4 PORY roku w ogródku CIOCI Oli

[Iga51]

Tadziu, piękne te grudniki, wspaniale kwitną.

A czemuż to Ciocia Ola tylko nas śledzi, a sama nie pisze? Nie dzieli się swoim doświadczeniem? Ma przecież piękny ogródek!

[Krysia]

Tadziu, śliczny ten grudnik.

[tadek]

Ciocia Ola jest wszechstronna, bardzo by chciała z wami dzielić się doświadczeniami, ale nie starcza jej czasu.
Doba musiała by być dłuższa...
Między innymi, oprócz obowiązków domowych i latem ogródkowych, obowiązkowo musi codziennie co najmniej przejrzeć poranną prasą, poćwiczyć (obowiązkowo) szare komórki nad krzyżówkami, oraz też udziela się społecznie. Jest aktywną członkinią Klubu Emerytów i Rencistów w Poznaniu.

Ale nie traci nadziei (przed chwilą z nią rozmawiałem), że jednak znajdzie chwilę na miłe ogródkowe pogawędki.

[Danka]

Tadku, przekaż cioci Oli, że uczestnictwo na forum także ćwiczy szare komórki , a czasami nawet bardzo

[Zenia]

Tadku..jak już będziesz przekazywał cioci Oli, przekaż także że pięknie zakwitł jej grudnik. . U mnie taki sam zaczyna kwitnąć ale cioci Oli ładniej. . Kolor on już tak ma...biały wpadający w róż.

[tadek]

Przekazałem wszystko.
Ciocia Ola również czytała, a ja w miedzy czasie miałem możliwość podglądać ciocie Ole na Skype, i widziałem jak Wasze słowa ją cieszą.
Wszystkich was ciepło pozdrawia, i życzy Wam, abyście mieli również tak pięknie kwitnące kwiatki, nie tylko grudniki.

Poniższą piosenkę dedykuję CIOCI OLI, od wszystkich forumowiczów.
Zgodzicie się na taką dedykację w waszym imieniu?



[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jAa4BOwHdRI[/youtube]

A O TO ALEKSANDRA SEXI BOMBA, przy swoim komputerze!

[Krysia]

Tadziu, no jasne, że się zgadzamy.
Chociaż pierwszy raz widzę wykonawcę i słyszę piosenkę.
Zwłaszcza jeśli ciocia taka ładna i taka skromna.
Pozdrawiam serdecznie Ciocię.

[Danka]

No, Tadziu-łobuziak jesteś Ciocia Ola na pewno nieźle się ubawiła

[tadek]

Danusiu masz rację, kupa śmiechu była!

[tadek]

U cioci Oli dom już jest prawie przygotowany do świąt Bożego Narodzenia.
Są już pięknie posprzątane pokoje, została ubrana choinka, a w oknie wywieszone zostały lampki, aby łatwiej było znaleźć św. Mikołajowi drogę do wspomnianej, świątecznej choinki, gdzie będzie mógł zostawić wór prezentów! Gospodarze muszą pomyśleć jeszcze tylko o świątecznych potrawach i słodkościach.

Prezentacja choinki nie oświetlonej, oraz oświetlonej

Dekoracyjność choinki w saloniku zależna jest również od ustawienia.
Wystarczy przestawić choinkę pod inna ścianę, zmienić kolor łańcucha oraz czubka, ustroić świątecznie stół, a już prezentuje się inaczej.

Ozdobnie zawieszone lampki na karniszu spuszczone na firankę, aby oświetlić drogę do choinki św. Mikołajowi

Ozdoby bożonarodzeniowe - zrób to sam, dobre pomysły!

[Krysia]

Do Świąt wszystko ślicznie przygotowane. Nie pozostaje nic innego tylko życzyć radosnych Świąt i wszelkiej pomyślności i zdrówka w Nowym Roku, co też pośpiesznie czynię. Dla Cioci i Tadzia oczywiście.

