cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Czyli o tym jak plony z działki wykorzystać w kuchni
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2404
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: Bettiw »

Ja kupuję w sklepie ogrodniczym, (takim tradycyjnym co od 30 lat prowadzi jedna rodzina i potrafią doradzić w zakresie środków ochrony roślin) nie widziałam tych nasion ani w Tesco, ani w innych supermarketach, ale też pojawiają się w wysyłkowych sklepach nasiennych, wpiszesz w wyszukiwarkę o wszystko jak na dłoni.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: tadek »

Dziękuję za odpowiedź.
Ja również mam zaufany prywatny sklepik, w którym kupuje i roślinki i nasionka...
Podam właścicielowi tego sklepu nazwę tej dyni, i może uda mu się kupić jej nasiona.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2404
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: Bettiw »

ZUPA KREM Z CUKINII bardzo smaczna w sezonie przygotowuję ją do spożycia na bieżąco, a teraz pokażę jak przygotowuję zupę krem w słoiki na zimę.
Podduszę cebulkę na oleju dodaję utartą marchew, chwilę duszę pod przykryciem i wrzucam cukinię oczyszczoną i pokrojoną w kostkę z przyprawami: liść laurowy, ziele angielskie, sól pieprz może być ostra papryczka. Cukinia puszcza dużo soku dlatego nie podlewam wodą. po ok 30 min. całość jest miękka wtedy dodaję posiekane liście selera, pory, utarty czosnek, bazylię, tymianek i gałkę muszkatołową. Całość miksuję blenderem i w słoiki, tak przygotowaną zupę nie muszę pasteryzować wystarczy wytrzeć ręcznikiem papierowym brzegi słoików i zakręcam. Latem dodaję jeszcze ziemniaki pokrojone w kostkę dają fajny efekt pure (no ale nie będę wekować ziemniaków}, zimą przed podaniem podgrzewam i dodaję serek topiony - znakomicie podnosi smak no i posiekaną natkę pietruszki. Wcześniej nie przygotowywałam zupy krem w słoiki ale obrodziły mi bardzo cukinie i zupa jest warta zachodu, więc pomyślałam czemu nie spróbować. Mi smakuje proszę spróbować.
Załączniki
Przygotowana zielenina
Przygotowana zielenina
Garnek pełen skarbów
Garnek pełen skarbów
Już po zmiksowniu
Już po zmiksowniu
Proszę i gotowe, o jeszcze soczek z malin załapał się na fotkę, ale teraz taki okres gorący na przetwory, że szaleństwo w kuchni, ledwo wszystko ogarniam
Proszę i gotowe, o jeszcze soczek z malin załapał się na fotkę, ale teraz taki okres gorący na przetwory, że szaleństwo w kuchni, ledwo wszystko ogarniam
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: Danka »

Z samego przepisu dostałam apetytu na zupę :P Szkoda, że już nie mam cukinii.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: tadek »

Super zupkę proponujesz! :super:
Podoba się w niej dodatek topionego serka.
Mam zrobiony bigos z cukinii, i muszę też do niego dodać taki serek.
Jestem ciekawy jak zmieni smak tej potrawy?

Ja w tym roku nie miałem szczęścia z cukinią.
Wszystkie sadzonki które wzeszły po wykiełkowaniu nasion, zjadły mi ślimaki. :/

Bettiw, patrzę na Twoje zamknięte słoiki z zupą, i widzę że zamknęłaś je zwykłą pokrywką bez tak zwanego pstrykacza, czyli guziczka na środku pokrywki który gwarantuje nam po przez wciągniecie go do środka, że słoik jest zamknięty.

Ja moje zaprawy (szczególnie drzemy) które zamykam bez pasteryzowania tak samo jak Ty zupkę, zamykam tylko takimi pokrywkami.
Mam wtedy większą pewność że nic się w słoiku nie dzieje.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2404
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: Bettiw »

Danusiu może masz dynie? W ten sam sposób robię zupę krem z dyni, jeszcze bardziej mi smakuje, można też przygotować zupę marchewkowo-dyniową.
Tadek coś przygotowywałam w słoiki i zabrakło mi zakrętek, wyskoczyłam do pobliskiego sklepiku i w 5 min. byłam z powrotem, złapałam pierwsze opakowanie jakie nawinęło się pod rękę, akurat takie zakrętki kupiłam, ale po zwykłych zakrętkach (bez pstryczka) też widać, że słoiki są zawekowane - są wklęśnięte wieczka, jakby wessane w słoik.
No tak byłam w piwnicy i parę słoików jest zepsutych, nie wiem czemu tak się dzieje najpierw są zawekowane a po tygodniu coś puszcza. Właśnie przyniosłam zepsute leczo, ale Tadziu chyba mój produkt nazwałby bigos z cukinii.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: Danka »

Bettiw pisze:Danusiu może masz dynie? W ten sam sposób robię zupę krem z dyni, jeszcze bardziej mi smakuje, można też przygotować zupę marchewkowo-dyniową.
.
Dynie miałam ale skóra była tak twarda, że siekierą musiałbym ją rozbijać ;-) Na szczęście po trudach udało mi się ją przekroić. Ale pytałam mżą skąd wziął nasiona. Okazało się, że zebrał ze starej dyni i nie wiem dlaczego skorupa była tak bardzo twarda. Ale ugotowałam zupę dyniową...Tylko moja mama lubi zupę tradycyjną z kluseczkami lanymi i nie przekonałam jej do zupy krem :(
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2404
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: Bettiw »

Danusiu jak wyjęte nasiona były z dyni to nie masz pewności czy nie pokrzyżowały się z innymi dyniami (np z dyniami sąsiadów) dynie szczególnie łatwo ulegają krzyżówkom. Ja od jakiegoś czasu preferuję dynię hokkaido miękka skórka miąższ orzechowy i po upieczeniu ma niezrównany smak. Jak będę robiła faszerowana dynię to postaram się zrobić foto bo danie fajne.

