Moja wiedza na temat kwiatow i roślin jest prawie zerowa. Z wiekiem jednak pojawia sie coraz wiecej roslin i kwiatow w moim otoczeniu

Ponad rok temu przeprowadzilismy sie i pod wiata mamy winogron. W poprzednim roku dopadla go jakas choroba i calkowicie zmarnialo. Mialo owoce ale zadne nie nadawaly sie do jedzenia.
W tym roku wszystko bylo ok do zeszlego tygodnia. Zaczely zolknac liscie, teaz jest ich coraz wiecej i zaczynala spadac.
Przeszukalam fora ale w zwiazku z tym ze zupelnie sie nie znam nie wiem od vzego zacząć. Podejrzewam ze problem jest w glebie, jest ona raczej pozbawiona wszystkiego

Ale nie wiem jak i od czego zaczac ratowanie naszej rosliny. Przesylam kilka zdjec i prosze o rade w jakim kierunku mamy ruszyc.