Arum - uprawa, pielęgnacja, sadzenie

[Faalka]

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tą rośliną?



Nabyłam cebulę i teraz zastanawiam się, co z nią zrobić, żeby wyrosła i zakwitła. Będę wdzięczna za wszelkie porady.

[Ewa-Maria]

Wyrasta do 1 m wysokości. Kwitnie przepięknie ale zapach jej kwiatu jest mniej przepiękny. Ponieważ nie jest w pełni mrozoodporna musisz w październiku po zaschnięciu liści przenieść ją do piwnicy. Po okresie zimowania w maju sadzę do gruntu w miejscu ocienionym.
Ja też lubię ten gatunek. Teraz czekam na dziwadło i palczychę.
Zapachem się nie przejmuj, jest tak piękny, że wystarczy go podziwiać i nie trzeba wąchać.

[Faalka]

A po jakim czasie od sadzenia mogę oczekiwać kwiatu?

[Ewa-Maria]

Około miesiąca.

[Faalka]

Ale szybko Dzięki!

Teraz czekam na dziwadło i palczychę.

Mówisz o tym dziwadle?
Jest niesamowite. Jeśli Ci zakwitnie to konieczna będzie dokumentacja fotograficzna

[PaKa]

Ja ma Arum venosum syn. Sauromatum venosum i na czas kwitnienia roślina ląduje w dużym foliowym worku. Kiedy zakwitła pierwszy raz zapach było czuć w całym domu.

[Ewa-Maria]

Ale szybko Dzięki!


Mówisz o tym dziwadle?
Jest niesamowite. Jeśli Ci zakwitnie to konieczna będzie dokumentacja fotograficzna

Dziwadło to Amorphophallus a Sauromatum venosum to palczycha.

[Emil]

Ja ma Arum venosum syn. Sauromatum venosum i na czas kwitnienia roślina ląduje w dużym foliowym worku. Kiedy zakwitła pierwszy raz zapach było czuć w całym domu.

Dla mnie to staszny fetorek Nie wiem jak u Was,ale u mnie po kilku dniach zapach zanika i zwykle w czasie ostatniej doby kwitnienia jest prawie niewyczuwalny. Za to kiedy w ogrodzie unosi sie tem bukiet zapachów to z całej okolicy zlatują się wszelkiego kalibru muchy, żuki i tym podobne stwory...
To zrozumiałe, bo w naturze kwiatostany tego i pokrewnych gatunków są zapylane przez owady zwabione zapachem rozkłądającej się padliny.
No cóż, o gustach sie nie dyskutuje
Pozdrawiam!

[Ewa-Maria]

Emilu ale przyznasz, że niezwykłość tego kwiata jest niesamowita. Ja podziwiam go z daleka i w jego bezpośrednim towarzystwie nie wypoczywam.

[Avelina]

Jest to ciekawy kwiat ale muszę Wam powiedzieć, że jego uroda mnie nie zachwyciła. Miałam okazję go zobaczyć na żywo, gdyż mój działkowy sąsiad miał go w ubiegłym roku. Oprócz nieprzyjemnego zapachu sąsiad narzekał, że się przewraca i zrobił mu podporę.

[Emil]

To prawda Ewo - ta roślina jest wyjątkowa. Zdobią nie tylko oryginalne kwiatostany, ale też liście utrzymujące się do pierwszych przymrozków.
Za to nie mam szczęścia do obrazków, rosną już u mnie 3 lata i jeszcze nie kwitły...
... chyba ktoś mi je obżałował

[Ewa-Maria]

Emilu jeżeli moich przybędzie (na co liczę) to Ci wyślę jesienią i nie będę żałować.

[Emil]

Ewo - Wielki Uśmiech dla Ciebie
Pozdrawiam serdecznie!

[Faalka]

Widzę, że Dragon wzbudza kontrowersje Co gorsza kupiłam go na prezent. Przed zamówieniem nasion przyszła do mnie znajoma i zachwyciła się Dragonem - jaki niecodzienny i piękny. Znajoma jest weganką. Dragonek będzie rósł za kuchennym oknem, gdzie jest kawałek dachu, który może pełnić rolę tarasu. Jeśli zapach padliny będzie im przeszkadzał, to w ostatecznosci mogą go przecież przenieść na jakiś klomb robiąc społeczeństwu niespodziankę

[bez]

u mnie pokazały się obrazki włoskie /Arum italicum/:



Zdjęcie wczorajsze.