Czy wysiewacie już nasionka warzyw? 2012

[harwi]

Czy wysiewacie już nasionka warzyw? Ja właśnie zabieram się za wysianie pora kupiłam odmianę wczesną "Starozagorski kamush" i późną "Bartek ". Teraz oczywiście spróbuję wczesnego. Może ktoś już coś wysiał może też eksperymetuje z wcześniejszą rozsadą bo już nie może wytrzymać a może ktoś już ma siewki i nam pokaże i będziemy śledzić ich wzrost razem

[Elzbieta M]

W lutym możesz wysiać nasiona selera. Ja juz tego nie robię , bo niewiele potrzebuję , wolę kupić kilka sztuk rozsady.

[Kasica]

Szczerze mówiąc to ja ostatnio coraz częściej myślę wysiewie nasionek np pomidorków . Ale jako, że ja mieszkam na "polskiej Syberii" to poczekam jeszcze może z dwa tygodnie. Co do pora, to ja kupuje parę sztuk na ryneczku

[Elzbieta M]

Na pomidory jeszcze czas

[Kasica]

Niby wiem, że mam czas ale nie wiem dokładnie kiedy mam wysiewać . W zeszłym roku za bardzo się wyrwałam z wysiewem

[Elzbieta M]

Kasiu , to zależy co chcesz wysiać - seler , por , poziomki ,wczesne odmiany kapusty , kalafiora , niektóre nasionka kwiatów - można w lutym. Pomidory do szklarni wysiewa się wcześniej niż te co będą rosły w gruncie. Ale ...aby otrzymać dobrą rozsadę , trzeba zapewnić roślinkom odpowiednio dużo światła - południowa wystawa może nie wystarczyć i trzeba rozsady doświetlać w czasie pochmurnych dni. Są w sprzedaży specjalne świetlówki. Ja bym jednak poczekała do marca z siewem pomidorów szklarniowych a do początku kwietnia - gruntowych

[mariuszjbie]

Ja wysiewam to samo co w zeszłym roku - pomidory, papryki, im szybciej tym lepiej wg mnie w tym wypadku, bo wysiewam w mieszkaniu, więc nawet po przeniesieniu na balkon słońca będzie mniej niż w szklarni, więc będzie opóźnienie. 3 lata temu przyniosłem w maju pomidory na działkę wysiane w marcu, to były małe, mniejsze niż te, które oferowali w sklepach, dały radę, ale owocowały jeszcze pod koniec września (było ciepło, więc, ok., ale o tej porze roku mogą już być przymrozki nocą).
Także, na mój amatorski łeb, jeśli w chacie się sieje to lepiej o miesiąc wcześniej niż to co podają na opakowaniach.
W przypadku papryk, zwłaszcza tych uprawianych na balkonie to wg mnie istotne, w zeszłym roku posiałem w połowie lutego i owocowały jeszcze do samiutkich przymrozków.
Boba też posiałem, bo wyczytałem gdzieś, ze jeśli z rozsady to mozna w lutym, ale to eksperyment, nigdy nie uprawiałem boba na poważnie (tam, kilka sztuk kiedyś ze starych nasion byle gdzie zasianych, jakoś tak).

[Kasica]

mariuszjbie Ja w tym roku poczekam przynajmniej do początku marca z wysiewem pomidorów. W zeszłym roku pośpieszyłam się i wysiałam w połowie lutego. Fakt, pomidory szybko i ładnie wzeszły, niestety jak przyszło wysadzić je w maju do gruntu to były wiotkie, wysokie i prawdę mówiąc słabsze w owocach niż u sąsiadów, którzy wysieli pomidory na początku marca.
Elżbieto, dziękuję za radę . Niestety nie posiadam szklarni, ale jak, że jestem bardzo początkującym ogrodnikiem to za wskazówkami sąsiadów z działki, zamierzam wysiać na początku marca pomidorki, później rozsadzić do pojedyńczych pojemników, a po Zimnej Zośce do gruntu.

