Bonsai z fikusa Ginseng

Kącik dla miłośników sztuki BONSAI
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: Petrus »

Ja też potwierdzam te dwa szkodniki. Potwierdzeniem są te ciemne plamy na liściach (drugie zdjęcie), które występują również na różach, gdy są zaatakowane przez te szkodniki- mączliki.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
CyBuCh87
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 20
Rejestracja: 2012-11-02, 11:43

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: CyBuCh87 »

Słuchajcie, a skąd te draństwo się bierze ?
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: Petrus »

Mogą przywędrować z roślinami, które kupujemy. Albo poprzez otwarte okna (oczywiście okres letni).
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
destiny666
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 7
Rejestracja: 2013-03-20, 00:20

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: destiny666 »

Hej,

Jesteście moją ostatnią deską ratunku :-( W lipcu zeszłego roku dostałam na urodziny właśnie upragnione Bonsai Ginseng, drzewko miało już z 30cm. Znalazłam mu stałe miejsce średnio nasłonecznione (w moim pokoju operuje baardzo silne słońce latem) wolne od przeciągu i pilnuję go jak oka w głowie. Po przybyciu do mojego domu nawet 1 listek nie opadł.

A teraz to po prostu masakra bo drzewko bonsai jest całe łyse :( Drutowałam je w styczniu, nic się z nim złego nie działo - zareagowało dobrze (cały zabieg przeprowadzony specjalnymi cążkami i drutami do Bonsai). Od jakiś 2 tygodni listki zwijają się i czernieją aż lądują na ziemi.
Zraszam glebę spryskiwaczem 2x dziennie, teraz dodałam do wody ze spryskiwacza odżywkę Agrekol mineral żel odpowiednio rozcieńczoną i w butli spryskiwacza jest dodatkowo pół na pół rozcieńczona z wodą.
Popsuł mi się ostatnio kaloryfer w pokoju i jest bardziej niż zwykle rozkręcony, żeby go wyregulować muszę czekać na koniec sezonu bo mieszkam na środkowym piętrze bloku.
Podpowiedzcie mi jak mam ratować moje drzewko? Nowe gałązki są zielone, potem szybko usychają, czasem nie zdążą wypuścić listków.

Jestem zdruzgotana tą nagłą zmianą ponieważ bardzo lubię kwiaty, Montana (bo tak też nazwałam drzewko :-P ) ma dla mnie szczególną wartość bo jest od bliskiej mi osoby i serce nam obydwojgu pęka :( Bardzo proszę o pomoc!
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: Danka »

Drzewko przeżyło stres przy zabiegach na nim wykonywanych, a teraz ma zmienione warunki bytowania więc może tak zareagowało. I mogła także pojawić się choroba grzybowa.
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: Petrus »

Witaj. Pomogły by zdjęcia twojego fikusa. Jeżeli wspominasz, że liście czarniały i opadały to jest to prawdopodobnie przelanie, co powoduje gnicie korzeni. Fikus ma zgrubiałe korzenie w których magazynuje wodę i nie trzeba go podlewać codziennie (jak Ty to robiłaś). Dodatkowo jeszcze obniżona temperatura + obfite podlewanie i nawożenie potęguje chorobę grzybową. Możesz przyciąć mu uschnięte gałązki i stopniowo przesuszać podłoże. Możesz obejrzeć system korzeniowy...napisz jak wygląda lub zrób fotkę. Pomoże nam to dobrze ocenić sytuacje, bo tak bez fotografii na sucho ciężko coś zdziałać i osądzić ;)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
destiny666
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 7
Rejestracja: 2013-03-20, 00:20

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: destiny666 »

Oto i cała sesja Montany: zdjęcia były robione z lampą żeby było wszystko dobrze widać. I czekam na opinię :padam:

Owszem podlewam ją codziennie, ale zwyczaj ten porzucam zgodnie z Waszymi podpowiedziami.

-- Ostatnio dodano 2013-03-21, 17:35 --

A tak dla porównania wyglądała tuż po odrutowaniu. Dosłownie. (zdjęcie na samym dole)
Załączniki
P1220367.JPG
P1220379.JPG
P1220381.JPG
P1220382.JPG
P1220383.JPG
P1220395.JPG
P1220396.JPG
P1220397.JPG
P1220398.JPG
P1220399.JPG
Po drutowaniu w listopadzie 2012
Po drutowaniu w listopadzie 2012
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: Petrus »

Witaj. W listopadzie wyglądał dość dobrze, a teraz jest w opłakanym stanie. Zatem po zdjęciach podstawy pnia od razu widać, że był przelewany, i niestety woda była zbyt twarda co sugerują strzępki grzybni na wierzchniej warstwie ziemi i białawy osad wapienny na pniu fikusa. Ziemia nie była dość napowietrzona i gałązki obumierały, dlatego nastąpił intensywny opad liści co mogło być również efektem chlorozy. Z górnej części korony raczej już nic nie wyrośnie (możesz zdrapać z niektórych gałązek zewnętrzną skórkę i zobaczyć czy łodyga jest zielona). Według mnie powinnaś przyciąć dość solidnie koronę, może odbije. Albo zrobić mocno radykalne cięcie głównej łodygi. Jeżeli korzenie są zdrowe (możesz to sprawdzić przed cięciem), to powinien się rozkrzewić od pnia ;-) Innych opcji nie widzę, żeby drzewko uratować. ;)
Załączniki
Miejsce cięcia pnia.
Miejsce cięcia pnia.
aa.JPG (39.48 KiB) Przejrzano 11787 razy
Miejsca cięcia uschniętej korony.
Miejsca cięcia uschniętej korony.
aaa.JPG (40.46 KiB) Przejrzano 11787 razy
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: Merghen »

