Toczyk /Limnanthed/
Toczyk /Limnanthed/
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Toczyk /Limnanthed/
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Toczyk /Limnanthed/
.
Ale zwątpiłem... czytając podpis nad pierwszym zdjęciem, że Toczyk szykuje się do snu zimowego. Jak na razie mamy jeszcze lato.
Ale zwątpiłem... czytając podpis nad pierwszym zdjęciem, że Toczyk szykuje się do snu zimowego. Jak na razie mamy jeszcze lato.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Toczyk /Limnanthed/
Zerknij na datę tamtego postu.tadek pisze:.
Ale zwątpiłem... czytając podpis nad pierwszym zdjęciem, że Toczyk szykuje się do snu zimowego. Jak na razie mamy jeszcze lato.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Toczyk /Limnanthed/
Ładne,dwukolorowe kwiatuszki.
Rzadko się zdarza ,żebym znała z nazwy uprawiane przez Ciebie kwiaty,same rzadkie eksponaty rosną u Ciebie ? ,czy jestem kompletną ignorantką ? A może i jedno i drugie ?
Rzadko się zdarza ,żebym znała z nazwy uprawiane przez Ciebie kwiaty,same rzadkie eksponaty rosną u Ciebie ? ,czy jestem kompletną ignorantką ? A może i jedno i drugie ?
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Toczyk /Limnanthed/
Gosiu, przyzwyczaj się,że nasz Bez aksamitek nie hoduje
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Toczyk /Limnanthed/
Hmm .....no tak ,aksamitek faktycznie Marysiu nie hoduje
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Toczyk /Limnanthed/
Faktycznie, aksamitek nie uprawiam.mmmm5 pisze:Gosiu, przyzwyczaj się,że nasz Bez aksamitek nie hoduje
Dla mnie one po prostu śmierdzą.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Toczyk /Limnanthed/
A ja myślałam,że aksamitki nie goszczą w Twoim ogrodzie bo pospolite !Jeśli chodzi o specyficzny zapach to chyba masz kilka roślin śmierdzących ale rzadko uprawianych z tzw. rabatkowej elity .
Re: Toczyk /Limnanthed/
Ależ ja uprawiam pospolite gatunki np. nagietki.mmmm5 pisze:A ja myślałam,że aksamitki nie goszczą w Twoim ogrodzie bo pospolite !
Ale jaki sens miałoby zamieszczanie ich zdjęć z mojego ogrodu ?
Mnie chodzi o to, aby w naszych ogrodach było coraz ładniej. Dlatego udowadniam zdjęciami, że można u nas uprawiać więcej gatunków i cieszy mnie gdy kogoś swoimi zdjęciami zainspiruję.
Zdecydowanie nie mam żadnych roślin śmierdzących !!!mmmm5 pisze: Jeśli chodzi o specyficzny zapach to chyba masz kilka roślin śmierdzących ale rzadko uprawianych z tzw. rabatkowej elity .
Musiałaś mnie pomylić z kimś innym.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Toczyk /Limnanthed/
"Zdecydowanie nie mam żadnych roślin śmierdzących !!! "
A wytryszek ?
A wytryszek ?
Re: Toczyk /Limnanthed/
Uprawiam 5 gatunków wytryszków - żaden z nich nie śmierdzi ani też nie pachnie.mmmm5 pisze:"Zdecydowanie nie mam żadnych roślin śmierdzących !!! "
A wytryszek ?
Są bez wyjątku bezzapachowe.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Toczyk /Limnanthed/
Bzie ,oprócz inspiracji (bardzo spodobało mi się to wyjaśnienie)dla naszych ogrodów i może balkonów,jesteś ciekawym uzupełnieniem ich( a raczej Twoje propozycje kwiatowe) .
Chyba aksamitki ,w zależności od gatunku ,mają nieprzyjemny lub prawie żaden zapach.Miewałam je przez lata na balkonie,z uwagi na ich opinię ,że są bezproblemowe w uprawie (u mnie zawsze chorowały lub ginęły),koloru żółtego ,bo lubię "słoneczka "i nigdy wyraźnie nie czułam brzydkiego zapachu,a przecież miałam je bliżej nosa niż Ty Bzie ,bo na wysokości barierki balkonu.
Chyba aksamitki ,w zależności od gatunku ,mają nieprzyjemny lub prawie żaden zapach.Miewałam je przez lata na balkonie,z uwagi na ich opinię ,że są bezproblemowe w uprawie (u mnie zawsze chorowały lub ginęły),koloru żółtego ,bo lubię "słoneczka "i nigdy wyraźnie nie czułam brzydkiego zapachu,a przecież miałam je bliżej nosa niż Ty Bzie ,bo na wysokości barierki balkonu.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Toczyk /Limnanthed/
Hi Hi no tak, dobrze że mamy wolność wyboru, bo każdy ma inny gust. Ja wysiewam aksamitki, uzupełniają i wypełniają mi kolorem rabatki. Dodatkowo wysadzam je pomiędzy pomidorami i innymi warzywami, bo dobrze wpływają na nie.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Toczyk /Limnanthed/
U mnie by to nie przeszło. Mam bardzo wyczulony węch.Sylwia,Gosia pisze:Miewałam je przez lata na balkonie
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.