-- Ostatnio dodano 11 paź 2013, o 21:09 --

Danusiu tak jak starych drzew się nie przesadza tak i ze smakami u naszych starszych bliskich jest podobnie. Nic na siłę.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: tadek »

Bettiw napisała:
No tak byłam w piwnicy i parę słoików jest zepsutych, nie wiem czemu tak się dzieje najpierw są zawekowane a po tygodniu coś puszcza.
Ja się tego samego obawiam, że po postawieniu na półkę zaraz się zaprawy popsują, szczególnie te "inaczej pasteryzowane", czyli zamykane na ciepło bez gotowania.

Jestem ciekawy czy też (ja tak robię) zamykając, w powyżej napisany sposób jakiś produkt, cały czas do zamknięcia ostatniego słoika podgrzewasz potrawę na ogniu, tak aby była wrząca?

Ja później dodatkowo dla pewności, nie pewne słoiki "hoduję w lodówce", przez to mam zajętą (w tej chwili) całą jedną półkę ... :mrgreen:
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
mmmm5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4123
Rejestracja: 2011-04-30, 17:59

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: mmmm5 »

A ja nawet ogórki kiszone pasteryzuję.Nie wierzę w przepisy bez pasteryzowania chyba ,ze te zalewane spirytusem :lol:
Serdeczności przesyłam Maria

Rodzinne włości
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: tadek »

Pasteryzowane, kiszone ogórki? :shock:
Marysiu, a czy one potem nie robią się miękkie?
A jak pasteryzujesz kiszone ogórki? Zalewasz gorącą wodą?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2404
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: Bettiw »

Tadeusz właśnie tak robię trzymam cały czas na gazie, ale już sama nie wiem od czego zależy, że czasem psują się. To bez różnicy czy pasteryzowane czy tylko wrzące nalane w słoje, po prostu 10% może mniej przetworów co roku psuje się. Najmniej kłopotliwe są te z octem papryki, grzybki czy inne sałatki, a już pomidory w ćwiartkach czy leczo potrafi się zepsuć.
Marysiu ja też pasteryzuję kiszone ogórki i kapustę, trzymam je w domu do czasu odpowiedniego ukiszenia, a potem pasteryzuję, krótko z 10-15 min, nie ma obawy że zmiękną są twarde i chrupiące.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: tadek »

Bettiw, czy czas pasteryzacji (10 - 15 min.) liczysz od chwili zagotowania wody ze słoikami?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2404
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: Bettiw »

Jak szykuję ogórki do kiszenia zimowego to często przygotowuję w większym naczyniu ogórki koper czosnek chrzan liście wiśni zalewam gorącą wodą z solą. Po ukiszeniu w zależności od pogody, czasem 2 tyg czasem dłużej przekładam ukiszone ogórki do słoików dobrze wtedy się je układa i dodatkowo mogę przebrać te najlepsze do zimowego przechowywania i zalewam pozostałą kiszoną wodą po ogórkach, ewentualnie można dodać jeszcze czosnku czy czegoś co uważamy, że brakuje, (do niektórych słoików dodaję ostrą papryczkę chili), wycieram brzegi słoików zakręcam i do gara z wodą do pasteryzowania. Po takim przygotowaniu nawet po 2 latach są ok.
Ogórki zbyt miękkie (ale już ukiszone) lub grubawe - ucieram na tarce w grube oczka i w mniejsze słoiki wkładam, też pasteryzuję, na zupę ogórkową jak znalazł.

-- Ostatnio dodano 12 paź 2013, o 17:40 --

Tak od chwili zagotowania liczę czas pasteryzacji, bo zimne słoiki nie wkładam do wrzątku. Czasem jak pasteryzuję gorące leczo to łatwiej bo do gorącej wody na 10 min wkładam po wyjęciu mogę od razu następne wkładać wiadomo nie pękną i szybko idzie robota.
Awatar użytkownika
mmmm5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4123
Rejestracja: 2011-04-30, 17:59

Re: cukinia, kabaczek, patison, dynia-przepisy

Post autor: mmmm5 »

Własnie tak robię jak w opisie Bettiw.Bardzo czesto ogorki mi sie psuły tzn.były pyszne na poczatku a potem po 2,3 miesiącach pomimo,że słoik był dobrze zamkinięty po otwarciu zapach był nie do wytrzymania ( miejskie zaniedbane szalety ).No i w tym roku doszłam do przyczyny tego zapachu to tak pachna ogórki kiszone w jodowanej soli.Teraz zaprawiam solą kamienną i ogórki twardziutkie poprostu cymesik :)
Serdeczności przesyłam Maria

Rodzinne włości
ODPOWIEDZ