Domownicy :)

[Iga51]

Małgosiu, zachwycająca kolekcja domowników. Bardzo interesująca rodzinka. Widać, że dobrze o nie dbasz, choć sama mówisz, że borykasz się czasem z chorobami. Ale to naturalne. Kwiaty jak ludzie, też czasem chorują. Benjamina odratowałaś, wyleczyłaś. Może nie jest na razie tak okazały jak kiedyś, ale dojdzie do siebie. Widać, że już mu lepiej.
Chciałoby się mieć tyle miejsca w domu, żeby mieć również domowy ogród. Podziwiam i gratuluję.
P.S. Niedośpian śliczny. Ja dostałam nasionka od Irka, wysiałam, mam 4 siewki (z 6 nasion 4 wzeszły). I choć mają dopiero pierwszą parę liści właściwych, to już widać jakie będą piękne.

[goja.k]

Gosiu- po prostu cudowny ten twój ulubieniec.U mnie również miłość od pierwszego wejrzenia zagościła,gdy go zobaczyłam.Kwiaty faktycznie ma boskie.Szkoda,że pewności nie masz co do nazwy.

P.s. sprawdzałam w necie to na 99,9% eschynantus wspaniały

Dziękuję Elzo, lubi słońce a to najważniejsze bo okna mam na południe

-- Ostatnio dodano 2014-03-28, 20:45 --

Małgosiu, zachwycająca kolekcja domowników. Bardzo interesująca rodzinka. Widać, że dobrze o nie dbasz, choć sama mówisz, że borykasz się czasem z chorobami. Ale to naturalne. Kwiaty jak ludzie, też czasem chorują. Benjamina odratowałaś, wyleczyłaś. Może nie jest na razie tak okazały jak kiedyś, ale dojdzie do siebie. Widać, że już mu lepiej.
Chciałoby się mieć tyle miejsca w domu, żeby mieć również domowy ogród. Podziwiam i gratuluję.
P.S. Niedośpian śliczny. Ja dostałam nasionka od Irka, wysiałam, mam 4 siewki (z 6 nasion 4 wzeszły). I choć mają dopiero pierwszą parę liści właściwych, to już widać jakie będą piękne.

Igo, Benjamin będzie żył, tak myślę. Widzę, że wysyłacie między sobą różne rośliny. Chętnie się z Wami podzielę czasami po prostu coś odmładzam, coś wyrzucam,bo nie mam co z nimi zrobić. Nigdy jednak nie wysyłałam paczki z kwiatami. Macie jakieś wskazówki? Z góry dziękuję za info

[Iga51]

Gosiu, nigdy niczego nie wyrzucaj. Żadnej roślinki. Tu znajdziesz wielu chętnych, którzy zaopiekują się każdą sadzonką, każdym kłączem. Wystarczy, że w dziale "kupię, sprzedam, zamienię" lub "oddam za darmo" napiszesz, czym chcesz się podzielić, czy wymienić, czy wręcz sprzedać. Oferty będziesz miała od razu. Przejrzyj te wątki. Poza tym już w wątkach ogrodowych często "rozmawiamy"o sadzonkach, czy siewkach, które nam się podobają i które chcielibyśmy mieć. O konkretach piszemy do siebie na pw.

[rafaloku]

Dziękuję Danusiu No to może kolejna porcja. Nieziemsko podoba mi się maranta. Widoczna na zdjęciu jest odmłodzona ma 1,5 roku ale w domu gości od 15 lat.

Gosiu, mi również Twoja maranta podoba się nieziemsko ale fajne ma liście! Gratulacje dla Ciebie, że roślinka rośnie i ma się dobrze przez tyle lat! Napisz proszę jak ją odmłodziłaś, może masz zdjęcia starego okazu? To może być fajna instrukcja dla osób, które będą miały podobną, starą czy wybujałą roślinę do odmłodzenia. Jak widać po tym zdrowym okazie, zabieg ten wyszedł Ci doskonale

[goja.k]

Dziękuję Danusiu No to może kolejna porcja. Nieziemsko podoba mi się maranta. Widoczna na zdjęciu jest odmłodzona ma 1,5 roku ale w domu gości od 15 lat.

Gosiu, mi również Twoja Maranta podoba się nieziemsko ale fajne ma liście! Gratulacje dla Ciebie, że roślinka rośnie i ma się dobrze przez tyle lat! Napisz proszę jak ją odmłodziłaś, może masz zdjęcia starego okazu? To może być fajna instrukcja dla osób, które będą miały podobną, starą czy wybujałą roślinę do odmłodzenia. Jak widać po tym zdrowym okazie, zabieg ten wyszedł Ci doskonale

Bardzo Ci dziękuję Rafale. Mówisz i masz
Maranta jest kwiatkiem, który odwdzięczy się Wam pięknymi liśćmi, jeżeli spełnicie kilka warunków:
1. Półcień
2. Ciepło i wilgoć
3. Ziemia do kwiatów pomieszana z odkwaszonym torfem
4. Woda - odstana lub deszczówka
5. Nawóz do roślin liściastych raz w miesiącu.

