Czy okrywacie już hortensje?
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7919
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Czy okrywacie już hortensje?
Kopczyki różom zrobiłam, ale nie wiem, czy już pora okryć hortensje ogrodowe? Część z nich straciła już liście , więc myślę, aby je zabezpieczyć. A wy okrywacie już? U mnie temperatury w dzień ok 4- 8 st. Noce teraz bez przymrozków
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Czy okrywacie już hortensje?
Cześć. Spokojnie możesz jeszcze zaczekać. Jest za ciepło na okrywanie roślin. Ja osobiście okrywam hortensje lub inne wrażliwe krzewy jak temperatura ujemna utrzymuje się 4-7 dni (np przedział -1 do -7) albo ma być nagły spadek np. do -15 jednej nocy. W pierwsze minusowe dni roślina hartuje się i nabiera odporności. Dopiero potem gdy utrzymuje się dłużej ujemna temperatura należy okryć rośliny.
Jeżeli okryje się rośliny zbyt wcześnie soki dalej będą krążyć w łodygach i potem jak nagle pojawi się solidny przymrozek woda w tkankach zamarza i rośliny przemarzają co skutkuje uszkodzeniami.
Ja hortensje owijam agrowłókniną albo cały krzew zasypuje suchymi liśćmi czy gałązkami iglaków. Zależy co mam pod ręka i jak wielki jest krzew.
Jeżeli okryje się rośliny zbyt wcześnie soki dalej będą krążyć w łodygach i potem jak nagle pojawi się solidny przymrozek woda w tkankach zamarza i rośliny przemarzają co skutkuje uszkodzeniami.
Ja hortensje owijam agrowłókniną albo cały krzew zasypuje suchymi liśćmi czy gałązkami iglaków. Zależy co mam pod ręka i jak wielki jest krzew.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7919
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Czy okrywacie już hortensje?
Dzięki. Czekam na spadek temperatury. Ja dla mniejszych krzewów mam kapturki, a większe, tak jak ty, owijam agrowłokniną
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Czy okrywacie już hortensje?
Nie ma sprawy. Moje dwie rosnące w osłoniętym miejscu jeszcze mają liście.
Ale u znajomego mającego dom w 'polach' to hortensje już w zeszłym tygodniu zrzuciły liście- większy chłód miały.
Ale u znajomego mającego dom w 'polach' to hortensje już w zeszłym tygodniu zrzuciły liście- większy chłód miały.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Czy okrywacie już hortensje?
Podepnę się do tematu, bo też chodzi o hortensje.
Zakupiłam niedawno dwie hortensje ogrodowe Endless Summer. Ela mnie nimi urzekła
Otrzymałam sadzonki z małymi zielonymi listkami.
Ze względu na mroźne noce i zamarzniętą ziemię, wystawiam je do ogrodu tylko w ciągu dnia.
Mój niepokój budzi kolor liści i usychanie na wierzchołkach.
Zwróciłam się z pytaniem do sprzedawcy, który definitywnie stwierdzi, że miały za mało światła, bo powinnam je posadzić w ogrodzie. Wg mnie mało logiczne, bo czy nocują w domu, czy w ogrodzie, to nocą nie ma naturalnego światła.
Czy to rzeczywiście brak światła, czy inna przyczyna? Może przenawożenie?
Ta sadzonka z lewej strony wygląda zdecydowanie gorzej
Zakupiłam niedawno dwie hortensje ogrodowe Endless Summer. Ela mnie nimi urzekła
Otrzymałam sadzonki z małymi zielonymi listkami.
Ze względu na mroźne noce i zamarzniętą ziemię, wystawiam je do ogrodu tylko w ciągu dnia.
Mój niepokój budzi kolor liści i usychanie na wierzchołkach.
Zwróciłam się z pytaniem do sprzedawcy, który definitywnie stwierdzi, że miały za mało światła, bo powinnam je posadzić w ogrodzie. Wg mnie mało logiczne, bo czy nocują w domu, czy w ogrodzie, to nocą nie ma naturalnego światła.
Czy to rzeczywiście brak światła, czy inna przyczyna? Może przenawożenie?
Ta sadzonka z lewej strony wygląda zdecydowanie gorzej
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Czy okrywacie już hortensje?
Cześć. Powiedz mi, jak je zakupiłaś to miały pączki czy liście były już wykształcone? Jaki czas już rosną w domu?
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Czy okrywacie już hortensje?
Mam je od około tygodnia. Miały część liści rozwiniętych, te najniżej położone. Kolejne, które się rozwijały, były coraz jaśniejsze.
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Czy okrywacie już hortensje?
Zaniepokoiły mnie skręcone liście i znalazłam coś, co z pewnością roślinie nie pomaga
Czy to są wylinki mszyc, czy jeszcze co innego?
Spryskać Decisem? Czy polecasz coś innego?
Czy to są wylinki mszyc, czy jeszcze co innego?
Spryskać Decisem? Czy polecasz coś innego?
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Czy okrywacie już hortensje?
Cześć. To maczliki- za gorąco mają przy parapecie. Ewentualnie były już na hortensji w czasie zakupu. Opryskaj Decisem lub innym preparatem na szkodniki. Jeżeli jest powyżej 10 stopni możesz wystawiać je na zewnątrz w ciągu dnia. Na noc do domu- bo czasem jest zimno lub nawet poniżej zera. Nawet jak będą wydłużone to potem po wsadzeniu w połowie kwietnia przytniesz. Na razie muszą jakoś przetrzymać ten domowy czas.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Czy okrywacie już hortensje?
Sprostuję: te hortensje od pierwszego nia zakupu cały dzień stoją na tarasie. Do domu chowam je tylko na noce, bo wtedy były dość mroźne. Teraz rosną w donicach na tarasie. Robactwa się pozbyłam, widocznie dostałam je gratisPetrus pisze: ↑2022-03-27, 18:32 Cześć. To maczliki- za gorąco mają przy parapecie. Ewentualnie były już na hortensji w czasie zakupu. Opryskaj Decisem lub innym preparatem na szkodniki. Jeżeli jest powyżej 10 stopni możesz wystawiać je na zewnątrz w ciągu dnia. Na noc do domu- bo czasem jest zimno lub nawet poniżej zera. Nawet jak będą wydłużone to potem po wsadzeniu w połowie kwietnia przytniesz. Na razie muszą jakoś przetrzymać ten domowy czas.
A z nocami mroźnymi widać jeszcze nie koniec
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie