Drzewo orzechowe

[kaarrin]

Mam piekne drzewo orzechowe., ktore co dwa lata daje piekne olbrzymie orzechy wloskie.
Mam problem z tym drzewem bo peka od korzenia wzdluz i i siega juz do poloy drzewa. Wszelkie masci ktore stosuje /zakupione w sklepie ogrodniczym/ nie pomagaja. Co mam robic. Z zawodu nie jest ogrodnikiem.Drzewo znajduje sie na dzialce pracowniczej i szkoda mnie wyciac, bo orzechy sa piekne i duze. Drzewo ma okolo 25 lat.

[tadek]

Karinko, dość nieprecyzyjnie opisałaś pękanie kory na orzechu. Najlepiej jak zrobiła byś fotkę problemowemu pniu.

Zażyj też do artykułu, do którego prowadzi poniższy link, i poczytaj sobie o chorobach drzew owocowych:

Choroby drzew owocowych - opisy, zdjęcia, zwalczanie, opryski

Poniżej zacytowałem przykładową horobę drzewa, z powyższego artykułu:

Zgnilizna pierścieniowa podstawy pnia
Objawy: u podstawy pnia powstają rozległe rany, które w miarę rozwoju choroby obejmują cały jego obwód prowadząc do szybkiego obumierania drzewa, na korze widoczne brunatnofioletowe, zapadające się plamy, kora ulega nekrozie, pęka i odpada, patogen powoduje także zgnilizny owoców,
Przyczyna: Phytophthora cactorum - patogen rozwijający się w glebie, mogący wyrządzać także znaczne szkody w uprawie truskawek, do zakażeń dochodzi najczęściej przez zranienia kory w miejscu szczepienia lub okulizacji
Atakowane rośliny: jabłonie, grusze, drzewa pestkowe, najczęściej zagraża drzewom rosnącym na mokrych i ciężkich glebach,
Zwalczanie: w okresie kwitnienia podstawę pnia i glebę wokół pnia opryskiwać Aliette 80 WP, po około miesiącu zabieg powtórzyć, w rejonach większego nasilenia tej choroby drzew owocowych, należy zwracać uwagę na sadzenie drzewek na podkładkach mało na nią wrażliwych,
Czytaj dalej...

Opisane przez Ciebie pękniecie, może być też uszkodzeniem mrozowym:

Uszkodzenia mrozowe drzew. Jak zabezpieczyć uszkodzone drzewo?

[Petrus]

Jeżeli faktycznie pęknięcie jest dość mocne (na przykład mogło to być przyczyną mrozu) to prędzej czy później drzewo będzie do ścięcia ponieważ pojawi się rak, czy choroba grzybowa zaatakuje pień i będzie to tylko kwestia czasu. Przydałoby się zdjęcie tego pęknięcia.

[Sadowniczy.pl]

Orzechy nie są roślinami naszego klimatu. Pękają u nasady pnia, i to się zdarza często .....jest im u nas za zimno i za słonecznie. Kiedy wstaje słońce i podnosi się temperatura bardzo szybko pompują soki do korony. Nagle przychodzi mróz, w tkance jest woda, zamarza i dzięki temu pęka kora. Weź nóż, wytnij wszystko co ma brązowy kolor w pęknięciu (drewno i łyko) zasmaruj to maścią i pomaluj pień na biało lub owiń go agro-włókniną.

[Danka]

U moich orzechów włoskich zauważyłam, że kora przyjmuje rdzawa barwę,a powyżej ma inne odbarwienia. Zastanawiam się co to jest i jaka jest tego przyczyna.

[Danka]

Widzę, że chyba nikt nie wie co dolega moim orzechom

[Jan Twardowski]

Danusiu tak prawdo mówiąc na zdjęciach nie widzę nic niepokojącego. Często widziałem jak pień drzewa był bardziej chropowaty i miał ciemniejszy kolor niż gałęzie.
Rdzawa barwa na pniu to przeważnie grzyb pasożytniczy gruzełek cynobrowy ,który występuje na drzewach liściastych ale u Ciebie tego nie widać są to takie rdzawe kropki. W przypadku osłabienia drzewa staje się kąskiem dla pasożyta powodując stopniowe zamieranie gałęzi i konarów. Szczególnie podatne na porażenie przez grzyba są rośliny uszkodzone przez mróz, suszę, osłabione innymi chorobami, lub cięte w niewłaściwym terminie. Raczej starsze drzewa choroba rzadko powoduje śmierć starszych drzew ale dla młodych drzewek może być niebezpieczne. Dobrze jest jak byś bieliła orzecha tak samo jak inne drzewka owocowe zwłaszcza na zimę. Młode drzewka nie bieli się wapnem bo uszkadzają cienką skórkę drzewek najlepiej używać do tego białej farby emulsyjnej na zewnątrz a starsze drzewka można wapnem.
Piszę tylko o tym co mi powiedział znajomy ,który obsadził pole 2 ha właśnie orzechem a u mnie nie miałem problemów z orzechem po za szpeciel pilśniowiec ,który zaatakował mi liście.
Pozdrawiam

[Petrus]

Mi również się wydaje Danusiu, że nic się nie dzieje. Ten rdzawy odcień to może porosty. Będąc kilka razy w Parku Krajobrazowym Dolinki Krakowskie przy okazji jazdy do Paczółtowic (niedaleko Krakowa), wiele drzew właśnie miało całe pnie właśnie w takim rdzawym odcieniu.
Obok mnie w lasach Kobiórskich też zauważyłem takie pnie

[Danka]

Dziękuję za odpowiedź. Prawdę mówiąc tak podejrzewałam, że ten rdzawy kolor to mogą być porosty ale wolałam się upewnić. Szkoda by było gdyby 3orzechy licho wzięło. Tym bardziej, że to "moje dzieci". Janku drzewek owocowych obecnie mam mało więc i bieleniem nie zawracałam sobie głowy. Ale skoro piszesz o tym to na drugi rok będę musiała pobielić

[tadek]

.
Byłem ciekawy odpowiedzi, dotyczącej rdzawej barwy kory na pniu orzecha Danusi, ponieważ rdzawy kolor mają też u mnie pnie sędziwych drzew jabłoni.
Oprócz zmian koloru, na korze nic innego nie zauważyłem.
Czytałem też artykuł o tym problemie, w którym zapewniali że nie jest to nic szkodliwego.
Teraz Janek i Piotrek tylko potwierdzili.

A z bieleniem pni to dobry pomysł, chociaż czerwona kora mi też nie przeszkadza.

[Petrus]

Przynajmniej wiemy, że mamy czyste powietrze w pobliżu nas, bo wyrastają nam porosty

[Danka]

Przynajmniej wiemy, że mamy czyste powietrze w pobliżu nas, bo wyrastają nam porosty

Rdzawy kolor rozszyfrowany, a te przebarwienia o czymś świadczą ?

[tadek]

.
Ale niesamowicie pień sfotografowałaś Danusiu.
Zdjęcie zrobiłaś przy samym parterze?

[Danka]

.
Ale niesamowicie pień sfotografowałaś Danusiu.
Zdjęcie zrobiłaś przy samym parterze?

Nie Tadziu to piętro

[Sadowniczy.pl]

Temu orzechowi nic nie jest - NIC SIĘ Z NIM NIE DZIEJE. Gratuluję kondycji drzewa !!!!