[tadek]

Właśnie minął dzień babci i dziadka, a na następny będziemy musieli czekać calutki rok.
Ciocia Ola z wujem Edziem, również obchodzili to święto... przyszły wnuczki, była herbata, pyszne ciasto...

Wspominam wam o tym, ponieważ po tym święcie u cioci Oli stoi nietypowy bukiet, jaki dostała do spółki z wujem Edziem od swoich wnuczek.
Bukiet o którym wspominam, nie jest tradycyjnym bukietem tylko bukietem HERBACIANYM.
Możecie od razu pomyśleć że dostali róże herbaciane, ja wam na przód odpowiem, że nic podobnego.

Zobaczcie sami:

Bukiet ten składa się z różnych gatunków herbat, jest też tam metalowy zaparzacz herbaty, który wkłada się do szklanki z umieszczoną w nim sypką herbatą, oraz DUŻE kryształy cukru

Jak jest herbatka, to musi być też kubek do herbaty, o którym wnuczki nie zapomniały.

Na kubku jest napisane między innymi: "Kubek dla szałowej babci".

No i coś na osłodę przemijających dni, oraz do podjadania przy popijaniu zaparzonej herbatki.
Tym czymś jest elegancka, luksusowa czekolada.

Poniżej wstawiłem jeszcze podsumowujące zdjęcie:

Będąc w tym miejscu, mimo iż dzień babci i dziadka już minął, składam jeszcze JA najlepsze życzenia dla naszych kochanych babć i dziadków, oby wam zdrowie dopisywało, żebyście nie mieli zmartwień, aby spełniły się Wasze najskrytsze marzenia!

[Krysia]

Tadziu, bukiet herbaciany świetny. My pijemy właśnie herbatkę Dilmah, bo lubimy, ale w takiej formie bukietu to nie widziałam. Śliczny prezent!

[tadek]

Żyworódka pierzasta to gatunek pochodzący z Madagaskaru. Jako gatunek inwazyjny rozprzestrzeniła się w Azji, Australii i Ameryce Środkowej. W naszym klimacie uprawiana jest jako roślina doniczkowa. Może dorastać do ponad 1 m wysokości. Łodygi są proste, grube, wzniesione, bez rozgałęzień. Liście pierzasto podzielone, ząbkowane, soczyście zielone. Kwiaty wyrastają na pędach, tworząc tzw. wierzchotkę. Mają zielonkawobiałą, purpurowo nabiegłą, cylindryczną koronę, zwieszającą się w dół. W uprawie doniczkowej żyworódka ta zakwita zimą.

Więcej: Żyworódka pierzasta - uprawa, zastosowanie, właściwości lecznicze

Po zacytowaniu opisu przedstawiającego żyworódkę, zawiadamiam wszem i wobec że:
U cioci Oli, bujnie zakwitły na parapecie dwie żyworódki!

Zapraszam do oglądania zdjęć:

Żyworódka jest rośliną inwazyjną, rozmnażającą się poprzez sadzonki rodzące się na brzegach liści, widoczne na powyższej fotografii.

Zastosowania:
W medycynie – Nazwano ją rośliną stulecia, pomocną zarówno dla zdrowia jak i urody. Sok z liści żyworódki pierzastej ma szczególne własności lecznicze: wirusobójcze, grzybobójcze i bakteriobójcze. Leczyć można nią zajady, wrzody, trudno gojące się rany, pomaga przy łupieżu i trądziku.
Powyższy cytat pochodzi z wpisu zamieszczonego w Encyklopedii Forum Ogrodowego - LINK

[/quote]

[Krysia]

Tadziu, toż to pięknie kwitnie. Ja mam tą roślinkę w pokoju syna i nie bardzo lubię, bo to śmieciara, stale spadają na parapet małe szczepeczki. Ale teraz gdy widzę jakie to śliczne, to może się przekonam do tej roślinki.
Ciocia Ola ma rękę do kwiatów, bardzo pięknie jej wyrosła i zakwitła.