Jestem posiadaczem dwóch ładowarek. Jedna z nich 2 akumulatorki o mocy 2600 ładuje 4 godziny. Ma zabezpieczenia przeciw przeładowaniu, oraz kontrolki sygnalizujące czas ładowania (diodą świecącą na czerwono), oraz czas naładowania (diodą świecące na zielono).
Producent drugiej ładowarki nie zaopatrzył ją w takie bajery. Baterie należy ładować w czasie przedstawionym w tabeli. Czas potrzebny do naładowania akumulatorków o tej samej mocy wynosi 14.9 godzin. Po tym czasie ładowarka nie wyłącza się. Czas i długość ładowania trzeba samemu pilnować. Z tej ładowarki bylem zadowolony do czasu kupna nowej. (Obecnie zastanawiam się która lepsza)
Ja dotychczas używałem tylko tą drugą ładowarkę, pierwszą dostałem urzędowo z nowymi akumulatorkami.
Pytanie:Czy na starych zasadach ładowania akumulatorów samochodowych. Lepiej jest ładować akumulatorki mniejszym prądem a dłużej? Czy większym prądem a krócej?
Odpowiedzi próbowałem znaleźć w Internecie, bez skutku.
Co wy o tym problemie myślicie?
