Wilczomlecz- gatunki. Rosliny wywołujące uczulenia

Tu rozmawiamy o kwiatach rabatowych.
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Wilczomlecz- gatunki. Rosliny wywołujące uczulenia

Post autor: Emil »

Uważajcie na siebie !!!Nadeszła fala upałów - któtkie spodenki i podkoszulki to teraz norma, ale kiedy pracujecie w ogrodzie chrońcie skóre, oczy i usta przed bezpośrednim kontaktem z niżej wymienionymi gatunkami.

Wiele roślin produkuje substancje chemiczne działające drażniąco na skórę - mogą one powodować fotouczulenie. Wtedy na skórze pojawiają się przebarwienia, zaczerwienienia, wysypka a nawet egzema.
Najsilniejsze podrażnienia pojawiają się przy słonecznej, suchej pogodzie i wysokich temperaturach.
Takie objawy wywołują min.: ruta zwyczajna, dyptam jesionolistny oraz sumak octowiec, marchew (dzika i jadalna), pomidory (niektóre odmiany), seler, koper ogrodowy, sok z wilczomleczy i glistnika jaskółcze ziele.

U osób szczególnie podatnych nawet zjedzenie dużej porcji selera czy kopru może wywołać na słońcu ww objawy.

Uważajcie także na barszcz Sosnowskiego ( bardzo groźny dla dzieci) !!! Kontakt z tą rośliną to nie przelewki - zwykle kończy się na pogotowiu!!!

Jeśli znacie inne rośliny powodujące takie reakcje alergiczne lub macie doświadczenia, którymi chcielibyście się podzielić to gorąco zapraszam do dyskusji.
Awatar użytkownika
Avelina
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 398
Rejestracja: 2008-02-05, 22:12

Post autor: Avelina »

Emilu jest to bardzo ważny temat, dobrze, że go poruszyłeś.
Dobrze jest jak dana osoba zdaje sobie sprawę na co jest uczulona i unika określonych roślin. Ja jestem uczulona na liście z truskawek i ogórków, w związku z tym jeśli nie muszę to nie zbieram ich owoców. Jak już koniecznie muszę i nikt tego za mnie nie zrobi to idę późnym wieczorem, kiedy jest chłodniej, w długich spodniach i zakładam rękawiczki, mam jednę parę takich długich, prawie do łokcia. Wówczas mam ochronione zarówno ręce jak i nogi przed podrażnieniem.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

A ja nie odkryłam uczulenia na żadną roślinę, poza trawami (pylenie). Ale na to biorę leki. Natomiast mam od wielu lat wielki problem z nadwrażliwością wzroku na światło słoneczne. Oznacza to, że zawsze chodzę w okularach z fotochromowymi szkłami. Jednak na działce te nie wystarczają, dlatego noszę zawsze specjalny daszek (taki jak tenisiści). Poza tym mam specjalne sportowe okulary, bardziej zabudowane z soczewkami pochłaniającymi promienie UV.

Czasem to wszystko nie wystarcza (na zboczu południowym słońce jest zawsze), pozostaje ukrycie się w cieniu. Jak się objawia "naświetlenie" oczu? Po prostu jest to napad szczypania i łzawienia, nie do opanowania, powodujący zupełne wyłączenie z jakiekolwiek działalności. Objawy te kojarzą mi się z takimi jak po użyciu gazu łzawiącego. Kiedyś więcej chowałam się w cieniu, działka spowodowała, że jestem dużo na słońcu, pewnie dlatego czasem muszę pocierpieć.

A! Jedna z pań z działek nazywa mnie "panią w daszku". ;-) :lol:
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Danielo podobną przypadłość przez wiele lat miał mój syn, i to tak silną, że w efekcie zawsze prowadziła do zapalenia spojówek. Ale na szczęście są specjale krople które mu pomagały. Z czasem ów problem ustąpił.
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Post autor: Emil »

Dzisiaj w ramach przypomnienia dodaje do naszej listy ogrodowych gagatków dziurawce.
Czemu dziurawiec to dziurawiec ???
Popatrzcie pod słońce na listki - pełno na nich malutkich okienek, lub jak kto woli dziurek. Te niby puste przestrzenie w stukturze liści to w rzeczywistości pęcherzyki wypełnione specyficznymi substancjami, które powodują nadwrażliwość na światło. Jeśli ktoś stosuje środki na bazie wyciągów z ziela dziurawca to powinien chronić skórę przed bezpośrednim promieniowaniem słonecznym, bo w innym przypadku, skutki mogą być naprawde nieprzyjemne ...
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

To ja dodaję jałowiec płożący - makabrycznie uczula przy pracy przy nim...
Terka
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 217
Rejestracja: 2008-06-29, 19:07

Post autor: Terka »

Jeśli chodzi o wilczomlecz białobrzegi. Nigdy nie byłam na nie uczulona i nie doprowadzałam do sytuacji, żeby mieć kontakt z ich mleczkiem. Ale przedwczoraj przedramieniem dotknęłam tylko do takiego kwiatka - efekt kawałek zaczerwienienia, bąbelki i swędzenie.
Kasiu nie wiedziałam zupełnie, że jałowiec płożący może uczulać a czasami muszę przy nim coś robić - dzięki za informacje.
Pozdrawiam serdecznie Terka
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Nie wiem Terko czy innych też uczula, ale mnie na wiele godzin przyprawia o czerwone kropeczki ;-) Nawet boli. Jak się go dotyka pięknie pachnie - pewnie to te olejki jego tak na mnie działają ;-)
Terka
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 217
Rejestracja: 2008-06-29, 19:07

Post autor: Terka »

Kasiu to chyba mamy różne jałowce, bo ja nie czuję zapachu. Mój jest srebrzysty. Poniżej fragment z wygrzewającą się w słońcu jaszczureczką Obrazek
Pozdrawiam serdecznie Terka
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Post autor: Emil »

Kasiu, może to sprawa bardziej przyziemna niż olejki eteryczne, i czerwone plamki na skórze to efekt pokłucia przez ostre igiełki ... ja tak mam zawsze po zbieraniu młodych szyszek z sosny i pieleniu wokół jałowców.
Teresko, najmocniej chyba pachnie jałowiec sabiński (ten o płożącym pokroju). Nasz krajowy jałowiec pospolity też pachnie, ale trzeba troszke go pomaltretować ;-) :-D
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

W takim razie proszę o identyfikację tegoż uczulającego jałowca ;-)
Kilka zdjęć tego samego krzaczka ale z różnych dni - niestety nie mam w tej chwili zbliżenia pojedynczej gałązki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Emilu, ja też tak myślałam kiedyś, że to od pokłucia, ale zapewniam Cię że nie. Tylko ten jeden iglak tak na mnie działa - wystarczy lekkie dotknięcie, gdy poczuję jego zapach to już wiem, że będę w kropkach ;-)
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Post autor: Emil »

Kasiu czyli mamy to samo, zawsze mi się wydawało, ze to wina pokłucia a tu taka niespodzianka ... coś w tym musi być ;-)
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Aaa, czyli Ciebie też bierze na kropki ? ;-)
Emilu a czy wiesz może co ta odmiana ?
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Post autor: Emil »

Jeśli pojawi się chociażby jedna to wiem, że zaraz będzie ich całe stado ;-)
Niestety nie wiem co to za jałowiec ...
AgnieszkaP

Post autor: AgnieszkaP »

No to ja również zapisuję się do Waszego klubu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Mam coś podobnego i po kontakcie z nim ręce mam całe w bąblach. Wiem, że ten jałowiec: juniperus communis uczula na bank!
ODPOWIEDZ