Ficus ginseng - brązowe plamki na młodych liściach
Ficus ginseng - brązowe plamki na młodych liściach
Witam! Jak w temacie - mój ficus ginseng od pewnego czasu ma na liściach brązowo - żółte plamki. Są one tylko na młodych, nowych liściach. Dodam, że zraszam liście jakieś 3x w tygodniu (wodą wcześniej przegotowaną), podlewam raz w tygodniu. Drzewko mam od września ubiegłego roku.
Co to może być? Czy to wina wody, czy może jakiegoś "pasożyta"? Co można na to poradzić?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź
Co to może być? Czy to wina wody, czy może jakiegoś "pasożyta"? Co można na to poradzić?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź
Re: Ficus ginseng - brązowe plamki na młodych liściach
Wydaje mi się, że to albo antraknoza (czy plamy się powiększają wraz ze wzrostem liścia?), niedobór magnezu lub problemy z gospodarką wodną (zbyt rzadkie lub za częste podlewanie). Wyjmij roślinę z doniczki i sprawdź, czy ziemia na dole nie jest mokra (albo sucha). Jeśli wszystko jest w porządku, musisz albo zacząć nawozić albo opryskać środkiem grzybobójczym.
Re: Ficus ginseng - brązowe plamki na młodych liściach
Dzięki za odpowiedź. Plamy raczej się nie powiększają wraz ze wzrostem liścia. Małe listki ponadto usychają i opadają. Sprawdzałam ziemię na dole doniczki - nie jest mokra. Może zbyt rzadko go podlewam? Jest jakiś konkretny środek na pozbycie się tych plam?
Re: Ficus ginseng - brązowe plamki na młodych liściach
Napisz jeszcze, czym i jak często nawozisz, gdzie stoi (w sensie ile ma słońca), jaka jest temp. i wilgotność, słowem - wszystko o tym, jak go uprawiasz. Fikusy to kapryśne rośliny i przy byle okazji potrafią odwinąć takiego focha, że głowa mała. Każda informacja jest więc cenna, może dzięki temu uda się ustalić, co dolega roślinie.Magda_253 pisze:Dzięki za odpowiedź. Plamy raczej się nie powiększają wraz ze wzrostem liścia. Małe listki ponadto usychają i opadają. Sprawdzałam ziemię na dole doniczki - nie jest mokra. Może zbyt rzadko go podlewam? Jest jakiś konkretny środek na pozbycie się tych plam?
Re: Ficus ginseng - brązowe plamki na młodych liściach
Szczerze mówiąc, nie nawoziłam go jeszcze wcale. Stoi w jasnym pomieszczeniu, od południowo-wschodniej strony, ma dużo światła. Jeszcze kilka miesięcy temu stał w mało oświetlonym pokoju i liście dosłownie się z niego sypały, ale widziałam co się dzieje i przeniosłam go do światła. Od razu było widać, że ożył - wypuścił mnóstwo młodych listków. Temperatura w jakiej teraz przebywa to ok. 20 stopni. Cała moja pielęgnacja polega na podlewaniu go raz lub dwa razy w tygodniu, a tak co drugi albo trzeci dzień - zraszam go przegotowaną wcześniej wodą (bo zostawał biały osad po zwykłej wodzie z kranu). Zraszam go butelką, w której był wcześniej płyn do szyb - ale dokładnie ją wygotowałam i wypłukałam (tak mi się przynajmniej wydaje). Może m.in. z tym jest coś nie tak?
Re: Ficus ginseng - brązowe plamki na młodych liściach
Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to:Magda_253 pisze:Szczerze mówiąc, nie nawoziłam go jeszcze wcale. Stoi w jasnym pomieszczeniu, od południowo-wschodniej strony, ma dużo światła. Jeszcze kilka miesięcy temu stał w mało oświetlonym pokoju i liście dosłownie się z niego sypały, ale widziałam co się dzieje i przeniosłam go do światła. Od razu było widać, że ożył - wypuścił mnóstwo młodych listków. Temperatura w jakiej teraz przebywa to ok. 20 stopni. Cała moja pielęgnacja polega na podlewaniu go raz lub dwa razy w tygodniu, a tak co drugi albo trzeci dzień - zraszam go przegotowaną wcześniej wodą (bo zostawał biały osad po zwykłej wodzie z kranu). Zraszam go butelką, w której był wcześniej płyn do szyb - ale dokładnie ją wygotowałam i wypłukałam (tak mi się przynajmniej wydaje). Może m.in. z tym jest coś nie tak?
a) niedobór składników mineralnych,
b) złe podlewanie,
c) plamy oparzeniowe po zraszaniu.
Jeśli chodzi o "a)", bo 1,5 miesiąca od przesadzenia/posadzenia, w ziemi nie ma już składników odżywczych i trzeba nawozić. Stosuj nawóz pełnoskładnikowy do roślin zielonych, podawany w 1/2 dawce co tydzień.
Jeśli chodzi o "b)" to mam nadzieję, że to nie jest podlewanie mechaniczne. Przed każdym podlaniem trzeba wpierw sprawdzić, jak wygląda sytuacja w doniczce. Zasadą jest, że fikusy podlewa się dopiero wtedy, gdy przeschnie 2-3 cm wierzchniej warstwy podłoża.
Jeśli chodzi o "c)" radzę wyposażyć się w dobry zraszacz z funkcją zamgławiania (czyli rozbijania wody na bardzo drobne krople). Butelka po płynie do szyb może rozpylać za duże krople, które - jeśli roślina ma kontakt z pełnym słońcem - działają jak soczewki skupiające światło, co doprowadza do powstania punktowych zmian oparzeniowych. I do tej właśnie teorii się skłaniam.
Re: Ficus ginseng - brązowe plamki na młodych liściach
Dziękuję za odpowiedzi. Postaram się zastosować do Twoich rad i mam nadzieję, że będzie ok.
Pozdrawiam
Pozdrawiam