Datura - uprawa, wymagania, nasiona
- Kasiunia842
- Lubi podyskutować
- Posty: 152
- Rejestracja: 2008-02-25, 13:43
Datura - uprawa, wymagania, nasiona
Witam, zastanawiam się nad kupnem nasionek tej rośliny, ale za nim to zrobię, chciałabym się dowiedzieć, czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tym kwiatem i czy macie może jakieś rady dotyczące hodowli.
- Kasiunia842
- Lubi podyskutować
- Posty: 152
- Rejestracja: 2008-02-25, 13:43
- Kasiunia842
- Lubi podyskutować
- Posty: 152
- Rejestracja: 2008-02-25, 13:43
Trzy tygodnie temu posiałam moje nasionka datury. Najpierw postępowałam tak jak napisano w instrukcji, a później posadziłam i odstawiłam na półkę. Ponieważ do cierpliwych nie należę, po ok. 10 dniach stwierdziłam że nic z tego nie będzie i przestałam codziennie zaglądać czy już coś widać, ale dbałam o nią nadal. Mineło trzy tygodnie od posadzenia nasionek, jakoś ze dwa dni temu tam zajrzałam i oto co zobaczyłam:
Nareszcie się doczekałam. Teraz mam takie pytanie. Pikować je czy zostawić?
Nareszcie się doczekałam. Teraz mam takie pytanie. Pikować je czy zostawić?
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem. (Peter Rosegger)
- Kasiunia842
- Lubi podyskutować
- Posty: 152
- Rejestracja: 2008-02-25, 13:43
Myślę że wyrosną, w tych moich poradach jak sadzić te nasionka wyczytałam, że to wszystko robi się po to, żeby szybciej wyrosły, bo one mają twardą łupinkę na nasionkach. Możesz spróbować trzymać doniczkę blisko kaloryfera, jeśli przypilnujesz żeby miały stale wilgotno, bo tak lubią, to na pewno wyrosną.
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem. (Peter Rosegger)
Co prawda nie mam doświadczeń z sianiem datury.Co roku uprawiam je w doniczkach jako krzew/ drzewko. Kwitną przepięknie i jeszcze cudowniej pachną wieczorem. Są jednak roślinami wymagającymi i bez pielegnacji nie będą rosły a tym bardziej kwitły. Wymagają praktycznie codziennego podlewania, częstego zasilania nawozem, bo są żarłoczne. Odpowiedniego przycinania i niestety przechowywania w chłodnym pomieszczeniu przez okres zimy. Są delikatne, nie lubią zimna i przeciągów. Wystawiam je na pole po 15 maja. Jeśli wcześniej je wystawiłam zawsze się dość dużo zniszczyły. pozdrawiam i życzę powodzenia w uprawie pięknych datur. Warto zachodu, bo naprawdę się odwdzięczą wyglądem i zapachem. Agaxx
- Kasiunia842
- Lubi podyskutować
- Posty: 152
- Rejestracja: 2008-02-25, 13:43
- Kasiunia842
- Lubi podyskutować
- Posty: 152
- Rejestracja: 2008-02-25, 13:43
No dobra, doszłam do wniosku, że je przepikuje, bo rosną dwie w jednej doniczce, więc i tak będę musiała to kiedyś zrobić. Teraz mam inny problem. Czy już teraz zastosować dla nich nawóz, i jaki nawóz. W poradniku ogrodniczym jest napisane, że dobry jest florowit lub azofoska. Jednak mam już w domu kilka nawozów do różnych roślin i nie uśmiecha mi się kupowanie następnego. Moje pytanie jest takie, czy można te polecane nawozy zastąpić jakimś, np. do roślin kwitnących? Nie wiem jaki zamiennik zastosować, bo tak naprawdę nie orientuję się jakie zastosowanie mają florowit i azofoska.
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem. (Peter Rosegger)
- Kasiunia842
- Lubi podyskutować
- Posty: 152
- Rejestracja: 2008-02-25, 13:43