Balkony Gosi,Sylwi.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Wiesz Krysiu,myślę,że podlewanie na takiej działeczce-warzywniku,byłoby mniej uciążliwe niż na moich balkonach,gdzie w lecie codziennie muszę dźwigać na jedno podlanie około 30 litrów wody. Na pewno taniej kosztowałaby mnie woda na działeczce,bo opłaty za nią ,włącznie z wodą wynoszą symbolicznie 25 euro rocznie.Mogą to być więc nawet 2 cysterny wody ,a kwota się nie zmienia
Krysiu ,nie chciałabym osądzać ,bo nie każdy musi mieć bzika na punkcie kwiatków,chociaż puste ,betonowe donice trochę straszą.Te balkony ,o których wspomniała Marysia są zachodnie,a więc roślinki na nich mają większe szanse niż u mnie .
Krysiu ,nie chciałabym osądzać ,bo nie każdy musi mieć bzika na punkcie kwiatków,chociaż puste ,betonowe donice trochę straszą.Te balkony ,o których wspomniała Marysia są zachodnie,a więc roślinki na nich mają większe szanse niż u mnie .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Roślinki u Ciebie Gosiu pięknie wybarwione i jest ich już dużo w wielu kolorach. Moje rabatki zaskakują ciągle czymś nowym ale stopniowo,naraz nie miewam aż tylu barw.
Pozdrawiam słonecznie.
Pozdrawiam słonecznie.
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Zatrwian w pięknych odcieniach fioletu i zdjęcie udane
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Gosiu, no to rzeczywiście to nie są duże kwoty. Wiem, jak to jest z balkonami, że wody potrzeba mnóstwo. Jeśli na działce się za nią nie płaci, no to w porządku, nie zbankrutujesz .
Ptaszka też takiego miałam, tylko sikorkę, która uderzyła w szybę balkonową. Długo dochodziła do siebie, myślałam, że nie żyje. Ale po jakimś czasie mnie udziobała w palec i odleciała. To było na jesieni i było już zimno. Trzymałam w dłoniach, by ją ogrzać.
Nie każdy, tak jak piszesz musi mieć bzika, ale ja pozarażałam swoją zbzikowaną pasją sąsiadki. . I one też to lubią i mają balkony coraz piękniejsze.
Miłego weekendu Ci życzę. Ja mam wnuki u siebie , to się będę bawić
Ptaszka też takiego miałam, tylko sikorkę, która uderzyła w szybę balkonową. Długo dochodziła do siebie, myślałam, że nie żyje. Ale po jakimś czasie mnie udziobała w palec i odleciała. To było na jesieni i było już zimno. Trzymałam w dłoniach, by ją ogrzać.
Nie każdy, tak jak piszesz musi mieć bzika, ale ja pozarażałam swoją zbzikowaną pasją sąsiadki. . I one też to lubią i mają balkony coraz piękniejsze.
Miłego weekendu Ci życzę. Ja mam wnuki u siebie , to się będę bawić
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
A mój zatrwian malutki ,dopiero będę go pikować .. Wiem coś o podlewaniu w doniczkach bo niby stoją na dworze ale zawsze trzeba ich podlewać bo nawet jak pada deszcz to mało wody do nich wpada .. Wczoraj ładnie mi polało ogród ale z pracy w ogrodzie to już musiałam zrezygnować bo całe popołudnie padało . Dzisiaj znowu ładnie pokazuje się słoneczko i nadal będę sadzić dalie ..
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Dziękuję za odwiedziny dziewczyny.Zajrzałam przypadkiem,bo chyba rano ,jak byłam mało przytomna zajrzałam na posty,a potem nie pamiętałam i sądziłam ,że nikogo nie było na moich balkonach dzisiaj
Marysiu,u Ciebie dodatkowo kwitną krzaki ,u mnie głównie fioletowo i żółto.
Halinko ,dzięki ,tak jakoś niespodziewanie udało mi się to zdjęcia .
Krysiu,fajnie ,że masz takie sąsiadki,ja też próbowałam z żoną sąsiada ,który podlewał mi balkony(niestety dość sędziwy i chory aktualnie),ale mówiła,że roślinki to domena męża i wszystko co im zanosiłam,włącznie z dość sporą różą chińską ,padało .Mają mieszkanie od północy ,ale dla kwiatków na balkonie to tutaj ,w lecie raj,a bazylia ma długi okres wegetacji.
