czosnek
Re: czosnek
Ponawiam pytanie
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 424
- Rejestracja: 2014-04-15, 20:38
Re: czosnek
Witam po dłuższym czasie.
To mam rozumieć ,że już masz oddzielone ząbki od główki. Ja dopiero oddzielam tego samego dnia kiedy je sadzę więc nie wiem jak długo ,możne je przetrzymać. Czosnek sadzę już od ponad 20 lat i właściwie nikogo się nie pytałem jak go sadzić ale zawsze wychodzi mi dobrze więc uważam , że lepiej tego nie zmieniać. Co roku mam ponad 200 a niecałe 300 główek czosnku. Nigdy nie zaprawiałem i chyba nie było potrzeby bo dobrze trzyma. Mój czosnek ostatnio wyrywam pod sam koniec czerwca ale pamiętam ,że kilkanaście lat temu nawet pod koniec lipca.W tym roku choć już ostatniego czerwca wykopywałem to ten w zeszłoroczny jeszcze używałem do końca sierpnia i był dobry choć niektóre mi się wysuszyły. Tak prawdo mówiąc najlepiej w moim ogrodzie wychodzi ,czosnek,ziemniaki,dynie i oczywiście pomidory. Co do zaprawy czosnku pewnie niektórzy to robią ale ja na razie nie mam takiej potrzeby bo mam ładny zdrowy czosnek i pilnuję ,żeby go nie sadzić w tym samym miejscu przez co najmniej 4 lata i to dotyczy także ,że po cebuli czy po porze też. W tym roku będę sadził po ziemniakach i w tym samym miejscu jeszcze czosnek nie był tylko cebula ale 6 lat temu. Mam większy ogród więc nie mam z tym problemu.
To mam rozumieć ,że już masz oddzielone ząbki od główki. Ja dopiero oddzielam tego samego dnia kiedy je sadzę więc nie wiem jak długo ,możne je przetrzymać. Czosnek sadzę już od ponad 20 lat i właściwie nikogo się nie pytałem jak go sadzić ale zawsze wychodzi mi dobrze więc uważam , że lepiej tego nie zmieniać. Co roku mam ponad 200 a niecałe 300 główek czosnku. Nigdy nie zaprawiałem i chyba nie było potrzeby bo dobrze trzyma. Mój czosnek ostatnio wyrywam pod sam koniec czerwca ale pamiętam ,że kilkanaście lat temu nawet pod koniec lipca.W tym roku choć już ostatniego czerwca wykopywałem to ten w zeszłoroczny jeszcze używałem do końca sierpnia i był dobry choć niektóre mi się wysuszyły. Tak prawdo mówiąc najlepiej w moim ogrodzie wychodzi ,czosnek,ziemniaki,dynie i oczywiście pomidory. Co do zaprawy czosnku pewnie niektórzy to robią ale ja na razie nie mam takiej potrzeby bo mam ładny zdrowy czosnek i pilnuję ,żeby go nie sadzić w tym samym miejscu przez co najmniej 4 lata i to dotyczy także ,że po cebuli czy po porze też. W tym roku będę sadził po ziemniakach i w tym samym miejscu jeszcze czosnek nie był tylko cebula ale 6 lat temu. Mam większy ogród więc nie mam z tym problemu.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 8043
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: czosnek
Janku, a kiedy będziesz sadził czosnek? Ja 10 października wyjeżdżam na 10 dni i zastanawiam się, kiedy sadzić? Chyba po 20 - stym bo przed 10 -tym za wcześnie?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 424
- Rejestracja: 2014-04-15, 20:38
Re: czosnek
Ja prawie zawsze sadzę w połowie listopada ale w tym roku będę sadził jeszcze w październiku bo w listopadzie nie będę miał czasu. Raz nawet ale to było już dawno sadziłem pod koniec września bo to był mój początek i o dziwo też wyszedł dobrze a mój sąsiad zresztą po technikum ogrodniczym w zeszłym roku po raz pierwszy sadził i właśnie pod koniec września i już w listopadzie szczypior czosnku miał 10/15 cm ,zimę jakoś przetrwał i na początku czerwca musiał wyrwać ale był ten czosnek jednak mały bo cały czas stał w miejscu. Według mnie jeżeli ktoś już sadzi dosyć wcześnie ( wrzesień ) to powinien go sadzić głębiej in wtedy wszystko będzie ok. Właśnie wtedy kiedy sadziłem we wrześniu miałem go głębiej jakieś 8/10 cm teraz sadzę na 5/6 cm ale jeszcze okładam skoszoną trawę .
Re: czosnek
W ostatnich latach jesień jest ciepła często do Bożego Narodzenie nie ma przymrozków (przynajmniej we Wrocławiu). Ja swój czosnek wsadziłam 11 listopada, rozdzielam ząbki tuż przed wsadzeniem ale nie mam ich za dużo, tak że mogę sobie na to pozwolić. Gdzieś czytałam że najlepiej po rozdzieleniu jak najszybciej wsadzać do ziemi na grządki. Ziemię mam lichą to wcześniej przygotowuję rowki w które nasypuję kompost i mączkę bazaltową.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: czosnek
W zeszłym roku na jesieni przekopałam grządki z obornikiem to i główki były większe jak ma moje warunki glebowe.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty