Przypominam, że pod koniec grudnia - na początku stycznia należy przeprowadzić zabieg bielenia drzew, przy użyciu wapna (1kg na 4-5 l wody). Zabieg ten powtarzamy w momencie zmycia wapna przez opady deszczu. Zapobiega to powstawaniu pękania pni i ran zgorzelinowych na pniach i konarach drzew owocowych.
By wapno szybko nie było zmywane w wyniku opadów deszczu dobrze jest dodać mąki (mąkę trzeba rozrobić w niewielkiej ilości ciepłej wody) lub farby emulsyjnej (10%).
Ja do bielenia by ułatwić sobie pracę wykorzystuję specjalny opryskiwaczProfession Plus. Czas na bielenie w porównaniu z malowaniem pędzlem ulega skróceniu o 95% i co najważniejsze na ubraniu nie ma plam wapna. Biorąc pod uwagę aktualne warunki pogodowe bielenie drzew owocowych jest konieczne!
Mam tylko 2 karłowe drzewka owocowe (jabłonka i grusza) i w tym roku chyba nie będę ich bielić ale ostateczna decyzja w tej sprawie należy do męża (bo on to robi). Piękną prognozę pogody przedstawiła KaRo więc chyba nie potrzeba bielić skoro już prawie wiosna.
Radzę wykonać bielenie tych drzewek. W nocy są minusowe temperatury a w dzień świeci słońce co może być przyczyną powstawania spękań i ran zgorzelinowych na pniach.
Dziękuję! Twoje informacje są bardzo cenne! Zachowuję stare drzewa ze względu na ich przepiękne, rozłożyste korony.Niestety, niektóre z tych drzew nieowocowały w tym roku.Czy owocowały w poprzednim, tego nie wiem.Może jest jakiś sposób, by pobudzić starą gruszę do owocowania?
Zabrałam się do bielenia starych drzew - pnie są bardzo chropowate,kora jak rybia łuska -odstaje od pnia.Czy praktykuje się oczyszczenie i wygładzenie pnia?
orania pisze:...Czy praktykuje się oczyszczenie i wygładzenie pnia?
Nie czyści się ani nie wygładza pni. Może to być spowodowane tym jak pisałaś że drzewa nie były nigdy bielone. Jak możesz to daj zdjęcia tej spękanej kory. Podejrzewam. że chodzi Ci m.in. o gruszę.
Czy to nie wygląda tak http://poradnikogrodniczy.pl/chorsad.php zobacz "Zgnilizna pierścieniowa podstawy pnia".