Rosa rugosa - wysiew nasion, uprawa

Tak piękne i lubiane, że warto im poświęcić oddzielne forum.
ODPOWIEDZ
usnar
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 48
Rejestracja: 2010-05-02, 17:29

Rosa rugosa - wysiew nasion, uprawa

Post autor: usnar »

Witam serdecznie.

Mam kilkadziesiąt nasion rosa rugosa, jest to odmiana o różowych kwiatach. Chciałem z nich zrobić sadzonki i następnie użyć jako żywopłot. Jak można się za to zabrać? Wyczytałem w internecie że nasiona należy przechować w lodówce z kompostem przez 6 tygodni, ale to dotyczyło róży parkowej. Czy moja rugosa ma szansę tak się przyjąć, może zamiast kompostu umieścić nasiona w ziemi kwiatowej i do lodówki? Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
Przemek85
Ekspert
Posty: 254
Rejestracja: 2010-02-02, 16:37

Post autor: Przemek85 »

Według mnie, żadna stratyfikacja nasion, nawet w najlepszej lodówce nie będzie się równać z naturalnym sposobem jakim jest wysiew do gruntu. Jeśli jest możliwość wygospodarowania malutkiej przestrzeni, to polecam tą metodę. Tym bardziej, że chodzi o różę dziką, więc ta metoda będzie według mnie najlepsza.

Od lat wysiewam w ten sposób różę R. multiflora i są świetne efekty.
usnar
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 48
Rejestracja: 2010-05-02, 17:29

Post autor: usnar »

Czyli najlepiej będzie przekopać ziemię wzdłuż płotu i powsadzać nasiona na całej długości tak? Czy nasiona powinienem wciskać na jakąś głębokość do ziemi czy może wystarczy je wysypać na wierzch. Boję się że jak je tylko posieje na wierzchu to mi je ptaki powyjadają.

Przemku co proponujesz?
Awatar użytkownika
Przemek85
Ekspert
Posty: 254
Rejestracja: 2010-02-02, 16:37

Post autor: Przemek85 »

Nie wystarczy rozsypać po wierzchu. Najlepiej zrobić podłużny rowek i rozsypać nasiona wzdłuż tego rowka. Wystarczy je zagrzebać na 3-4 cm. Dobrze by było gdyby część ziemi, która przykrywa nasiona (ok. 1cm) stanowił piasek, który powinien być na wierzchu.
usnar
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 48
Rejestracja: 2010-05-02, 17:29

Post autor: usnar »

Ok to jestem już po przekopywaniu starego trawnika przy ogrodzeniu, nasiona zasiane na głębokości ok 3-4 cm i przysypane delikatnie piaskiem, ziemia całkowicie zruszona (chyba tak się pisze :)). Pochwale się za rok co z tego wyszło. Nasion starczyło na 6 metrów ogrodzenia, jak się przyjmie to z nowych owoców wysieję resztę ogrodzenia.

Dzięki serdeczne za pomoc.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Może chodzić o to, że ziemia została przekopana (zruszona) lub zroszona, czyli nawodniona. Czasem trudno z kontekstu odczytać, ale chyba pierwsze znaczenie. :-)
usnar
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 48
Rejestracja: 2010-05-02, 17:29

Re: wysiew rosa rugosa

Post autor: usnar »

Wiosno przybywaj :)

W grudniu zaczynałem się martwić, że jest tak ciepła zima, a to z tego względu, że nasiona róży potrzebują stratyfikacji. W lutym okazało się że zima nadgoniła mrozy. Teraz się doczekać nie mogę czy te nasiona zaczną kiełkować i kiedy :)

A jak u was w ogródkach? U mnie pierwsze plewienie mam za sobą, zaczynają wybijać krokusy :)
usnar
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 48
Rejestracja: 2010-05-02, 17:29

Re: wysiew rosa rugosa

Post autor: usnar »

Witam z powrotem.

Niestety nic nie wyszło z wysiewu mojej dzikiej róży z nasion.

Podjąłem jednak próbę przesadzenie dzikiej róży która wykopałem na polu i na 20 części tylko jedna się przyjęła :(

Czy znacie jakieś sposoby na ukorzenienie dzikiej róży np poprzez ukorzenianie zdrewniałych albo pół zdrewniałych sadzonek?
ODPOWIEDZ