Myślę, że po przesuszenia podłoża warto by było jeszcze podlać roślinę Pervicurem.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: Petrus »

Często ten środek wykorzystauje się przeciwko chorobom grzybowym u warzyw, roślin pod osłonami ;-)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
destiny666
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 7
Rejestracja: 2013-03-20, 00:20

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: destiny666 »

Dziękuje serdecznie za pomoc!
Tak jak się domyślaliście, gałązki z góry były całkowicie suche... Przycięłam drzewko dość radykalnie, jak radził Petrus i jak to pokazał na jednym zdjęciu. Poza tym, ułożyłam między doniczką a podstawką keramzyt żeby był lepszy dopływ powietrza. Podsuszam ją od piątku (zero podlewania) i zamierzam podlewać co drugi dzień. Mam nadzieje, że odbije bo jest teraz praktycznie łysym patyczakiem :-(
Ten preparat Pervicure, o którym pisaliście jest łatwo dostępny? Jak się go stosuje?
Jeżeli przychodzą Wam do głowy jakieś jeszcze wskazówki to będę wdzięczna za wszystkie sugestie ;-)
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: Petrus »

Witaj. :-) Fajnie, że przycięłaś dość mocno. Zobaczymy czy drzewko odżyje. Za jakiś miesiąc (jeżeli fikus zregeneruje korzenie) powinnaś zobaczyć jak odbija ze śpiących pączków z pnia. Nie nawoź go przez ten czas.
Jest to preparat dostępny w sklepach. Ogólnie chodzi, żebyś (o ile chcesz) zastosowała preparat grzybobójczy, który wyeliminuje patogeny grzybowe z gleby, które mogły się pojawić z gnijących korzeni. Może to być również preparat Topsin M 500 SC lub inny środek przeciwko chorobom grzybowym. Stosuje się je według instrukcji umieszczonej w opakowaniu ;-) O ile się nie mylę, to Topsin na przykład stosujemy 0,5 jednostki miarki na 1 litr wody... :niepewny: Oczywiście po sporządzeniu zawiesiny podlewasz nim podłożę.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
destiny666
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 7
Rejestracja: 2013-03-20, 00:20

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: destiny666 »

Stwierdziłam, że skoro i tak góra jest sucha to warto podciąć dalej. Straszny to był widok...

Mam jeszcze pytanie odnośnie podlewania, czytałam, że fikusa podlewa się rzadko (raz w tygodniu) ale nie wolno przesuszyć gleby - i tu mój dylemat: podlewanie czyli mocniejsze podlanie żeby na spodku pojawiła się woda + delikatne zraszanie gleby spryskiwaczem w miarę wysychania gleby?
Czytając milion porad dostaję bzika :roll: Przed tym jak tak strasznie wyschła podlewałam ją co drugi dzień i wydawało mi się że tak jej było dobrze ale teraz to już sama nie wiem.
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: Petrus »

Właśnie to był błąd. Fikusa (w formie bonsai) i inne drzewka bonsai podlewa się się podobnie jak storczyki. Mianowicie zanurzasz całą bryłę korzeniową w naczyniu z wodą na godzinę. Roślina solidnie się napije i odstawiasz roślinę na miejsce. Robisz tak ponownie jeżeli wierzchnia warstwa solidnie przeschnie tak na 1/3 wysokości doniczki, oczywiście wszystko zależy od tego ja głęboka lub płaska jest donica. Zatem trzeba obserwować i wyczuć swoją roślinę kiedy potrzebuje wody. :-D Ogólnie chodzi o to by podlać rzadko ale mocno, niż lać ciągle po troszku. ;)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
destiny666
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 7
Rejestracja: 2013-03-20, 00:20

Re: Bonsai z fikusa Ginseng

Post autor: destiny666 »

Wstyd się przyznać, ale storczyka jeszcze nie miałam :oops: Ale zgodnie z poradą zanurzyłam dziś donicę z drzewkim w misce z wodą (przeszłam się nawet po oligoceńską) na godzinkę. Niedawno wyjęłam, podstawiłam na podstawce z keramzytem i zobaczymy co to będzie. Ostatnie zielone listki obsychają.
Ale zauważyłam, że w sumie kiedy drzewko traciło intensywnie liście z góry to od dołu zawsze pojawiała się zielona plontaninka z liśćmi, które delikatnie owijałam wokół pnia. Więc może nie będzie aż tak źle :->
Byłam dziś po ziemię do kwiatów ale rozglądałam się za wspomnianym preparatem ale chyba muszę zawęzić poszukiwania do sklepu strikte ogrodniczego.
ODPOWIEDZ