Witam!
Mam w tym roku dziwny problem z pomidorami. Postanowiłem powtykać sadzonki pomidorów w nowym miejscu. Wcześniej (2 tygodnie) przekopałem kawałek przeznaczony na sadzonki mieszając starą ziemię z ziemią z kompostu dodając trochę bardzo drobnej kory z iglaków. Sypnąłem także w niewielkiej ilości granulowany obornik kurzy i codziennie to wszystko podlewałem aby nawóz rozpuścił się w ziemi. W ostatnią sobotę powsadzałem sadzonki do ziemi zachowując wszelkie zasady porządnego sadzenia. Wczoraj zauważyłem, że dolne liście pomidorów zbielały i sflaczały. Dzisiaj to samo działo się z wyższym piętrem liści a niższe sadzonki są już całe białe. Kompletnie nie wiem jaka może być tego przyczyna i boję się, że w tym roku będę musiał pożegnać się z własnymi pomidorami. Przypuszczam, że powodem pomidorowego "bielactwa" może być kora a przede wszystkim białe nitki pleśni, które na niej były. Sypiąc korę nie zwróciłem na to zbytniej uwagi ale teraz, po zastanowieniu się, dochodzę do wniosku, że jedynie to mogłoby być przyczyną bielenia. Pomidory uprawiam od wielu, wielu lat i to chyba jest moja pierwsza taka wpadka. Jeśli ktoś spotkał się kiedyś z takim przypadkiem i na dodatek wie co TO jest i jak od TEGO ratować rośliny będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam!
białe??? pomidory
Poszukaj tutaj - katalog niedoborów i chorób - wiele cennych informacji:
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz/index.php?d=sg
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz/index.php?d=sg
Najkrótszą drogą do zdrowia jest droga do ogrodu.