Bór nad Czerwonem

[Lol@]

Już dawno miałam zamiar wam pokazać to miejsce, blisko mojego miejsca zamieszkania. A chodzi mi, właśnie, o rezerwat "Bór nad Czerwonem". Nie jest to park, ani ogród, ale na pewno miejsce, które warto zobaczyć.
Rezerwat powstał w 1925 roku, wtedy nosił nazwę "Na Czerwonem", od roku 1956 nosi obecną nazwę. Dziś zajmuje obszar 114,66 ha (86 lat temu zajmował powierzchnię 2 ha!). Rezerwat zachowuje takie elementy jak: torfowisko wysokie, torfowisko oraz kilka typów siedliskowych lasów.
Przejdźmy do zdjęć.
W październiku, roku poprzedniego, wyglądał tak:







Niedługo dołączę zdjęcia, które zrobiłam w weekend.
Oprócz tego, w rezerwacie zaczęto tworzyć ścieżkę edukacyjną. Na razie jest tylko krótki fragment. Oczywiście można obejść cały rezerwat dookoła, ale trzeba już mieć odpowiedniejsze obuwie . Ścieżka edukacyjna, na razie, prowadzi do tarasu widokowego, i z niego są dwa ostatnie zdjęcia .

Jeśli zaciekawiło was to miejsce, zapraszam by zobaczyć je na żywo .

[OlgaVD]

Ojej... Kasiu, cudne miejscie!!! Uwielbiam sosnowe lasy
Czekam na nowe zdjęcia

[Danka]

Takie naturalne miejsca są zachwycające. A jak przyjemnie się tam odpoczywa. Mnie takie miejsca bardzo uspakajają

[Lol@]

Początek spaceru do rezerwatu "Bór nad czerwonem" w ostatnią niedziele października.


Słońce świeciło i znacznie ociepliło niektóre zdjęcia .

Ostatnio pokazany był widok na Tatry, tym razem pokazuję Gorce:), akurat tego dnia Tatr nie było widać, co pokażę pod koniec wpisu. Na kolejnym zdjęciu widok na następne góry Pieniny, ale niestety zasłonięte przez zadrzewienia :p i kolejne zdjęcia, są już z tarasu widokowego, czyli niby główny koniec spacerów.


Najniższa partia boru spod ścieżki doprowadzającej na taras .
Taka "kładka" prowadzi do i z tarasu. Widać, że używana. A gdy zeszliśmy już z tymczasowego głównego celu spaceru, można ruszyć mniej uczęszczaną ścieżką i znaleźć takie zbiorniki wodne.


Na koniec, wychodząc z rezerwatu, ukazują się takie widoki, niezwykle jesienne bym powiedziała . Wpierw na Gorce, oraz na niewidoczne Tatry z rzeką Biały Dunajec.


Na dzień dzisiejszy, pewnie, sytuacja w rezerwacie przedstawia się już nieco inaczej. Trudno, ja wole takie ciepłe nostalgiczne i jesienne obrazki .
Spacer dobiegł końca. Dziękuję .

[halszka]

Byłam, widziałam, polecam.
Dziękuje Kasiu za przypomnienie tego cudownego miejsca, ja tam jeszcze wrócę

[tadek]

Spacer po lesie wspaniale uspokaja...
Podoba mi się ta drewniana ścieżka, przedstawiona na jednym z powyższych zdjęć, poprowadzona w środku lasu.

Mam pytanie odnoście wstawionych zdjęć...
Czy jest jakiś sposób na wstawienie dwóch zdjęć obok siebie, czy to jest przywilej po wejściu w następny stopień wtajemniczenia na forum, w powyższym przypadku wtajemniczenie mistrza dyskusji ?

Czekam na dalsze fotki !

[tadek]

Wystarczy, że podając kody do zdjęć nie będzie między nimi spacji i ustawią się obok siebie.

Rozumiem...

[Lol@]

"Bór nad Czerwonem" w zimowej odsłonie, z dedykacją dla tych, co jeszcze zimy nie widzieli .











Góry: Widok na Gorce, Pieniny i kawałek Tatr.



Zdjęcia są sprzed kilku dni. Mam nadzieję, że nie zrobiło się Wam ani troszkę zimno. Ja z tego spaceru wyniosłam takie wrażenie, że zimą, tą styczniową, też jest tam pięknie, do tej pory widziałam tylko w marcu...

[Elzbieta M]

Kraków nie tak znowu daleko od Ciebie , ale śniegu ani na lekarstwo . Muszę przyznać , że oglądając zdjęcia , zatęskniłam za białą zimą

[użytkownik usunięty]

Elu to podobnie jak ja, i o ile cieszył mnie brak zimy do pierwszych dni stycznia, tak teraz słysząc dalsze prognozy zapowiadające nadal utrzymujące się ciepło ogarnia mnie lekkie przygnębienie.

Kasiu wspaniałe widoki pokazujesz, zazdroszczę Ci, że możesz bezpośrednio obcować z tak bogatym przyrodniczo krajobrazem.

[użytkownik usunięty]

Piękna zima, lubię takie widoki Ciekawe czy doczekam się choć odrobiny białego puchu w moich stronach.

[Lol@]

Marcowy Bór nad Czerwonem, był pełen wody, pozostały w nim ostatnie połacie śniegu, było chłodno, ale w słońcu było całkiem przyjemnie. Wśród zdjęć zaprezentowałam Babią Górę, Tatry, wodospad ze spływającą wodą z boru, bór... Zobaczcie :








W kolejnym poście, pokaże zdjęcia z kwietnia . Bardzo się cieszę, że odwiedzacie to miejsce . Warto je zobaczyć na żywo, i nie tylko od środka... .

[użytkownik usunięty]

Piękne widoki i jak ciekawa trawka na przedostatnim zdjęciu.

[tadek]

Super zdjęcia z ostatkami zimy. Śnieg trzymał do końca kwietnia?
Dzisiaj w Poznaniu było na słońcu 39 stopni.
A jak u ciebie z temperaturą na dworze?

[Lol@]

W kwietniu, kiedy wysoko w Górach leży śnieg, Bór nad Czerwonem ukazuje się trochę chłodno i mało przyjaźnie.

Swoje kwitnienie kontynuuje trawka

Główny obszar chroniony z Kosodrzewiną

Jeszcze przed wejściem na ścieżkę w rezerwacie, ukazuje się taki stan jednej z roślin

Nad Borem ukazują się znajome górskie szczyty Tatr.


Nazwa tej ciekawej trawki wyleciała mi z głowy . A śnieg widzę codziennie, gdy patrzę na Tatry. O temperaturze piszę w innym wątku .
Koniec części pierwszej.

-- Ostatnio dodano 3 maja 2012, o 16:51 --

Kwiecień. Bór nad Czerwonem z zewnątrz.

Kwitły żółte rośliny

Tu połączyłam Bór z Tatrami

Propozycja na skalniak

Zawilce przy Borze


Koniec części drugiej, kwietniowej, ostatniej .