U mnie doskonale sprawdza się w łazience na północnym parapecie. Rozmnaża się ją na wiosnę przez podział. Bardzo łatwo się ją ukorzenia. Wystarczy włożyć do wody samej lub z odrobiną ukorzeniacza do roślin niezdrewniałych (będzie szybciej) i czekać na korzenie. Roślina ma zawiązki korzeni na łodygach, jeśli są widoczne możecie je posadzić bezpośrednio do ziemi i okryć folią by miała wilgoć. Pamiętajcie by zrobić kilka dziurek w foli by miały dostęp powietrza. Osobiście wolę je włożyć do wody i poczekać na korzenie. Nie będzie się roślinka męczyć.
A oto kilka zdjęć:
Stary okaz miał miejsce w salonie i niestety za mało wilgoci co widać po listkach, które obsychają na końcach. A i pajączka, który uwielbia tego kwiatka.
Mimo kilku niedogodności. Piękna warto ją mieć. Pozdrawiam Was ciepło

[Doxepine]

Małgosiu, Iga ma świętą rację - nie wyrzucaj niczego Zawsze znajdzie się ktoś, kto przygarnie maleństwo pod swoje skrzydła (np. ja)

[goja.k]

Małgosiu, Iga ma świętą rację - nie wyrzucaj niczego Zawsze znajdzie się ktoś, kto przygarnie maleństwo pod swoje skrzydła (np. ja)

Będę o Tobie pamiętać chętnie podrzucę

-- Ostatnio dodano 2014-04-01, 06:13 --

Skrzydłokwiat, bardzo lubi moją sypialnię i chociaż jest blisko kaloryfera, ma się całkiem dobrze. Podlewam go 2 x w tygodniu jak ziemia przeschnie. Kwitnie non stop. To jest jego drugi kwiat.

[tadek]

Małgosiu, ale przystojniak z Twojego skrzydłokwiata.
Jak dbasz o jego liście? Odkurzasz ściereczką, czy robisz jemu prysznic?
Czy masz inny sposób na takie czyste, błyszczące liście?

Skrzydłokwiat wallisa - uprawa, wymagania, choroby

Skrzydłokwiaty oczyszczają powietrze, przez co to dobre kwiaty doniczkowe do sypialni

[lilia0405]

Ciekawe jak mój się spisze w nowym domku w nowej ziemi, jeden kwiat już był ciekawe kiedy drugi. Ja głównie podlewam dwa razy w tygodniu, staram sie tego trzymać , bo mam tendencje do przelewania

[goja.k]

Małgosiu, ale przystojniak z Twojego skrzydłokwiata.
Jak dbasz o jego liście? Odkurzasz ściereczką, czy robisz jemu prysznic?
Czy masz inny sposób na takie czyste, błyszczące liście?

Skrzydłokwiat wallisa - uprawa, wymagania, choroby

Dziękuję Tadziu, a słyszałeś o piwie? Raz na 2 tygodnie przecieram mu liście wacikiem nasączonym piwem, i w korzenie też mu troszkę kapnę

-- Ostatnio dodano 2014-04-02, 06:41 --

Ciekawe jak mój się spisze w nowym domku w nowej ziemi, jeden kwiat już był ciekawe kiedy drugi. Ja głównie podlewam dwa razy w tygodniu, staram sie tego trzymać , bo mam tendencje do przelewania

Lilio mnie po uschnięciu kwiatostanu od razu wypuścił drugi kwiat, sama byłam w szoku ten kwiatek już się rok trzyma. Najpierw był biały a teraz się przebarwił na zielono. Lubi wilgoć ale masz rację nie przelewaj bo padnie. Znasz to przysłowie "Co za dużo..."

[tadek]

To P I W O tak cudownie działa na twoją roślinkę! Nie samowite!

O piwie nie słyszałem, świetny pomysł.

[goja.k]

To P I W O tak cudownie działa na twoją roślinkę! Nie samowite!

O piwie nie słyszałem, świetny pomysł.

Uszczęśliwia ludzi to dlaczego nie roślinki oczywiście żartuję

[elza]

Ja również słyszałam o cudownych właściwościach piwa dla roślin.Sama jednak nie stosowałam,bo zawsze jak otworzę to zapomnę odlać dla roślinek i sama wszystko wydudlam

[goja.k]

Ja również słyszałam o cudownych właściwościach piwa dla roślin.Sama jednak nie stosowałam,bo zawsze jak otworzę to zapomnę odlać dla roślinek i sama wszystko wydudlam

świetne ale się pośmiałam Ja robię tak. Otwieram piwo i zostawiam na noc. Pięknie się odgazuje, do picia już nie dobre a kwiatkom smakuje

-- Ostatnio dodano 2014-04-09, 17:40 --

Przedstawiam Wam moje grudniki zygokatusy. Są roślinami zalecanymi do sypialni.

[mmmm5]

kolekcja zygokaktusów dech zapiera !!!!! posiedziałbym na tym parapecie ale miejsca mało