Dendrobium kingianum i Paphiopedilum
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Dendrobium kingianum i Paphiopedilum
Witam. Jestem nowa na forum ale tak samo ja Wy kocham storczyki. W swojej kolekcji mam ich narazie 15, ale kolekcja systematycznie się powiększa. Ostatnio nabyłam kwiatka na którym pisze że nazywa się phalaenopsis ale według mnie to jakieś dendrobium, Bardziej zastanawia mnie to coś co na nim rośnie. Jak myślicie co to jest?? Również coś dziwnego pokazało mi się na sobotku i nie mam pojęcia co to jest. Liczę na Waszą pomoc w rozwiazaniu tych zagadek.
- paulina1234
- Lubi podyskutować
- Posty: 134
- Rejestracja: 2010-07-02, 13:27
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Paulino możesz mi napisać kiedy i w jaki sposób oddzielić młodą roślinkę od matki?? Domyślam się że muszą się jej pokazać jakieś listki, ale ile powinno ich być?? Czy ilość korzonków też jest ważna??
Sobotek aktualnie stoi na ganku gdzie panuje temperatura 15-16 stopni, Jak myślisz lepiej byłoby go przenieść do mieszkania gdzie jest 20-21 stopni?? W internecie czytałam gdzieś że aby zakwitł potrzebuje 4-6 tygodniu chłodu dlatego wywędrował na ganek.
Sobotek aktualnie stoi na ganku gdzie panuje temperatura 15-16 stopni, Jak myślisz lepiej byłoby go przenieść do mieszkania gdzie jest 20-21 stopni?? W internecie czytałam gdzieś że aby zakwitł potrzebuje 4-6 tygodniu chłodu dlatego wywędrował na ganek.
- paulina1234
- Lubi podyskutować
- Posty: 134
- Rejestracja: 2010-07-02, 13:27
Witaj:)
Jezeli chodzi o Dendrobium kingianum to moje młode roślinki mają po kilka już korzeni mniej więcej po 3-4cm każdy wtedy odrywam, one fajnie lekko się odrywają od dorosłej rośliny, wiadomo jak nie będzie chciała wtedy odcinasz, i wsadzam nawet w ta samą doniczkę wtedy jak urośnie mam po prostu więcej kwiatów w 1 doniczce.
Oddziel ją jak już młoda roślinka będzie dość spora; możesz też posadzić ją w oddzielną doniczkę.
Jezeli chodzi o Dendrobium kingianum to moje młode roślinki mają po kilka już korzeni mniej więcej po 3-4cm każdy wtedy odrywam, one fajnie lekko się odrywają od dorosłej rośliny, wiadomo jak nie będzie chciała wtedy odcinasz, i wsadzam nawet w ta samą doniczkę wtedy jak urośnie mam po prostu więcej kwiatów w 1 doniczce.
Oddziel ją jak już młoda roślinka będzie dość spora; możesz też posadzić ją w oddzielną doniczkę.
Paulinka śle pozdrowienia:)
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Dziękuje bardzo za odpowiedź. Do rośliny macierzystej raczej młodego nie wsadzę z racji tego że sama matka ledwo mieści się w doniczkę mając ponad 20 różnej wielkości bulw. Trzeba będzie z nią zrobić porządek ale na razie niech dojdzie do siebie po tym co ją spotkało (w obi miała pójść na śmietnik bo nikt nie chciał kupić kwiatka bez doniczki i ziemi a pani która robiła porządek ze storczykami rzuciła ją na ziemię i jeszcze podeptała bo to śmieć). Mam nadzieje że za uratowanie życia odwdzięczy się ładnym kwitnieniem.
- paulina1234
- Lubi podyskutować
- Posty: 134
- Rejestracja: 2010-07-02, 13:27
Na pewno tak będzie tylko trzeba roślince troszkę w tym pomóc
A swoją drogą kobitka, gdyby pomyślała to dla siebie by go wzięła; no ja na śmietnik żadnej rośliny bym nie wyrzuciła no ale cóż....
A co do sobotka to ci nie pomogę bo takowych nie posiadam i nie znam się na tym gatunku.
A swoją drogą kobitka, gdyby pomyślała to dla siebie by go wzięła; no ja na śmietnik żadnej rośliny bym nie wyrzuciła no ale cóż....
A co do sobotka to ci nie pomogę bo takowych nie posiadam i nie znam się na tym gatunku.
Paulinka śle pozdrowienia:)
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18