a na mojej działce...
Re: a na mojej działce...
Gosia, widać ogrom pracy włożony w ogródek, a będzie coraz piękniej, niewidzialnej ręki musiałam się dopatrywać, ale w końcu ją wypatrzyłam.. Metamorfoza altanki bardzo ładna, cieszy oko.. i jest gdzie posiedzieć i podziwiać widok na ogródek.
Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe. Pozdrawiam Ewa i zapraszam na moje zielone tereny
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca
Re: a na mojej działce...
znalazłam jeszcze zdjęcie mojej azalii w pełni kwitnienia i filiżanko - doniczki z pachnącą zawartością:)
Re: a na mojej działce...
Gosiu, robi wrażenie Twoja doniczko - filiżanka.
Jakby skompletować serwis 6 sztuk, i byśmy podali w TAAAAKICH filiżankach gościom kawę, to niezły ubaw byśmy mieli.
Przesadzanie roślin doniczkowych
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: a na mojej działce...
Gosiu altanka po remoncie jak malowana, och jak ja zazdraszczam takich zdolnych mężowskich rączek. Rabatki ładnie skomponowane i jak pisze Stalesz jak dłużej z nami pobędziesz oj będzie topniał ten trawniczek
Re: a na mojej działce...
lilia0405 raczej nie będę ingerowała w trawnik bo mąż profilaktycznie zrobił wszędzie granitową opaskę co by mi nie przychodziły takie myśli do głowy:) a po drugie muszę mieć duuuużo miejsca na boisko dla moich dwóch małych piłkarzy, do tego trampolina, basenik i takie tam... więc sama rozumiesz:)
tadku jeśli chodzi o filiżanki w rozmiarze maxi to z chęcią bym Was wszystkich zaprosiła na kawkę i nie tylko , można by się powymieniać doświadczeniami i nie tylko.
dziś jeszcze jedna fotka mojej ukochanej lawendy - sadzonej w lutym - i róże które może nie obficie ale zakwitły mi drugi raz w tym roku:)
tadku jeśli chodzi o filiżanki w rozmiarze maxi to z chęcią bym Was wszystkich zaprosiła na kawkę i nie tylko , można by się powymieniać doświadczeniami i nie tylko.
dziś jeszcze jedna fotka mojej ukochanej lawendy - sadzonej w lutym - i róże które może nie obficie ale zakwitły mi drugi raz w tym roku:)
Re: a na mojej działce...
Lawenda ładnie zakwitła. Moja po przesadzeniu na razie słabo rośnie
Re: a na mojej działce...
goskamaja pisze:raczej nie będę ingerowała w trawnik bo mąż profilaktycznie zrobił wszędzie granitową opaskę co by mi nie przychodziły takie myśli do głowy:) a po drugie muszę mieć duuuużo miejsca na boisko dla moich dwóch małych piłkarzy, do tego trampolina, basenik i takie tam... więc sama rozumiesz:)
Gosieńko ja nie mówię, że już teraz zmniejszać ten trawnik ale za parę lat, to kto wie, a mąż będzie szczęśliwy jak mu będzie ubywać trawnika do koszenia, tak jak mąż naszej Igi, szybko szykował placyki na nowe rabatki
Lawenda ładnie zakwitła, bardzo mi się podoba, nawet wyhodowałam sobie z nasionek kilka sadzonek
Re: a na mojej działce...
Danusiu - pewnie potrzebuje trochę czasu, ja też dosadziłam drugą i wygląda kiepsko w porównaniu z tą ze zdjęcia, ale mam nadzieję że na drugi rok będzie piękna, do tego posadziłam jeszcze 6 małych sadzonek więc liczę na burzę fioletu... aaaaaa jeszcze warto pamiętać żeby gleba pod lawendę była wymieszana z paskiem i kamykami tak żeby była dobrze przepuszczalna - ale o tym pewnie wszyscy wiedzą:)pozdrawiam
Re: a na mojej działce...
lilia0405 zazdroszczę tej lawendy z nasionek, ja próbowałam i nic nie wyrosło:(
Re: a na mojej działce...
Lawenda jest dość wytrzymała ale ja swoje przesadziłam w ...lipcu Ale już się zazieleniła
Re: a na mojej działce...
A to moja wszędobylska dynia ozdobna...
Re: a na mojej działce...
Różne dynie widziałam ale takich "połowiastych" jeszcze nie
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: a na mojej działce...
Gosiu altanka po roku robi wrażenie, podziw dla męża Działeczka też mi się bardzo podoba, jeszcze masz dużo trawnika, ale potem pewnie będzie go coraz mniej, jak u innych , kiedy będzie się nabywało nowe roślinki. Ja dopiero zaczynam przygodę z działką, ale zakładam, że trawnik będzie u mnie tylko dywanikiem między rabatami i skalniakami
Re: a na mojej działce...
Gosiu,niesamowite są te dwukolorowe dynie!!!
Wyglądają jak boje.Jeszcze tak ubarwionych nie widziałam.
Czy w jakiś sposób te dynie potem wykorzystujesz???
Wyglądają jak boje.Jeszcze tak ubarwionych nie widziałam.
Czy w jakiś sposób te dynie potem wykorzystujesz???
Re: a na mojej działce...
elza pierwszy raz posiałam dynię ozdobną, i szczerze mówiąc jestem w lekkim szoku, bo nie sądziłam że opanuje ona cały ogródek i sąsiednie płoty. Na rysunku mieszanki nasion było dużo odmian ale widzę że u mnie są tylko 4 z nich. Jeszcze nie wiem co z nimi zrobię ale już jest tyle chętnych osób w kolejce że pewnie większość rozdam:) Jeśli wcześniej mi ich nie pokradną, bo coś mi się zdaje że kilka mi ubyło jak byliśmy na wakacjach, nie sądzę żeby taaaką dynię zjadły ślimaki i nie został po nich nawet mały kawałeczek. Dynię jadalną ma moja mama na ogródku więc może się wymienimy plonami bo bardzo lubię zupkę - krem z dyni, a póki co cieszę się moimi okazami:) Fajnie że wam się też podobają...