Zapylanie drzew owocowych

Uprawa drzew i krzewów owocowych, choroby i szkodniki roślin sadowniczych.
ODPOWIEDZ
S_H_A_D
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 85
Rejestracja: 2010-05-16, 09:22

Zapylanie drzew owocowych

Post autor: S_H_A_D »

Witam chciałbym w tym temacie poruszyć sprawę zapylania drzew owocowych. Istnieją odmiany samopylne oraz te obcopylne. Ale czy odmiany obcopylne posadzone pojedynczo bez możliwości zapylenia ich pyłkiem innej odmiany nie zawiążą owoców? Czy może zawiążą, ale zdecydowanie mniej niż przy bliskim kontakcie z inną odmianą?
Czy w warunkach amatorskiego dobierania drzewek, do nasadzenia w własnym małym sadzie jest to istotna cecha przy dobieraniu odmian. Większość osób kupując drzewa owocowe np. 2 śliwki, prosi zazwyczaj o odmianę wczesną i późną – nie bacząc na zagadnienie podatności na choroby czy też odpowiedniego zapylacza dla tych odmian – wsadza w ziemie i cieszy się z owoców.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Wydaje mi się, że większość obecnie wyhodowanych i sprzedawanych odmian jest samopylna, właśnie po to, by można je łatwiej sprzedać. Inna sprawa, że na terenie ogrodów jest tyle drzew i krzewów, że zapylanie zachodzi, mimo posiadania tylko jednego drzewka czy krzewu z gatunku.
S_H_A_D
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 85
Rejestracja: 2010-05-16, 09:22

Post autor: S_H_A_D »

Mój sad mieści się na gołym polu, dookoła którego nie ma żadnych sadów, nawet amatorskich – dziś już nikomu nie chce się męczyć z licznymi chorobami drzewek i nasadzaniem dziwnych nowych odmian które rodzą przez 6-10 lat i trzeba zasadzać nowe drzewka. Tak więc jestem sam pośród nieużytków i musze liczyć jedynie na drzewka które sam wsadzę u siebie.
Gogether
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 26
Rejestracja: 2011-02-04, 20:53

Zapylacze

Post autor: Gogether »

Dla wszystkich mówię Dzień Dobry a dla tych co patrzą tu może wieczorkiem dobry wieczór!
Mam pytanie dotyczące zapylaczy odmian jabłoni Ariwa, Topaz, James Grieve i Delikates. Czy te odmiany są tak dobrane, że będą się same zapylały czy liczba odmian wszystko reguluje?
Pozdrawiam :-)
Pozdrawiam wszystkich!
Awatar użytkownika
pinia01
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 455
Rejestracja: 2010-01-23, 15:48

Post autor: pinia01 »

liczba odmian wszystko reguluje?
wystarczy posadzić jedno drzewo zapylające. czasem w pobliżu rosną już takie odmiany, np. na działkach.
O zapylaczach poczytaj tutaj http://poradnikogrodniczy.pl/kwitnienie_w_sadach.php
Zapylacze wyszukane w necie na wielu stronach:
Topaz - Discovery, Rajka, Rubinola, Resi, Rosana, Saturn
James Grieve - Discovery, Papierówka, Golden Delicious, Koksa Pomarańczowa
Delikates - James Grieve, Wealthy, Golden Delicious, Idared, Jonathan, Spartan Bankroft, Jonamac, McIntosh, Szampion
Ariva - Angold, Golden Delicious, Resi, Rewena
Wynika z tego, że tylko odmiana James Grieve zapyli odmianę Delikates. Co innego "zapylacze" (drzewo zapylane jest przez konkretne odmiany) a co innego "odmiany zapylane" (to samo drzewo zapyla inne), np. Delikates (zapylacze wymieniłam) zapyla odmiany Alwa, Paulared, Szampion
Oczywiście przy wyborze drzew owocowych ważna jest podkładka (jaki chcemy wzrost drzewa), odporność na choroby, przemienność owocowania, stanowisko/gleba, wytrzymałość na mróz, czy owoce chcemy przechowywać ale także właśnie wzajemne zapylanie się odmian abyśmy mieli dużo owoców.
ODPOWIEDZ