Domownicy :)

[goja.k]

Mam 4 osobową rodzinę + 30 kwiatów. Przedstawiam...Storczyka, nabytek tegoroczny. Bluszcz który plotę i chcę zrobić z niego fajne drzewko. Małe fikusy Benjaminki, z których robię wariację Bonsai oczywiście amatorską. Grubosz - 4 letni i roślinka która ślicznie się wybarwia ale nie mam pojęcia jak się nazywa. Może ktoś z Was posiada lub gdzieś o niej czytał?
Niebawem dalsza porcja kwiatów

[Danka]

30 kwiatów to chyba spora kolekcja Czekam na resztę

[Doxepine]

Ostatnia roślinka ze zdjęcia to niedośpian

[lilia0405]

30 sztuk to już sporo trzeba trochę się nagłowić aby je gdzieś poumieszczać. Ten z pstrymi liśćmi bardzo fajny.

[Petrus]

Witaj. Kwiaty storczyka przepiękne. Widać, że masz zdrowe rośliny no i oczywiście ich dużą kolekcję 30+ to sporo.
Ten 'bluszcz' to nie bluszcz tylko cissus rombolistny. Uważaj, żeby go nie zalewać, bo jest bardzo wrażliwy na nadmiar wilgoci w glebie.

[tadek]

Patrzę na twojego grubosza, - co się z nim stało że jest biedny w liście ?

[goja.k]

Bardzo Wam dziękuję za poprawienie nazw i cenne rady. Dzisiaj je trochę wiosennie dopieściłam

Tadziu Grubosza oskubałam bo nie mieścił mi się na parapecie z pozostałymi

Co roku na wiosnę ściągam wierzchnią warstwę ziemi i dosypuję odkwaszonego torfu. Co 2 miesiące robię kąpiel pod prysznicem lub ścieram wilgotną ściereczką liście. Nie każdy kwiatek zmieści się pod prysznic jak np. Monstera. Od marca do sierpnia zasilam odżywką do kwiatów doniczkowych raz na 3 tygodnie. Podlewam zazwyczaj 2 x w tygodniu tak zimą (kaloryfery) jak i latem. I oczywiście chyba jak większość z nas borykam się z chorobami. Największą moją bolączką są białe muszki. Już nie jednego kwiatka wyrzuciłam z ich powodu. Benjamin mi na szczęście odżył po chemicznym potraktowaniu liści... Och dużo by pisać

[tadek]

Hania napisała:
Tadziu Grubosza oskubałam bo nie mieścił mi się na parapecie z pozostałymi

HANIU ! Nie samowita jesteś ! Podoba mi się twój pomysł !
Żeby nas, jak za bardzo utyjemy, szlo tak łatwo przez oskubanie odchudzić.

[goja.k]

Hania napisała:
Tadziu Grubosza oskubałam bo nie mieścił mi się na parapecie z pozostałymi

HANIU ! Nie samowita jesteś ! Podoba mi się twój pomysł !
Żeby nas, jak za bardzo utyjemy, szlo tak łatwo przez oskubanie odchudzić.

A ja jestem Małgorzata nie wiem dlaczego wyskoczyło Hania też ładnie ale jestem przyzwyczajona do Gośki
Mówisz? fajnie? szkoda, że z nami się nie da chętnie bym się u i ówdzie oskubała

[Petrus]

Następne kwiaty również piękne, monstera dziurawa bardzo mi się podoba. Szkoda że nie mam miejsca u siebie na nią
Tadku, wielu osobom przydałoby się takie skubanie a co do grubosza, to przez takie skubanie możesz go Gosiu fajnie formować na drzewko bonsai

[lilia0405]

Gosiu Twój ulubieniec bardzo ładny, nie znam, bardzo lubię kwitnące kwiaty, zawsze biorą górę nad nie kwitnącymi.

[goja.k]

Następne kwiaty również piękne, monstera dziurawa bardzo mi się podoba. Szkoda że nie mam miejsca u siebie na nią
Tadku, wielu osobom przydałoby się takie skubanie a co do grubosza, to przez takie skubanie możesz go Gosiu fajnie formować na drzewko bonsai

Bardzo dziękuję Piotrze, no tak Monstera potrzebuje miejsca. Właśnie taki miałam zamiar, uformować go na bonsai amatorskie oczywiście. Bo ta sztuka wymaga ogromu wiedzy,a ja mam śladowe pokłady

-- Ostatnio dodano 2014-03-26, 07:56 --

Gosiu Twój ulubieniec bardzo ładny, nie znam, bardzo lubię kwitnące kwiaty, zawsze biorą górę nad nie kwitnącymi.

Wiesz Lilio miałam okres, że otoczona byłam samymi liśćmi. Tak bardzo mi się podobały ale z czasem zmienia się wszystko i upodobania też. To jest nietypowy kwiat i rzadko spotykany przynajmniej u mnie, a kwiaty ma tak piękne, że zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia.

[Danka]

A mnie zachwycił eschynatus

[goja.k]

Dziękuję Danusiu No to może kolejna porcja. Nieziemsko podoba mi się maranta. Widoczna na zdjęciu jest odmłodzona ma 1,5 roku ale w domu gości od 15 lat. A trzykrotkę mam od 10 lat i też ciągle ją odmładzam, chociaż głowy nie dam czy ten kwiatek tak się nazywa. Nie jest wybarwiona na liściach ale to może efekt tego, że jest w cieniu. Hoja jest 2 letnim okazem. Jeszcze mi nie kwitła. To na dzisiaj tyle. Pozdrawiam

[elza]

Gosiu- po prostu cudowny ten twój ulubieniec.U mnie również miłość od pierwszego wejrzenia zagościła,gdy go zobaczyłam.Kwiaty faktycznie ma boskie.Szkoda,że pewności nie masz co do nazwy.

P.s. sprawdzałam w necie to na 99,9% eschynantus wspaniały