Ciasta, ciasteczka i inne słodkości
Jakie skarby kryje to forum ! - przepis na pyszne pierniczki i to jeszcze z demonstracją końcową !
Przepis jest super prosty, makutrę i berło mam, pierniczki lubię. Tylko siąść i zarobić ciasto, szczególnie że prace można rozłożyć na kilka etapów.
Zresztą kiedyś w staropolskiej kuchni ciasto piernikowe leżakowało kilka lat, ciasto te dawano też córką w posagu.
A czy ktoś z was, lub waszych znajomych trzyma u siebie w domu ciasto piernikowe dłużnej niż pół roku ?
Przy okazji, czy był by ktoś wstanie wytłumaczyć mi jak upiec sernik podobny do tego kupowanego w cukierni ?
Szukam przepisu na sernik który będzie puszysty, wysoki, i soczysty...
Wypróbowałem wiele przepisów, ale żaden nie był w pełni zadowalający.
Poniżej wstawiłem zdjęcie podglądowe mojego ostatniego sernika. Mimo że był wysoki, to był dość suchy.
Przepis jest super prosty, makutrę i berło mam, pierniczki lubię. Tylko siąść i zarobić ciasto, szczególnie że prace można rozłożyć na kilka etapów.
Zresztą kiedyś w staropolskiej kuchni ciasto piernikowe leżakowało kilka lat, ciasto te dawano też córką w posagu.
A czy ktoś z was, lub waszych znajomych trzyma u siebie w domu ciasto piernikowe dłużnej niż pół roku ?
Przy okazji, czy był by ktoś wstanie wytłumaczyć mi jak upiec sernik podobny do tego kupowanego w cukierni ?
Szukam przepisu na sernik który będzie puszysty, wysoki, i soczysty...
Wypróbowałem wiele przepisów, ale żaden nie był w pełni zadowalający.
Poniżej wstawiłem zdjęcie podglądowe mojego ostatniego sernika. Mimo że był wysoki, to był dość suchy.
Tadku, jakość sernika nie zależy od jego przepisu, ale od jakości składników jakie zastosujesz. Ważne, by ser był świeży, nie podkwaszony. Musi być dobrze zmielony, nawet kilka razy. Do tego trzeba dodać dobrej jakości tłuszcz. Jaja świeże, najlepiej wiejskie (nie marketowe). Jeśli chcesz mieć dobry sernik to nie możesz oszczędzać. Oczywiście będzie on różnił się od tego ze sklepu, bo do tamtego dodawane są specjalne spulchniacze i tak naprawdę nie ma on nic wspólnego z wartościowym sernikiem, ale gwarantuję Ci, że dobrze przygotowany sernik może o niebo przebić sklepowy. Ja najbardziej lubię wiedeński.
Piekłem sernik śmietankowy, ale ze śmietany kremówki. Jak pamiętam, śmietanę należało ubić na sztywno, a potem połączyć ją z masą serową.lilia0405 pisze:Ja dodaję do sernika żeby był wilgotny około pół litra słodkiej dobrej śmietany. Ser się trochę rozrzedzi, ale to nie przeszkadza.
Po połączeniu, gotowa masa serowa przypominała fajny puszysty krem, i faktycznie... ten przepis na śmietance był ciekawy. Muszę poszperać w moich przepisach, i ponownie spróbować upiec taki serniczek.
Ale dostałem na niego apetyt
A do Twojego serniczka jakich składników potrzeba?
Może Twój będzie lepszy ?
Wszystkie przepisy są tą samą receptą, tylko ze zmienna ilością użytych produktów...lilia0405 pisze:Tadziu przepis taki sam jak na każdy sernik, tylko zamiast masła śmietana. Poszperam w papierzyskach to podam dokładniej, bo tak prawdę mówiąc ta ja go robię na oko . Podstawa to jajka dość ich sporo, a reszta to dodatki .
Wiele wypieków robionych na oko, wychodzi niekiedy smaczniej niż według przepisu.
A co do jaj; mój rekord ilości dodanych jaj do sernika wynosi 20 sztuk. Był to sernik robiony według staropolskiego przepisu, niestety, nie pamiętam już jak wyszedł. Tylko ta zawrotna ilość dodanych jajek mi w głowie utkwiła.
A jeżeli chodzi o Twój przepis na sernik ze śmietanką, to wydaje mi się że będzie podobny to mojego. W nim też zamiast masła należało dać kremówkę i chyba tłusty twaróg. Musiał bym zerknąć.
Oj wyszedł Tadzikowi cusik biały sernik, oj wyszedł...Roma pisze:Cosik biały Ci ten sernik Tadku wyszedł Zawsze do sernika dodaję kaszkę manną, sernik wtedy pozostaje wilgotny.
Ja mam przed sobą gazetkę poradnika smakosza, przedstawiającą przepisy na serniki. W związku z tym, teraz dopiero mogę się mądrzyć na temat serników.
Wiem że sernik z kaszką manną, jest sernikiem "wiedeńskim", z mąką dodaną do sera będzie "krakowski", potem są serniki z ziemniakami, makowe i tak dalej...