Janinko,podziwiam Cię ,że przy Twoich hektarach ,jeszcze siejesz i pikujesz coś ,przecież masz wystarczająco pracy z wieloletnimi roślinami i gromadką wnuków
Zdaje się ,że włości Marysi i Halinki też są spore i jest to megapraca
Marysiu,u Ciebie dodatkowo kwitną krzaki ,u mnie głównie fioletowo i żółto.
Halinko ,dzięki ,tak jakoś niespodziewanie udało mi się to zdjęcia .
Krysiu,fajnie ,że masz takie sąsiadki,ja też próbowałam z żoną sąsiada ,który podlewał mi balkony(niestety dość sędziwy i chory aktualnie),ale mówiła,że roślinki to domena męża i wszystko co im zanosiłam,włącznie z dość sporą różą chińską ,padało .Mają mieszkanie od północy ,ale dla kwiatków na balkonie to tutaj ,w lecie raj,a bazylia ma długi okres wegetacji.
Janinko,podziwiam Cię ,że przy Twoich hektarach ,jeszcze siejesz i pikujesz coś ,przecież masz wystarczająco pracy z wieloletnimi roślinami i gromadką wnuków
Zdaje się ,że włości Marysi i Halinki też są spore i jest to megapraca
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
.
Fajnego motyla sfotografowałaś Gosiu.
Szkoda że w całej okazałości nie udało się go Tobie sfotografować.
Często przylatują na twój balkon podobne motyle ?
To jest motyl Paź żeglarz...
Źródło poniższego zdjęcia... Poradnik ogrodniczy - Budleja Dawida - motyli krzew
Fajnego motyla sfotografowałaś Gosiu.
Szkoda że w całej okazałości nie udało się go Tobie sfotografować.
Często przylatują na twój balkon podobne motyle ?
To jest motyl Paź żeglarz...
Źródło poniższego zdjęcia... Poradnik ogrodniczy - Budleja Dawida - motyli krzew
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Dzięki Tadziu ! teraz to dopiero ładne zdjęcie,mógłbyś mi wysłać takie powiększone ? I wyszło takie wyraźne,dopiero na Twoim widać dokładnie motyla,dzięki za nazwę.Pierwszy raz widzę go na balkonie,czasami przylatują ,ale bardziej pospolite .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
U mnie w cieniu 23 stopni i wolałabym się zatrzymać na tym .
Miłego wypoczynku wszystkim życzę,Krysiu baw się dobrze z wnukami
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Gosiu,gdzieś Ty się wspięła do robienia tych zdjęć ? mam nadzieję,że to od sąsiadów z wyższego piętra .Nie wyobrażam sobie abyś zawisła na tej drabince ,która malowałaś a może jestem w błędzie .....
Roślinek to Ty masz na co najmniej 108 ha ! posiane,po pikowane ,podlane , poustawiane,i jeszcze kilkanaście po...,po....
Roślinek to Ty masz na co najmniej 108 ha ! posiane,po pikowane ,podlane , poustawiane,i jeszcze kilkanaście po...,po....
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Szkoda że mieszkasz tak daleko bo pożyczyłabym ci z połowa mojego ogrodu i miałabyś gdzie te sadzonki sadzić . Ja w tym roku posiałam ostrożnie po pól torebki aby mieć gdzie ich sadzić . Ale i tak patrzę że jak zacznę pikować w doniczki to znowu mi ich zabraknie Zapomniałam posiać kosmosu i tytoniu ale zaraz po niedzieli rozrzucę ich po ogrodzie niech sobie rosną ..
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Marysiu ja widzę 188mmmm5 pisze:Gosiu,gdzieś Ty się wspięła do robienia tych zdjęć ? mam nadzieję,że to od sąsiadów z wyższego piętra .Nie wyobrażam sobie abyś zawisła na tej drabince ,która malowałaś a może jestem w błędzie .....
Roślinek to Ty masz na co najmniej 108 ha ! posiane,po pikowane ,podlane , poustawiane,i jeszcze kilkanaście po...,po....
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Gocha, co Ty z tym wszystkim zrobisz, gdy urośnie? Ty masz ilości hurtowe . Ja mam na parapecie w kuchni kilkanaście małych doniczek i spróbuję namówić sąsiadki by wzięły.
Oglądam teraz Epokę Lodowcową 3 z chłopakami. Nawet fajne
Pozdrawiam serduchowo
Oglądam teraz Epokę Lodowcową 3 z chłopakami. Nawet fajne
Pozdrawiam serduchowo