Problemy ze storczykiem.
Gosiu, ja w ogóle nie preferuję zraszania na zasadzie oprysku. I chyba mam problem z oczami choć rzeczywiście coś się na trzonie dzieje. Zdjęcie pokazujące problem z bliska byłoby wskazane. Można jeszcze zasuszyć takie zagniwanie ale by coś więcej powiedzieć to potrzebna zdjęcie. Choć teraz tak sobie pomyślałam czy to nie jest przypadkiem cynamom
Dla mnie zawsze najważniejsze jest nie tyle pryskanie/zraszanie rośliny co stworzenie jej mikroklimatu wokół zaś ona sama co będzie potrzebowała to sobie weźmie.
Dla mnie zawsze najważniejsze jest nie tyle pryskanie/zraszanie rośliny co stworzenie jej mikroklimatu wokół zaś ona sama co będzie potrzebowała to sobie weźmie.
To mamy Gosiu identyczne podejście, ja też unikam zraszania, wolę stworzyć odpowiedni mikoroklimat wokół storczyków. O cynamonie nie pomyślałam, chyba jednak przydałoby się zdjęcie z bliska, jak napisałam wcześniej u mnie wzrok też już trochę niedomaga, ale wolę dmuchać na zimne. Oby to był cynamon.Merghen pisze:Dla mnie zawsze najważniejsze jest nie tyle pryskanie/zraszanie rośliny co stworzenie jej mikroklimatu wokół zaś ona sama co będzie potrzebowała to sobie weźmie.