Choroba owoców gruszy Konferencja.

Uprawa drzew i krzewów owocowych, choroby i szkodniki roślin sadowniczych.
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2399
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Choroba owoców gruszy Konferencja.

Post autor: Bettiw »

Dziękuję Rafale za obszerne wyjaśnienia, dalej będę walczyć :-)
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
erazm
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 782
Rejestracja: 2007-12-21, 15:47

Re: Choroba owoców gruszy Konferencja.

Post autor: erazm »

Jaka choroba od wczoraj zaatakowała grusze m.in. Konferencję i czym proponujecie je opryskać. Bardzo proszę o pomoc.
Załączniki
DSCN5259.JPG
DSCN5261.JPG
DSCN5262.JPG
DSCN5263.JPG
DSCN5264.JPG
DSCN5265.JPG
erazm
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 782
Rejestracja: 2007-12-21, 15:47

Re: Choroba liści grusz y Konferencja.

Post autor: erazm »

Podejrzewam parcha gruszy i wykonałem rano oprysk SCORE
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6693
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Choroba owoców gruszy Konferencja.

Post autor: Petrus »

Hej. Bardziej jest to brunatna plamistość liści gruszy. Wskazane opryski przeciwko plamistościom, ale można też używać preparatów na parcha. Warto też usuwać porażone liście i pędy. ;-)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
erazm
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 782
Rejestracja: 2007-12-21, 15:47

Re: Choroba owoców gruszy Konferencja.

Post autor: erazm »

Po oprysku preparatem SCORE na liściach nie ma już plam.
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6693
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Choroba owoców gruszy Konferencja.

Post autor: Petrus »

To dobrze ;-)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Choroba owoców gruszy Konferencja.

Post autor: Alexa »

Moją konferencję spisaliśmy już na straty :-(
Od dwóch coraz intensywniej opanowuje ją rdza i w ciągu kilku dni, podczas naszej nieobecności połowa liści sczerniała. Nie mam już siły stale walczyć. Wcześniej, żeby ją zachować, powycinaliśmy wszystkie jałowce.
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
ODPOWIEDZ