Co zrobić z dziwolągiem?

[Elzbieta M]

Tak dziwnie zaplotly się gałązki u młodej brzoskwini. Którąś muszę wyciąć, ale nie mogę się zdecydować, której lepiej się pozbyć. Po pierwsze nie mam pewności, czy one aby się nie zrosły w miejscu, gdzie się tak do siebie przykleiły ? Starsza gałązka utworzyła zaskakujący kąt prosty, po czym odbiła w górę i dała tyle przyrostów, że można utworzyć koronę drzewka. Natomiast ta młodsza wyrosła dość wysoko i ma mniej rozkrzewionych gałązek. Oczywiscie góre i jednej i drugiej muszę mocno skrócić, ale to późną wiosną.
Czekam na podpowiedź , co z tym dziwolagiem zrobić?

[Petrus]

Elu ja bym wyciął ta starą gałąź w miejscu gdzie zaznaczyłem i posmarował maścią. A tą pozostawioną młodą przyciął o 1/3.
One już się ocierają i pozostawienie oby dwu będzie prowadzić do mocniejszych otarć i zgorzeli kory na dwóch gałęziach co potem jest przyczyną chorób pnia i gałęzi.
Ta stara gałąź odchodząca w bok była źle przycięta dlatego powstał taki dziwny 'twór'

[Elzbieta M]

Piotrku, jak myślisz - kiedy to zrobić? Termin cięcia brzoskwini jest dość późny, zastanawiam się jednak , czy można ścìąć tą gałąź przed opryskiem na kędzierzawość? Kropić trzeba wkrótce...

[Petrus]

Elu pierwsze cięcie brzoskwiń wykonuje się na wiosnę a kolejne uzupełniające w lipcu. Ja myślę, ze możesz wyciąć gałąź gdzieś w połowie marca.

[Elzbieta M]

Ok. Przymierzam się też do oprysku, ale pogoda nie sprzyja - jak nie deszcz, to wiatr.

[Petrus]

Ja z opryskami poczekam do połowy marca. Obecnie tak jak mówisz, raz słońce, raz śnieżyce, potem deszcz i tak na zmianę...Rosliny nie mają łatwo