Działka Elizy po harówce

[Sylwia,Gosia]

Elizo, aplikacja ciekawa i pewnie przydatna,ale od śpiącej królewny nie można oczu oderwać .
Działeczka pięknieje,omieg ładny,jak z okładki czasopisma ogrodniczego .Hiacynty okazałe,nie to co moje byłe.
Już niedługo powojnik zasłoni niepożądany widok sąsiada i ogródek będzie perfekcyjny !

[tadek]

.

Eliza napisała: Na tle wstrętnego płotu sąsiada. Zasadziłam tam dwa powojniki i czekam,aż go zarosną

Elkuś, może udało by się Tobie szarpnąć na zakup maty wiklinowej, którą powiesiła byś na płocie sąsiada? One fajnie wyglądają.
Trochę by ta inwestycja kosztowała, ale miała byś wtedy już inny widok na płot i konkretne tło dla powojników.

[elza]

Tadziu myślałam o tym już dwa lata temu. Niewielki teren biesiadny okala z dwóch stron taki paskudny płot,ale żal mi kasy na matę trzcinową. Wiem,że fajnie by wyglądała,ale za droga.
Dlatego w jednym miejscu posadziłam dwa powojniki a w drugim groszek bylinowy,który mnie w tym roku bardzo zaskoczył i puszcza mnóstwo odrostów,więc jest szansa,że w rok po posadzeniu paskudy będą zasłonięte.
Przestraszyłam się trochę tych jego odrostów rozłogowych i przedwczoraj wkopałam obrzeże,które mam nadzieję,że go okiełzna i nie będzie niechcianych odrostów.

[Iga51]

Elizko, nie licz na to, że obrzeże zatrzyma groszek rozłogowy. Ja przeniosłam go w inne miejsce i od trzech lat walczę z nim na starym miejscu, bo stale mi wyrasta. Ale płot zasłoni skutecznie.

[tadek]

.
Całkowicie rozumiem problem z pieniędzmi...

Jest też inne wyjście, z jakiego skorzystała moja ciocia.
Możesz posadzić u siebie w ogrodzie wierzbę mandżurską... - cytuję:

Wierzba mandżurska Salix matsudana
opis: dość szybko rosnące, niewysokie drzewko o wysmukłym pokroju i niezwykłych spiralnie poskręcanych pędach, pędy żółtawe lub oliwkowozielone, zaczerwienione od strony nasłonecznionej, liście długie, poskręcane, bardzo ozdobne, wiosną wraz z liśćmi ukazują się kwiaty - żółtozielone kotki, roślina doskonała do nasadzeń pojedynczych, np. nad brzegiem ogrodowej sadzawki, ostatnio bardzo popularna jako dodatek do bukietów,

Źródło cytatu...

To jest oczywiście plan przyszłościowy, ale mając to drzewo corocznie mogła byś pozyskiwać z niego wspomniane wyżej, poskręcane gałązki, i nimi dekorować płot sąsiada. Może nawet udało by się zrobić Tobie z nich coś ala pseudo matę...
Gwarantuję Tobie fantastyczny efekt. Mam w zdjęciach fotografie przystrojonego w ten sposób płotu. Jak ją znajdę, to ją u Ciebie wystawie.

[Iga51]

Tadziu, tez jestem ciekawa tego zdjęcia. Wierzby mandżurskie mam u siebie i jak na razie korzystam z ich gałązek do różnych ozdób, bukietów itp, ale ciekawa jestem jak wygląda płot nimi przystrojony.

[Bettiw]

Wierzba mandżurska bardzo łatwo się ukorzenia, można zrobić żywopłot, tylko jednak całość zajmie sporo miejsca i zacieni działkę, nie wiem od której strony jest ten nieładny płotek.

[elza]

No to mnie Iguś lekko zmartwiłaś , ale dobrze, że mi napisałaś. Oznacza to, że muszę go potraktować jak Konwalie i zastosować blachę 30-40 cm a nie obrzeże 15 cm.
Dobrze,że mam a czy to pomoże skutecznie to się okaże w przyszłym roku pewnie.

U mnie na razie nic nowego nie kwitnie, więc nie robiłam zdjęć. Długi weekend spędziłam na działce ciężko pracując. W poniedziałek i wtorek pomiędzy 13 a 17 nie dało się robić nic tak było gorąco. Czas ten wykorzystywałam na odpoczynek i opalanie coraz starszego ciała
Z takich ciężkich prac pozostały mi już tylko dwie a potem pewnie znowu coś wymyślę
Trawniki wszystkie pokoszone, w weekend będę grabić, bo sił już na to nie starczyło.
Bardzo słabo powschodziły lilie i coś mi się zdaje,że w tym roku będą baaardzo marne. Jeśli w ogóle zakwitną to raczej tylko kilka z nich. Nawet Korona Cesarska jest w tym roku licha jak nie wiem. Oczu w ogóle nie cieszy.
Pewnie to przez suchą zimę.

