Bonsai z wiązu
Bonsai z wiązu
Witam. Czy jak trzymam drzewko w pokoju i wypuściło mi masę nowych pędów gdzie na każdym jest 10-12 listków, to mogę je poskracać teraz jak jest zima? Jak tak to do ilu mniej więcej listków?
Teraz możesz wyciąć tylko suche (obumarłe) pędy. Skoro drzewko jest w pokoju to pewnie nie zapewniłeś zimowego spoczynku? Pytam, bo szybko urosły te nowe pędy. Na 12 liści rosną zazwyczaj pod koniec lutego i przycina się je wtedy w marcu.
W połowie lutego możesz je przyciąć na 3 liście. Później wyrastające pędy skraca się gdy mają średnio do 8 liści.
W połowie lutego możesz je przyciąć na 3 liście. Później wyrastające pędy skraca się gdy mają średnio do 8 liści.
nie zimowałem bo kupiłem to drzewko bonsai w grudniu jak już były mrozy więc nie chciałem go męczyć w tym roku. ale od następnego roku na pewno je odpowiednio przezimuję
no też myślałem o przesadzaniu. A do jakiej doniczki proponujesz wymiarowo? ta ma jakieś 11 cm długości. Czy taka 15 cm będzie dobra? A co do łodyg to w tej książce bonsai z roślin pokojowych jest napisane że zimą też należy przycinać wiąz. I na innym forum też się tego dowiedziałem, że można podcinać go teraz. W końcu on stoi w pokoju gdzie ma temperaturę jakieś 23 stopnie i nie wie że jest zima.
Taka doniczka powinna być dobra.
Co do książki... cieńsze pędy wiązowca południowego można przycinać przez cały rok (nowe pędy gdy mają do 8 liści przycina się na 2-3 liście). Ale wydaje mi się, że masz wiąz pospolity (jeśli masz książkę "Bonsai z drzew rodzimych" to sprawdź). Przycina się go gdy pędy mają 10-12 liści i ogólnie mógłbyś to zrobić teraz lub w lutym. Za rok po zimowaniu powinien mieć te liście trochę później. PW
Co do książki... cieńsze pędy wiązowca południowego można przycinać przez cały rok (nowe pędy gdy mają do 8 liści przycina się na 2-3 liście). Ale wydaje mi się, że masz wiąz pospolity (jeśli masz książkę "Bonsai z drzew rodzimych" to sprawdź). Przycina się go gdy pędy mają 10-12 liści i ogólnie mógłbyś to zrobić teraz lub w lutym. Za rok po zimowaniu powinien mieć te liście trochę później. PW
Witajcie. Ja bym jednak pozostawił drzewko w starej doniczce, przy przesadzaniu wystarczyłoby leciutko przyciąć korzenie. To pobudziłoby roślinę do wypuszczania nowych pędów, z czego mógłbyś uformować piękną koronę. Jeżeli chcesz już koniecznie zmienić doniczkę to tylko na taką, która będzie po 1 cm większa od starej. Ja zawsze przesadzam bonsai do starej. Trzeba je podlewać bardzo często, z tego powodu w zbyt dużej donicy korzenie mogłyby gnić a w mniejszej spokojnie sobie przeschną.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Zajrzałam do wcześniej podanej książki.
Doniczka: dłuższy bok powinien odpowiadać 2/3 wysokości drzewka a wysokość doniczki równa grubości pnia. Kształt doniczki równy stylowi drzewka. U Ciebie wiąz ma styl wyprostowany regularny (klasyczny) a więc wiele doniczek będzie pasować (foto).
Ziemia: mieszanka ziemi Akadama i ziemi próchnicznej w stosunku 2:1.
O ziemi do bonsai mozesz poczytać w necie.
Foto: "Bonsai - sztuka miniaturyzacji drzew i krzewów" A. Płochocki
Doniczka: dłuższy bok powinien odpowiadać 2/3 wysokości drzewka a wysokość doniczki równa grubości pnia. Kształt doniczki równy stylowi drzewka. U Ciebie wiąz ma styl wyprostowany regularny (klasyczny) a więc wiele doniczek będzie pasować (foto).
Ziemia: mieszanka ziemi Akadama i ziemi próchnicznej w stosunku 2:1.
O ziemi do bonsai mozesz poczytać w necie.
Foto: "Bonsai - sztuka miniaturyzacji drzew i krzewów" A. Płochocki