Cyprysik brązowienie igieł

[Pit99]

Cześć. Mam 15 letniego cyprysika Lawsona wysokości ok. 3,5m. Od kilku lat starsze igły zaczeły brązowieć. Nawożenie, podlewanie i opryski nie przyniosły skutku. Brązowe igły kilka razy usuwałem przez co wnętrze krzewu jest praktycznie puste. Czy macie pomysł na uratowanie cyprysika. Będę wdzięczny za podpowiedź.
Pozdrawiam

[rafaloku]

Witam. Wygląda to na szarą pleśń lub zamieranie pędów drzew iglastych. Czy przy nasadach pędów (od strony pnia) lub na pniu głównym tuż nad ziemią widać jakieś plamy, przebarwienia, szczególnie takie które są dookoła, przypominają obrączkę na pędzie?

Konieczny oprysk biologicznym preparatem Polyversum WP, który będzie skuteczny przeciwko obu wspomnianym tu chorobom. Z chemicznych środków grzybobójczych polecam zaś Scorpion 325 SC. Preparatami warto roślinę opryskać oraz podlać.

Tym niemniej nie wiem czy uda się cyprysika uratować. W tej chwili zniszczone jest zbyt wiele pędów. W zasadzie te brązowe należało by wyciąć ale wtedy na roślinie prawie nic nie zostanie. Jeśli opryski przyniosą rezultaty i kolejne gałązki nie będą brązowieć można ewentualnie pomyśleć o jakimś fantazyjnym uformowaniu tego drzewka, np. od dołu zostawić sam pień i wyżej jakoś ładnie uformować jego koronę, robiąc coś na wzór ogrodowego bonsai. Polecam film na YouTube, gdzie jest przykład cięcia cyprysika na fantazyjny kształt: https://youtu.be/7xT_6JmvQRQ

Na przywrócenie naturalnego pokroju cyprysika, żeby się ponownie zagęścił, nie ma już szans.

Oczywiście zakładam, że rośliny są nawożone i podlewane. Przedstawione na zdjęciu objawy bywają też wynikiem okresowego przesuszenia rośliny, np. latem w okresie suszy i upałów, czy zimą gdy pędy są wysuszane od mroźnych wiatrów, a z przesuszonej ziemi roślina nie może uzupełnić wody. Zazwyczaj korzystne jest intensywne podlanie zimozielonych iglaków jesienią, a także w zimie jeśli nie ma opadów deszczu lub śniegu.

To jest tylko moja opinia. Może ktoś tu jeszcze podpowie inny sposób na uratowanie rośliny

[Pit99]

Cześć
Dziękuję za odpwiedź. Możliwe że faktycznie przesuszyłem cyprysika. Rośnie na sztucznej skarpie od południowej strony. Mimo nawadniania jest tam dosyć sucho. Kiedyś rośliny na skarpie były małe i wody pewnie starczało. Teraz jest tam mała dżungla.
Żadnych przebarwień albo obrączek na pniu albo gałęziach nie widzę. Na korze ani pod nią nie widać żadnych zmian. Wypróbuję opryski.
Pozdrawiam

[Pit99]

Cześć
Cyprysik oskubałem z brązowych igieł i podciąłem. Po tym zrobiłem oprysk ze Scorpiona 325. Prezentuje się dosyć specyficznie . Za dwa tygodnie chcę jeszcze zrobić drugi oprysk Polyversum. Zobaczymy czy pomoże.
Pozdrawiam

[Petrus]

Z takich wyskubanych okazów można tworzyć bonsai

[rafaloku]

Wczoraj na spacerze akurat widziałem podobne drzewka. Na zdjęciu są na drugim planie za tujami, które rosną tuż przy płocie. Prawdopodobnie te iglaki za bardzo się rozrosły, wyłysiały od dołu, więc ścięto im wszystkie dolne gałęzie, pozostawiając tylko stożkowate korony na górze. Od dołu zaś w wolną przestrzeń posadzono żywopłot z tui. Chyba nawet nie wygląda to źle, a już na pewno był to sposób na uratowanie tych iglaków