[elza]

Witajcie, na działeczce robi się coraz piękniej. Tylko patrzeć jak zakwitną irysy, potem przyjdzie kolej na następne roślinki. W ubiegły weekend znowu odwiedziły mnie dziki. Dobrze, że było to w nocy z soboty na niedzielę, gdyż w niedzielę byłam na działce i natychmiastowo mogłam naprawić ich szkody. Powywalały na wierzch cebule mieczyków i krokosomii
W ostatnim czasie lało u nas kilka dni z rzędu ku uciesze chwastów. Tak, więc cała działka do pielenia.
Dwie albo trzy noce było tylko 6/8 stopni i niestety posadzone pomidory mocno dostały po 4 literach. Nie wiem co z nimi będzie , jestem przerażona
Do tej pory zawsze miałam je w szklarni, więc nie mam doświadczenia z pomidorami pod gołym niebem.
Atakuje mi też coś dwie róże. wszystko wskazuje, że to Nimułka różana. Zgodnie z poradami hodowców róż oberwałam tydzień temu pozwijane listki, ale wczoraj jak po tygodniu przyszłam na działkę to ujrzałam kolejne listki na nich pozawijane. Już nie wiem co robić. Najchętniej to przycięłabym te dwie róże ponownie, ale to już chyba nie czas na cięcie? Może ktoś z was ma podobne doświadczenia i coś podpowie. Jedna z tych róż to moja faworytka czyli Gloria Dei.
W piątek przyjechała długo oczekiwana przesyłka z roślinami, więc od razu po pracy poleciałam na działkę i 3 godziny walczyłam z sadzeniem. Długo wiem, ale większość to trawy ozdobne i sadzenie ich wymagało dużo pracy. Teren już miałam przygotowany od 3 tygodni. Najpierw ułożyłam włókninę czarną, potem nacinałam ją nożykiem do tapet i robiłam dołek na trawkę. Na koniec wysypałam grubą warstwę kory.
To tyle z relacji działkowych. Dopijam kawkę , ładuję swojego Boscha i lecę na działkę dalej pielić i ciąć bukszpany.

[elza]

ciąg dalszy fotek

[wasilewska101]

Ja tak zajęłam się zielskiem że zapomniałam o cięciu bukszpanów .. Przy okazji znowu trochę ukorzenię .. Żurawki i u mnie też zaczynają kwitnąć .. Ja nie kładę włókniny bo wszędzie mam jakieś cebulki i dlatego mam sporo pielenia ..

[Anka2803]

Elizo róże musisz opryskać owadobójczym i wymieszać ziemię przy różach z Basudin 10 GR w 1 połowie czerwca i potem w marcu - kwietniu, powinno pomóc

Zakupy fajne ja też posadziłam sporo trawek ( moje są z własnego siania)

[Sylwia,Gosia]

Ładny,spory pięciornik Elizko.Ty to się masz z tymi dzikami .Bardzo ładnie wzeszła Ci godecja i to bezpośrednio do gruntu .Napisałaś ,że ciekawa jesteś kolorów ,to znaczy ,że jest ich więcej niż ten amarantowy ? Ja też wysiałam ,ale w lutym ,w domu i już niedługo będą kwiatki,chociaż roślinki niezbyt okazałe .Jeżeli na opakowaniu była fotka amarantowa,to pewnie nie będę miała niespodzianki ? czy może one są jak portulaka ? ,siejesz żółte ,zebrane nasiona ,a zakwitają różowe ?

[Iga51]

Elizko, piękna cebulica hiszpańska i fajne zakupy zrobiłaś.
Kochana, odpowiadam na Twoje pytanie na pw. Przymrozków nie było, więc nie powinny były zmarznąć. Mogę Ci tylko doradzić, żebyś oberwała ten najbardziej padnięty liść. I obserwuj, bo zdaje się, że młode na czubku chyba są ok. W miarę wzrostu, obrywaj następne z dołu, bo też chyba im się dostało. Tylko ja nie jestem pewna, czy to zmarznięcie, czy może jednak choroba, albo zbyt intensywne słońce.
Ja do gruntu wysadzam dopiero ok. 20 maja. W tunelu sadzę wcześniej, a w gruncie mam dopiero 2 dni.
Kiedyś wyjechałam do miasta i zapomniałam otworzyć tunel. Był upał i po powrocie zobaczyłam, że mi się pomidory "ugotowały". Liście wyglądały podobnie.
Musisz poczekać, może jednak nic im nie będzie.

[elza]

Sylwio, zawsze Godecję sieję bezpośrednio do gruntu pod koniec kwietnia o ile już jest ciepło.
W ubiegłym roku złe miejsce dla niej wybrałam i wzeszła bardzo marnie. W tym powróciłam do pierwotnego i mam gwarancję, że będzie cieszyć oczy.
Co do jej kolorów to w paczuszkach są mieszanki i z reguły pojawiają się kolory : biały,jasno różowy i fuksja.
Zerknij sobie na foty : u mnie strona 35 u Igi51 str 88.

Iguś, listki obcięłam wczoraj. Pomyślałam,że nie ma sensu, aby marnowały swoją energię na liście marne. Dwie sadzonki raczej nie przeżyją, pozostałe mam nadzieję, że tak. Tak jak mówisz, jest nadzieja, bo czubki wyglądają w miarę dobrze.
Może objawy poparzenia oraz przemarznięcia wyglądają podobnie?

Aniu, dlaczego mówisz o oprysku i środku Basudin 10 GR??
Jeśli to faktycznie Nimułka to nie ma na nią środka. Liście ponoś tylko trzeba obrywać i palić.