tej sprawie nic nie zmieniło się.
2.
liście opadają albo jako już całkowicie żółte, albo tylko żółtawe lekko, albo... maja tylko lekki zanik, osłabienie dotąd mocnej zieleni, taka dyskretna zapowiedź, że zaraz opadną i robią to.
PYTANIA:
1.
czy opadanie liści - takie jak przedstawiłem - to faktycznie efekt przelania?
2.
czy - pomimo nowego środowiska - wszystkie liście opadną (poszło juz około 50%...) i ocaleją tylko jakieś nowe, te, które pojawiają się teraz?
3.
doniczka 24x25 cm, fikus, jak widać - jak podlewać? Raz na tydzień? szklanka/tydzień? dwie szklanki?
4.
co powinno się zrobić, aby ten fikus ocalał?
.
)
.