Co z kawą ??

[lisek]

Jak cytryna chora, tak i kawa. Oprócz cytryny, mam tez w domu 2-letnią kawę z nasionka. Od kilku dni na jej liściach zaczynają pojawiać się brązowe suche plamy, i po kolei atakują wszystkie liście od dołu. Myślałem, że to wina zbyt małej wilgotności, i zacząłem zraszać krzaczek, ale to nie pomaga. Możliwe też, że ma za małą doniczkę, więc chyba ją przesadzę, jeszcze dzisiaj. Ziemia jest, więc to nie problem. Jak myślicie jaki jest powód usychania liści ??

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c74 ... cb022.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e84 ... a8608.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46d ... 93827.html

[lisek]

Mogę liczyć na waszą pomoc ? Znalazłem kilka zdjęć innych kaw, z podobnymi objawami, ale żadna z hipotez do moich warunków nie pasuje .

[Danka]

Niestety nie znam się na uprawie kawy ale z tego co przeczytałam to powodem choroby twojej kawy może być właśnie suche powietrze. I teraźniejszy wodny oprysk może być spóźniony. Ale może także być chora. Wklejam Ci link do uprawy kawy towarowo ale są tam wymienione przyczyny i choroby kawy http://cafesati.towarowa.com/historia-z ... pm-11.html

[rafaloku]

Mogły jej zaszkodzić: zimne przeciągi (otwieranie okna w zimie), zwijanie i brązowienie końcówek liści może być związane ze zbyt suchym powietrzem (ustawić dalej od kaloryfera, nawilżać powietrze stosując nawilżacz lub postawić tackę z keramzytem zwilżonym wodą), podlewanie kranówką (woda musi być odstała, gdyż kranówka jest zazwyczaj zbyt twarda). Sprawdź pH gleby, powinno wynosić 6-6,5. Może być też niewłaściwa proporcja światła/temp. w pomieszczeniu. Musiał byś podać więcej informacji o tym w jakich warunkach jest teraz roślinka (jakie nasłonecznienie, jaka temp. jak często podlewasz itd.). Czy przypadkiem jesienią nie była wnoszona z tarasu do mieszkania? Jeżeli objawy pojawiły się po wniesieniu do mieszkania, to niewątpliwie będzie to związane ze zmianą warunków uprawy.

Sprawdź też czy od spodu liści nie ma jakiś szkodników lub widocznych innych objawów. Może daj zdjęcie spodniej strony liścia. Jeżeli się okaże, że to choroba, np. fuzarioza, to lepiej wyrzucić roślinę bo na opryski wydasz więcej niż na nową sadzonkę, a i tak nie wiadomo czy uda się roślinę uratować.

[lisek]

Dzięki, za odpowiedzi . Kawa stoi na południowym parapecie, daleko od kaloryfera, jak zobaczę, że ziemia przesycha, to podlewam (nie obficie, odstaną), pasożytów żadnych nie widać, cały sezon spędza w domu. Czyli to pewnie zbyt suche powietrze, albo za mała doniczka, ale już ją przesadziłem. A jakie są, objawy fuzariozy ??

[rafaloku]

W skrócie: owalne żółto-brunatne plamy, więdnięcie i usychanie liści, a więcej jest tutaj: fuzarioza. Ale nie znalazłem zdjęć obrazujących fuzariozę na kawie, a jeśli już to były to liście po prostu pożółkłe. Myślę że ta choroba będzie mało prawdopodobna. Jest jeszcze coś takiego jak rdza kawy ale ze zdjęć wygląda zupełnie inaczej - tu jest przykład. Zobacz jaki będzie efekt po przesadzeniu, zapewnij dobre nawilżanie powietrza. Tak przy okazji - przy przesadzaniu obejrzałeś czy korzenie są zdrowe, czy nie gniją?

[lisek]

Dzięki, to raczej żadna, z chorób, więc pewnie chodzi o wilgotność powietrza i przesadzenie. Korzenie całkiem zdrowe, nigdy ładniejszych nie widziałem !!! Zauważyłem, że kawa rzeczywiście ma bardzo rozwinięty system korzeniowy.

[rafaloku]

Odezwij się proszę za jakiś czas i daj znać jak się ma Twoja kawa w doniczce. Zaciekawił mnie ten przypadek

[lisek]

Ok

[lisek]

Miałem sie odezwać i sie nie odezwałem
Do tej pory kwa rosła jak na drożdżach i miała sie świetnie. Do tej pory........
Tydzień temy pojechałem do specjalistycznego ogrodnika, gdzie jeżdżę od lat. Pokazałem tam właścicielce liść mojej kawy na którym poajwiły sie podejrzane kropki. Stwierdziła że to są mszyce nakłuwające i dała mi środek na te właśnie mszyce. Podała jakie dawki mam stooswać i w jakim terminie. Minął tydzień od zastosowania specyfiku i wszystkie liście mojej kawy dosłownie czernieją i odpadają, co do jednego !!!! Podlewałem i pryskałem tym specyfikiem w zeszłym tygodniu. Dzisiaj po zobaczeniu co sie dzieje kilkakrotnie przelałem doniczkę żeby wypłukać to paskudztwo, ale nie wiem czy to coś da Macie inny pomysł jak jej pomóc ??? Muszę ją uratować !! Hoduje ją przecież od kiełka i ma już ponad 90 cm wysokosci !!
Proszę o pomoc, jeżeli tylko potraficie mi cos doradzić.
_________________

[malina]

Miałam tak samo , doczytałam się na temat kawy tu na forum . Pokażę na zdjęciu jaką mam teraz dorodną kawę z błyszczącymi listkami / duże / a były takie małe i brązowe jak ten jeden który widać na samej górze i urwałam żebyś dokładnie go zobaczył na drugim zdjęciu . Te chore poobrywałam , wyrosły nowe te na zdjęciu .
Przede wszystkim przesadziłam do nowej ziemi , kupiłam specjalną do kawy , podlewa się wodą dobrze odstaną lub przegotowaną , zakwaszoną - do butelki 1,5 l wsypujemy 1 łyżeczkę kwasku cytrynowego .

[lisek]

Dzięki za odpowiedź Też kiedyś miałem tak z kawą, ale teraz jest to definitywny efekt tego środka który przepisała mi babka z ogrodniczego. Jestem tego pewien, ale jak sie okazuje już nic z tym nie zrobię i jedyny ratunek to przesadzenie. O jakiej ,,specjalnej" ziemi do kawy mówisz ?
Ps. piękna kawa

[malina]

Doradzą Ci w ogrodniczym , mnie zaproponowała chyba , ziemię do kaktusów , ma być " kwaśna " . Radzę , przesadź do nowej ziemi , korzenie dobrze opłucz , sprawdź wielkość doniczki , podlej kwaśną wodą i czekaj , powinna wypuścić nowe liście , no i nie zalewaj . Powodzenia

[lisek]

Moja do tej pory rosła w ziemi do cytrusów, ona jest włąśnie kwaśna. Dzieki !!!

[malina]

Moja do tej pory rosła w ziemi do cytrusów, ona jest włąśnie kwaśna. Dzieki !!!

Ale później nie podlewałeś kwaśną przegotowaną wodą , nie dokwaszałeś .