- Załączniki
Oryginalny przepis na wątrobiankę
Gosiu, czy dodajesz coś do zagęszczenia masy serowej na sernik ?Gosia2501 pisze:Tadziu w życiu bym nie dodała kaszy mannej do sernika wiedeńskiego.
Kaszka manna nie jest taka zła, jest neutralna w smaku i jest dobrym, tanim wypełniaczem.
A jako zagęstnik używana jest w kuchni od dawna.
Nie chcę nikomu nic udowadniać moim wpisem, ani się mądrzyć, co jedynie może kogoś zaszokuję.
Chodzi mi oczywiście o kaszkę mannę dodawaną do produktów w których wielu z nas najmniej by się jej spodziewał.
Przykładem posłużę się przepisem z książki, przedstawiającej przepisy na przyrządzanie różnych potraw i nie tylko. Zatytułowana ona jest - "Praktyczna chemia". Wydana została 1964. Wtedy były jeszcze dobre rzeczy, nie tak oszukane jak dzisiaj...
W poniższym przepisie podkreśliłem kaszkę manną, potrzebną do przyrządzenia wątrobianki.
A może komuś z was ten przepis się przyda, i zrobi swojska wątrobiankę?
Poniżej przedstawione przepisy, są przepisami oryginalnymi, przepisanymi z wspomnianej książki:
KISZKA WĄTROBIANA (zwykła wątrobianka)
Surowce:
3.25 kg wątroby wieprzowej lub cielęcej,
5 kg. tłuszczu,
1.25 kg. mleka w proszku,
0,5 kg. kaszki mannej,
25 dkg soli,
2 dkg. pieprzu ziołowego,
3 g. majeranku,
25 dkg. cebuli,
Tłuszcz powinien być świeży, niesolony i bez skóry.
Wątroby żyłuje się, tnie w plastry grubości 1 cm, moczy się przez 15 minut, a następnie obgotowuje we wrzącej wodzie przez 15 minut.
Tłuszcz parzy się, a następnie 2/3 miele się drobno, a 1/3 ilości kroi w kostkę.
Kaszkę z mlekiem przesiewa się przez sito i miesza z 2.5 l. wody (lepiej dodać wystudzony rosół z parzenia).
Następnie dodaje się przyprawy, mieloną wątrobę, mielony tłuszcz, a pod koniec mieszania krojony tłuszcz. Masę wkłada się do grubego jelita wieprzowego, gotuje w ciągu 45 - 60 minut, studzi w zimnej wodzie i osusza.
W dalszej części wątku, zamieściłem przepis na kiszkę pasztetową, aby nikt nie myślał że w książce są przepisy tak wymyślne.
KISZKA PASZTETOWA (zwykła pasztetowa)
Surowce:
3 kg. mięsa wieprzowego lub cielęciny,
2.5 kg. wątroby wieprzowej lub cielęcej,
4 kg. tłuszczu,
0,5 kg. słoniny,
20 dkg. soli kuchennej,
25 dkg. cebuli,
2 g. majeranki,
8g. pieprzu,
Całość mięsa drobno mielona, słonina krojona w kostkę.
Osłonka grube jelito wieprzowe.
Potem należy ją wędzić...
Poniżej wstawiłem zdjęcia przepisów...
Tu się z Tadeuszem zgodzę, ja również kaszkę mannę dodaje do jabłek do szarlotki.tadek pisze:Kaszka manna nie jest taka zła, jest neutralna w smaku i jest dobrym, tanim wypełniaczem.
.PiotrS pisze:Jejku, ja nie mogę takich rzeczy czytać czy oglądać! zaraz się głodny jak wilk robię
Piotruniu po co się męczyć i połykać ślinę. Może tak do sklepu i upiec coś pysznego.
Są różne szkoły gotowania i obie są poprawne. Ja przygotowując swoje potrawy nie dodaję żadnych niepotrzebnych mi wypełniaczy w postaci kaszy manny, gotowanych ziemniaków, tartej bułki czy ryżu. Miarkę mam w oczach i w garści. Dobieram tak proporcje składników żeby od razu otrzymać prawidłową konsystencję. Ser na sernik zagęszczam budyniem, jabłka do szarlotki duszę krótko i pozostawiam je w małych kawałkach, leniwe pierogi smakują mi lepiej bez ziemniaków bo są bardziej puszyste a mielone mięso do gołąbków obsmażam najpierw na patelni tak jak do spaghetti, przestudzone zaciągam rozmąconym jajeczkiem i nie potrzebny mi jest wtedy ryż.
waldek pisze:do gołąbków obsmażam najpierw na patelni tak jak do spaghetti i nie potrzebny mi jest wtedy ryż.
Zależy co kto lubi i jak robi . Nie będę się tu sprzeczać, nad wyższością kaszki czy budyniu, ja akurat opieram się głównie na przepisach od dobrych gospodyń domowych. A kaszka nie jest z tego co wiem produktem szkodliwym.
A gołąbki bez ryżu wybacz to dla mnie nie gołąbki.