Strona 11 z 12

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-11, 00:02
autor: Sylwia,Gosia
Dzięki Piorusiu! wcale nie zagmatwałeś,dałeś mi dwie możliwości.Wydaje mi się,że po jesiennym oprysku,nie pogorszyło się,nie znam się jednak na szkodnikach,nie wiedziałam czy może nie "obudzą " się z nastaniem ciepła.
Bardzo zależało mi na tej zielonej ścianie i jestem już spokojna,że mi się uda :).

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-11, 14:27
autor: Petrus
Nie ma za co :-) Zatem zastosuj oprysk decisem i zobaczymy czy problem wkrótce znów się pojawi ;-)

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-11, 17:53
autor: Sylwia,Gosia
Dzisiaj było tak ciepło i słonecznie,że zabrałam się za cięcie,a w najbliższych dniach spryskam.Jeszcze nigdy tak nie cierpiałam ! (z powodu roślin) :(
Mimo ,ze lubię ciąć i wiem ,że to wzmocni roślinę ,to z ciężkim sercem ścinałam ,jak się okazało ponad 3 metrowe (były pozawijane) pędy.A ,żeby bolało bardziej,to miały jeszcze mnóstwo pąków,które wyglądały jakby się miały za chwilę rozwinąć :( :( :( .Zostawiłam jakieś 80 cm od ziemi i usunęłam wszystkie podziurkowane listki.
Dzięki za wsparcie i rady ! :-P

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-12, 16:53
autor: Petrus
Za chwile będą pojawiać się nowe pędy, więc zapomnisz o tych starych ściętych ;-)

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-13, 00:19
autor: Sylwia,Gosia
Mam nadzieję Petrusku.Dzisiaj ,jak już pisałam padało i było dość zimno.Nie przypuszczam ,żeby były przymrozki,ale na wszelki wypadek na kobeę i passiflorę narzuciłam agrowłókninę.
Krysia pisała ,że nie tak hop siup ,passiflora wypuszcza korzenie.Jeżeli kobea też jest taka oporna,to może wstawienie do wody szczepek ,to trochę za mało ? Jak się ukorzenia w ziemi to się zakłada kaptury foliowe ,a mogę coś zrobić lepszego niż wstawienie do wody,coś pewniejszego?
Ja tu trochę bzikuję na tym forum ! ,po tym co tu widziałam.No tak apetyt rośnie w miarę jedzenia :-P .

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-13, 09:52
autor: malina
Sylwio , masz dwa balkony , możesz szaleć :hyhy:

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-13, 20:36
autor: Sylwia,Gosia
Halinko,na wschodnim,chłodniejszym muszę mieć miejsce nie tylko na pranie ,ale moje 2 duże beniaminy i różę chińską.Kiedy wyjeżdżam ,mieszkanie jest zaciemnione,więc wszystkie rośliny domowe muszą znaleść się na balkonie.
Z tym szaleństwem,to tak trochę umiarkowanie... ;)

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-15, 15:16
autor: Petrus
Żeby potem nie przeładować roślin na balkonie ;-)

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-16, 03:18
autor: Sylwia,Gosia
No właśnie , i tak sadzę je zawsze za ciasno.

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-16, 12:28
autor: Petrus
Musisz uważać, bo sadzone zbyt ciasno mogą nie rozwijać się prawidłowo. Mogą być wydłużone, a duże zagęszczenie roślin jednorocznych to pierwszy krok do mączniaka 8-)

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-16, 22:32
autor: Sylwia,Gosia
Masz rację ,ja to wszystko wiem :lol: ,tylko u mnie nie zawsze działa logika. :lol:

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-17, 10:53
autor: Petrus
Wiem wiem, kochamy rośliny i chcemy ich mieć zawsze jak najwięcej :-)

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-02-17, 16:42
autor: Sylwia,Gosia
Dokładnie tak :lol: .

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-04-02, 15:17
autor: Sylwia,Gosia
Czy ten liść jest chory,czy starzeje się ?
Czy ten liść jest chory,czy starzeje się ?
WP_20160401_013.jpg
Kobea,po ścięciu,już dawno wypuściła nowe pędy z wąsami.Nie dostała nowej ziemi ,bo w donicy z nią są jeszcze inne roślinki z tamtego roku,więc na razie podlewałam tylko odżywką mniej więcej 1 w tygodniu,czasami częściej.Pędy z wąsami ma trochę wydłużone i listki węższe i mniejsze niż te na jesieni.Czy to oznacza że jest niedożywiona,czy może za dużo ?Dostawała zazwyczaj nawóz do zielonych roślin,czasami do kwiatów kwitnących,bo obok rośnie frezja.
Znalazłam 2 listki,które mnie niepokoją,wolę zapobiec teraz,jeżeli to choroba,a może jest to zwykły proces starzenia się liści ?
Będę wdzięczna za opinię i pomoc :) .

Re: Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2016-04-02, 21:26
autor: Petrus
Zielone liście, które nagle przebarwiają się na kolor fioletowy lub purpurowy (zależnie od rośliny) to niedobór fosforu ;-) Musisz zatem Gosiu teraz kilka razy podlać kobeę nawozem dla roślin kwitnących, bo w takim nawozie jest więcej zawsze fosforu.
Spotęgowany niedobór fosforu czasem pojawia się wtedy, gdy roślinę podlewamy nieodpowiednio- czyli przesuszamy lub przelewamy co jakiś czas. Czasem nieregularna pogoda lub przechłodzenie również wpływa na zahamowanie pobierania fosforu przez roślinę. ;-)