Strona 1 z 12

Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew

: 2008-02-14, 12:47
autor: tomek-warszawa
Witam

Podobno kobea długo kiełkuje a jak się namoczy nasiona przez 24h to, po jakim czasie wykiełkuje? Przyspieszy to kiełkowanie? A jeśli tak to o ile?

: 2008-03-03, 09:02
autor: Kasiunia842
Nasiona Kobei kiełkują 21-25 dni. Nie wiem, jak wpłynie na nie namoczenie, ale z tego co wiem, to wiele nasion po namoczeniu przez 24 godziny w ciepłej 30-50st. wodzie, kiełkuje szybciej. Akurat teraz jest czas na wysiewanie nasion kobei do doniczek. :-)

: 2008-03-25, 23:44
autor: Orania
Nasionka kobei moczyłam dobę i rzeczywiście mocno napęczniały. Na razie nie wykiełkowały.

: 2008-03-26, 21:20
autor: elanutka
Moje nasionka też moczylam cała dobę , a jednak - mimo , że minęlo już ponad 20 dni , nic z ziemi nie wychodzi . Szkoda :-?

: 2008-03-27, 23:17
autor: Basiula
Chyba jestem wyjątkiem , nasion nie moczyłam , posadziłam , podlewałam i postawiłam na parapecie południowego okna ( pod parapetem jest kaloryfer ).Nasionka wykiełkowały po dwóch tygodniach , teraz mają ponad dwa tygodnie , będą pikowane i uszczykiwane .
Z wysianych trzech paczek , czyli około 18 nasion , wzeszło 10 , nie jest tak źle .

Kobea jest pnączem któremu nie śpieszno z wyjściem "na świat" . Poczekajcie jeszcze .
Musicie tylko uważać , bo po moczeniu nasion i zbyt obfitym podlewaniu nasionka mogą zgnić .

: 2008-03-30, 22:40
autor: Orania
Basiula, pewnie, że czekamy... :-( Ale masz szczęście , to nie ulega wątpliwości. :-D Z całego opakowania jedna wypuściła korzonek. :mrgreen:

: 2008-03-30, 23:23
autor: Basiula
Dobra i jedna :mrgreen: Zawsze choć trochę oko pocieszy . :-D

: 2008-04-04, 12:31
autor: duende
Tomek-Warszawa, Orania, Basiula, powiedzcie jak Wasze nasionka kobei. Ciekawa jestem czy wzeszły. Moje niestety nie, i tracę nadzieję już, minęło od posiania (nie moczyłam) już prawie póltora miesiąca i nic.

: 2008-04-05, 19:39
autor: Orania
Och, ta kobea wystawia nas na niebywalą cierpliwość! Juz nie wiem jak długo podlewam "pustą" donicę! W końcu jedna wypuszcza korzonek - ale listki wciąż tkwią w nasionku.

Obrazek

Wystawiam ją na słoneczko ( oczywiście przez szybkę) by nabrała wigoru.Wybaczcie za kiepską jakość fotki...
Basiula, Ty to masz sposób na kobeę! Może zdradzisz sekret?

: 2008-04-05, 20:57
autor: Basiula
Oranio nie wiem czy mam sposób na nią , poprostu posiałam w doniczkę nasionka ( ziemia uniwersalna ) , postawiłam na parapecie południowego okna , pod parapetem był kaloryfer ... miały dość ciepło , w związku z czym mało , lecz codziennie były podlewane . Gdy już nasionka wykiełkowały przeniosłam je na parapet północnego okna i podlewałam . Gdy pojawiły sie drugie liście zaczęłam uszczykiwać .
Nie wiem czy to akurat moja zasługa czy poprostu trafiły mi się dobre nasionka .

: 2008-04-06, 08:01
autor: Orania
Postępuję podobnie- ziemia jest ciepła i wilgotna. Duende, nie poddawaj się! Jeszcze trochę zaczekaj...

: 2008-04-06, 18:12
autor: duende
Czekam, czekam, choć z trudem mi cierpliwość przychodzi...

Kobea 2009

: 2009-03-17, 08:41
autor: użytkownik usunięty
Odświeżam wątek. Jak rosną u was kobee w tym roku? Moja mnie zaskoczyła bo z 10 nasion wzeszło 9, normalnie jestem w szoku. Rosną szybko i jak na razie miewają się dobrze. Niedługo będę musiał poszukać im nowego miejsca, bo na rozsadniku się niedługo nie będą mieścić. :-D

Obrazek
Obrazek

A powiedzcie jak rosły wam kobee w zeszłym roku? Kiedy je wysadzaliście do gruntu? I czy wam zakwitły? Moje wcześniejsze nigdy spore nie urosły i tylko raz zakwitła jednym kwiatkiem. Na kilka lat zrezygnowałem z niej na działce ale w tym roku próbuję ponownie.
:-D

: 2009-03-17, 08:45
autor: El-ka
To ja jestem w :shock: mnie dopiero dwie pokazały łepek na 15 nasion a posiałam je miesiąc temu.

: 2009-03-17, 22:33
autor: użytkownik usunięty
A ja jeszcze nie posiałam... posieję w końcu marca, może na początku kwietnia.
Kiedyś pięknie mi kwitły, ale potem nie miałam dla nich miejsca i zrezygnowałam.
W tym roku postanowiłam powrócić do niej ;-)