Akacja i katalpa

[junior2]

Witam,
posadziłem w ogrodzie katalpe zwykła- nie forme kulistą oraz kuliste akacje. Drzewka mają po około 3 metry i nie wiem czy zabezpieczać je na zimę. Są od strony odsłonietej i narażonej na wiatry.
Pozdrawiam

[Petrus]

Witaj. Robinii akacjowej nie musisz okrywać na zimę bo jest mrozoodporna. Wystarczy jak podłoże przy pniu wypełnisz korą iglastą. To ochroni korzenie przed mrozem.
Jeżeli surmia bigoniowa (catalpa) ma małą koronę to możesz ją zabezpieczyć kapturem z agrowłókniny. Jeżeli jest zbyt duża to nie trzeba. Jeżeli jest szczepiona ta catalpa to wystarczy owinąć agrowłókniną (takim paskiem z agrowłókniny) tylko miejsce szczepienia. Tak jak byśmy wiązali szalik na pniu

[junior2]

Dziękuję za odpowiedź

[malina]

U mnie w ogrodzie rośnie Katalpa i Robinia , nie są opatulone i nic się im nie stało po zimach .

[wasilewska101]

Moja katalpa marzła już ze trzy razy i odbijała teraz mam zamiast drzewka krzak W tym roku pięknie kwitła i może wreszcie uodporniła się na nasze mrozy. Akację kupiłam malutką ,podrosła ale jeszcze nie kwitła ale mrozów się nie boi . Może na drugi rok pokaże kilka liliowych kwiatów ,bo ma być liliowa .

[Petrus]

Ja również sadziłęm wiele katalp w ogrodach, szczególnie odmianę 'Nana' i ich nie okrywaliśmy. Rosną u właścicieli już od 3 lat nie okrywane. Ale wto wszystko zależy od warunków siadliskowych i pogody w różnych częściach Polski

[malina]

Taką będziesz miała akację Janinko ?

[wasilewska101]

Ale piękna , myślę że mnie nie oszukali w szkółce .. Widziałam też żółte i jak ta mi zakwitnie to dokupię i żółtą.. Muszę wiedzieć jaki ma kolor moja aby nie były dwie jednakowe ..

[junior2]

Właśnie dlatego się boję bo to koło lublina jest a na wschodzie wiadomo czasem mrozy. A i strona odwietrzna niczym nie osłoniona od pól. Więc boję się zimnych wiatrów.
Pozdrawiam

[Petrus]

Robinia ('akacja') da radę i nie tzreba jej okrywać. Jeżeli przyjdą wysokie mrozy to jak masz możliwość to możesz okryć surmię.

[junior2]

A co do akacji to jeszcze mam pytanie. Po posadzeniu we wrzesniu, jedna z akacji zgubiła całkowicie liście. Ja myślę, że to taka reakcja rosliny na zmianę gleby, mikroklimatu itd. A Wy co o tym myslicie??

[Petrus]

Mogły też naturalnie opaść. Drzewo w pierwszym roku po posadzeniu, tym bardziej że było sadzone dość pózno może szybciej zrzucić liście niż drzewa rosnące od kilku lat. Oczywiście pomijając fakt, że niektóre drzewa zrzucają liście szybciej niż inne gatunki.
Drzewo po posadzeniu w nowym miejscu adaptuje się do nowych warunków i może zrzucić szybciej liście.
No chyba że uschło, ale taką opcję chyba odrzucamy

[junior2]

nie ma prawa uschnąć, przewozilem busem dość powoli żeby nie wytrząść. Potem sadzenie w głęboki dołek z zapasem na korzenie. Oczywiscie w miejscu sadzenia dobra gleba była więc nie mogło wyschnąć. zlalem wodą obficie, potem w suchsze dni były podlewane. Druga znów zgubiła liście tak do 15 cm na odrostach a reszta korony normalnie:)

[Petrus]

No to po prostu tak jak wcześniej pisałem, drzewom sadzonym dość pózno w sezonie mogą przedwcześnie opaść liście.