[Elzbieta M]

Kasiu , można wysiewać nawet z początkiem kwietnia. Tak jak pisałaś - wysiane zbyt wcześnie wyciągają się z powodu niedostatecznej ilości światła. I przy sadzeniu w maju gorzej się mają niż te kwietniowe .
I wcale nie zgodzę się z tym , żeby wysiewać miesiąc wcześniej , niż jest podawane na opakowaniu. Przecież to nie początkujący ogrodnicy zamieszczają tam informacje - a wprost przeciwnie - specjaliści dla początkujących

[azalia74]

Nauczona zeszłorocznym doświadczeniem oraz waszymi naprawdę fachowymi poradami , w tym roku siać będę później. Mam tylko mały dylemat, otóż kupiłam z allegro nasionka pomidorów RAMBOZA mieszaniec F1, na opakowaniu doczytałam że termin siewu tej odmiany przypada na grudzień -styczeń. Dziś rozumiem że w warunkach domowych jest to niemożliwe (przynajmniej u mnie). I zastanawiam się czy ta odmiana wysiana w bardziej rozsądnym terminie zdąży zaowocować? Może ktoś z was już miał do czynienia z tą odmianą? Jakie to pomidory? i przede wszystkim jak smakują?

[Elzbieta M]

Może to odmiana szklarniowa , a nie gruntowa i dlatego proponowany tak wczesny siew? Zobacz na opakowaniu.

[azalia74]

Przepraszam że nie dopisałam od razu . Tak to jest odmiana przystosowana do szklarni i tuneli foliowych. Ja od zeszłego roku mam tunel foliowy, ale wysiew nawet w styczniu nijak się ma do sadzenia pod koniec kwietnia. A może macie jakieś sprawdzone odmiany , oby smaczne i odporne na choróbska , ja osobiście preferuję bawole serce i malinowy, no ale to chyba nie są odporne odmiany.

[Elzbieta M]

Alu , ja szklarni nie mam , więc jeśli wysiewam - to tylko gruntowe. Uważam , że śmiało możesz wysiać zakupione nasionka , bo to już przecież koniec lutego , a nie styczeń. Na miejsce stałe w szklarni wsadzasz je wcześniej , niż do gruntu. Na tą odmianę nie jest za wcześnie. Powodzenia

[Kasica]

Miałam z wysiewem pomidorków poczekać jeszcze z tydzień...niestety nie wytrzymałam ..wczoraj wysiałam część ok 15 nasionek malinowego. Sprawdzę jak będą wschodziły. a na początku marca dosieję jeszcze i znając siebie będzie to o wiele więcej nasionek, (bo może nie wszystkie wzejdą? ). A poza tym mam znajomych, którzy nie gniewają się jak dostają krzaczki pomidorków zamiast np kwiaty
Alu ja też niestety nie posiadam ani szklarni ani folii, u mnie rosną gruntowe- od dwóch sezonów malinowe(odkąd mam działkę ). Chciałabym się pokusić jeszcze o bawole serca, ale może Alu podpowiesz jaka jest ich hodowla i jak smakują?

[azalia74]

Elu, dzięki będę siała

Kasiu, moim skromnym zdaniem jest to odmiana dość delikatna i wrażliwa na choróbska, chociaż w tej materii to wolałabym, by się wypowiedzieli fachowcy gdyż ja jestem amatorem o bardzo krótkim stażu. Lecz jeśli chodzi o smak to mogę z całą pewnością twierdzić, że dorównują malinowym, są mniej słodkie i .......po prostu koniecznie je trzeba spróbować, dla mnie bawole serce ma również wartość sentymentalną, mianowicie smak dzieciństwa, zresztą cała moja rodzina uwielbia te pomidoki.
Chciałabym spróbować jeszcze jakiejś sprawdzonej odmiany. Słyszałam dobrą opinię na temat "krakusa" ale go chyba nie próbowałam.