a na mojej działce...
Re: a na mojej działce...
Gosieńko ten rok wyjątkowo dobry jest dla dyniowatych,dlatego aż tak zaszalały ci twoje dynie.
Re: a na mojej działce...
Piękne te kolorowe dynie:). Jakbyś zbierała nasionka ,to chętnie przygarnę -z moich różnych nasion w tym roku wyrosła tylko dynia butelkowa i olbrzymia .
Pozdrawiam Olka
Szczęście się mnoży jeśli się nim podzielisz .
zapraszam do siebie ogrod-osek-t9100.html
Szczęście się mnoży jeśli się nim podzielisz .
zapraszam do siebie ogrod-osek-t9100.html
Re: a na mojej działce...
OLAOSKA będę miała na uwadze:)
Re: a na mojej działce...
Witajcie,ależ jestem dziś niepocieszona:( wygospodarowałam dziś piękny zakątek 3mx2m, w planie miałam tam przenieść hortensję i piwonie, duże krzewy miały w przyszłości przysłonić pierdolnik który ma sąsiadka za płotem. Mężuś nawiózł trochę ziemi dla podrównania terenu, wbił szpadel żeby przekopać porządnie i wymieszać ziemię a tu .... brzdęk, cement, wbija kawałek dalej - to samo, okazało się że cała ta powierzchnia jest zalana grubą warstwą cementu, albo to jakaś płyta, nie wiem, i z mojego planu nici:( Może znacie jakieś roślinki wieloletnie które nie potrzebują grubej warstwy ziemi do życia? Tak na moje oko to jest tam z 10 -15cm ziemi, no w sumie mogę jeszcze z 5cm podsypać. Poradźcie coś. Czy zostaje mi tylko kupno wielkich donic i ustawienie ich w tym miejscu?
Re: a na mojej działce...
Gosiu, skalniaki. Rojniki, rozchodniki lub płożące roślinki.
Re: a na mojej działce...
Gosiu na tym miejscu to tylko skalniak ,kamienie ,pieńki ,między tym trochę ziemi ,rośliny na skalniak nie potrzebują dużo ziemi .Jeżeli podobałaby ci się jakiś kwiat lub krzak wymagający ,posadzisz do donicy --3mx2m to nie duży kawałek do zagospodarowania ,dasz radę.
Re: a na mojej działce...
no właśnie skalniaka już bym nie chciała, bo tyle co zmontowałam jeden niedaleko....
Re: a na mojej działce...
aaaaaaaaaaaa przypomniało mi się że miałam Wam pokazać coś ładnego, to fiołki u mojej sąsiadki, sama sobie je szczepi, już biedna nie ma gdzie ich stawiać a wyrzucić nie ma serca:) mój ulubieniec - biało fioletowy, prawda że urocze?
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: a na mojej działce...
Śliczne fiołki, skoro nie ma ich gdzie ustawiać, to połowę niech odda Tobie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: a na mojej działce...
Halinko , nie typowy skalniak , bo on musi miec drenaz przy podlozu , a nie cement - ale wlasnie to co sugerujesz -ty i Danusia - rojniki , niskie rozchodniki - dobrze sobie poradza na takiej warstwie ziemi. Ja bym zalozyla kolekce rojnikowmalina pisze:Gosiu na tym miejscu to tylko skalniak ,kamienie ,pieńki ,między tym trochę ziemi ,rośliny na skalniak nie potrzebują dużo ziemi .
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: a na mojej działce...
Gosiu -nie rób płaskiego,zrób jakieś wzniesienie ,będzie ciekawszy w formie ,a spadek podtrzymasz kamieniami lub czymś ciekawym np.skorupą garnka glinianego.Powodzenia
Re: a na mojej działce...
No ładnie, Twoja sąsiadka zafiołkowana jest !goskamaja pisze:aaaaaaaaaaaa przypomniało mi się że miałam Wam pokazać coś ładnego, to fiołki u mojej sąsiadki, sama sobie je szczepi, już biedna nie ma gdzie ich stawiać a wyrzucić nie ma serca:) mój ulubieniec - biało fioletowy, prawda że urocze?
Całkowicie ją rozumiem. Fiołki łatwo się rozmnaża, tylko miejsca brak.
A jak by sąsiadka odsprzedawała fiołki do kwiaciarni.
Nie dosyć że zarobiła by trochę pieniążków ze sprzedaży,
to jeszcze miała by satysfakcję i pole do popisu z dalszym rozmnażaniem.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: a na mojej działce...
Tadku muszę podpowiedzieć sąsiadce ten pomysł z kwiaciarnią, może odpali nam jakiś procent:)
Re: a na mojej działce...
Gosiu. Halinka i Ela dobrze Ci radzą. Nie rób tam płaskiego terenu, tylko narzuć górkę i posadź rośliny, które mają krótkie korzonki i nie potrzebują dużo ziemi.
Fiołki sąsiadki śliczne. Wycygań coś dla siebie. Ja w tym sezonie po raz pierwszy się nimi zainteresowałam. Dostałam trochę ukorzenionych sadzonek i pięknie się rozrastają. Dwa z nich zaczynają kwitnąć. Przy przesadzaniu ich do doniczek, odpadły mi dwa listki. Włożyłam do ziemi w malutkich pojemniczkach i jakież było moje zdziwienie dwa dni temu, jak zobaczyłam rozetkę malutkich listków na środku. Dla mnie to nowe doświadczenie.
Fiołki sąsiadki śliczne. Wycygań coś dla siebie. Ja w tym sezonie po raz pierwszy się nimi zainteresowałam. Dostałam trochę ukorzenionych sadzonek i pięknie się rozrastają. Dwa z nich zaczynają kwitnąć. Przy przesadzaniu ich do doniczek, odpadły mi dwa listki. Włożyłam do ziemi w malutkich pojemniczkach i jakież było moje zdziwienie dwa dni temu, jak zobaczyłam rozetkę malutkich listków na środku. Dla mnie to nowe doświadczenie.
Re: a na mojej działce...
Pomyślę jeszcze co zrobić z tym kawałkiem ziemi, może póki co posadzę tam bratki które posiałam sobie z zebranych nasionek, mam ich chyba ze 40sztuk:) Dziękuję Wam bardzo za sugestie:)
Iga51 te fiołki sąsiadkowe bardzo mi się podobają ale niezbyt lubię zapach ich liści, tak samo jak pelargonii - lubię na nie patrzeć ale z daleka, więc podglądam balkon tejże sąsiadki:)
Iga51 te fiołki sąsiadkowe bardzo mi się podobają ale niezbyt lubię zapach ich liści, tak samo jak pelargonii - lubię na nie patrzeć ale z daleka, więc podglądam balkon tejże sąsiadki:)