Witam!
Wysiałam i postawiłam w chłodnym miejscu nasiona:
1. dyptam
2. tojad
3. sasanka
4. szarotka
5. jeżowka
6. kokoryczka
7. jarzmianka
8. pluskwica
9. gaura
Zastanawiam się jeszcze nad goryczką. Czy stratyfikować nasiona, czy jak sugeruje producent wysiać wprost do gruntu w kwietniu? Jak myślicie?
Witam. Oj wybacz , źle zrozumiałem Twój pierwszy post. Myślałem, że ostatnia linijka Twojej wypowiedzi odnosi się do wszystkich roślin. Skoro wysiałaś już nasionka to musisz poczekać aż wypuszczą 1 lub 2 pary liści, potem możesz je przepikować do mniejszych doniczek. Gdy minie ryzyko przymrozków (mniej więcej w kwietniu) można już śmiało wysadzać rośliny do gruntu. A co do goryczki to najlepiej siać ją jesienią (nasiona muszą przejść okres przechłodzenia) lub wiosną po stratyfikacji.
Oj Petrus, twoje rady to skarb i miód na moj duszę! A już się bałam, że wszystko na nic! A z tego co widzę to jest szansa na roślinki. Spokojnie moga poczekac w swojej chłodni do wiosny.
Dzięki
dostałam takie informacje od sprzedawcy 
A już się bałam, że wszystko na nic! A z tego co widzę to jest szansa na roślinki. Spokojnie moga poczekac w swojej chłodni do wiosny. 
Pozdrawiam 
Niech zbierają siły na swoim zimowisku 