Słonecznik
Słonecznik
Nie znalazłam nigdzie tematu o słonecznikach, a to chyba jednak warzywa . Ewentualnie proszę przenieść ten temat gdzie trzeba.
W tym roku około kwietnia wysiałam słoneczniki z torebki. Jedną partię wrzuciłam elegancko do doniczek, potem przepikowałam i wysadziłam maluchy do ogródka. Drugą wrzuciłam jak leci do ziemi, w dodatku połowę wykopał mi pies. Nie wiem czemu, ale te bardziej zadbane wyrosły jakieś dziwnie małe. Maja nie więcej niż metr wysokości na tym etapie, ich kwiaty są nieduże. Wyglądają jak słoneczniki ozdobne albo "słonecznikowe bonsai". Nie jest to problem z nasionami, bo druga, "psia" porcja wyrosła normalna: dwumetrowa, z wielkimi słońcami. Co mogło spowodować tą miniaturyzację? Nie powiem, żebym rozpaczała, bo wyszły mi kwiaty ozdobne, ale na wszelki wypadek wolałabym wiedzieć, co zrobiłam źle.
W tym roku około kwietnia wysiałam słoneczniki z torebki. Jedną partię wrzuciłam elegancko do doniczek, potem przepikowałam i wysadziłam maluchy do ogródka. Drugą wrzuciłam jak leci do ziemi, w dodatku połowę wykopał mi pies. Nie wiem czemu, ale te bardziej zadbane wyrosły jakieś dziwnie małe. Maja nie więcej niż metr wysokości na tym etapie, ich kwiaty są nieduże. Wyglądają jak słoneczniki ozdobne albo "słonecznikowe bonsai". Nie jest to problem z nasionami, bo druga, "psia" porcja wyrosła normalna: dwumetrowa, z wielkimi słońcami. Co mogło spowodować tą miniaturyzację? Nie powiem, żebym rozpaczała, bo wyszły mi kwiaty ozdobne, ale na wszelki wypadek wolałabym wiedzieć, co zrobiłam źle.
Żołtodziób.
Re: Słonecznik
U mnie jest podobna sytuacja. Mam posadzone słoneczniki które wyrosły wysoko, a część pozostała miniaturowa.
Również jak ty, część wysiałem do doniczek a część do gruntu.
U mnie mniejsze słoneczniki miały bardziej jałową glebę. Są nie dożywione, brak im minerałów. Myślę że w twoim przypadku będzie tak samo.
Dwumetrowe wyrosły w miejscu gdzie wysypałem kompost, miniaturowe - ozdobne w miejscu gdzie kompostu nie było.
U ciebie słoneczniki prześladował pies, a u mnie zjadały ślimaki.
Możesz zajrzeć do mojego ogródka W ogródku Tadeusza. Tam znajdziesz więcej zdjęć moich słoneczników.
Zajrzyj też na tę stronę: Słonecznik ozdobny - uprawa w ogrodzie, odmiany Dowiesz się z niej wielu ciekawych informacji.
Również jak ty, część wysiałem do doniczek a część do gruntu.
U mnie mniejsze słoneczniki miały bardziej jałową glebę. Są nie dożywione, brak im minerałów. Myślę że w twoim przypadku będzie tak samo.
Dwumetrowe wyrosły w miejscu gdzie wysypałem kompost, miniaturowe - ozdobne w miejscu gdzie kompostu nie było.
U ciebie słoneczniki prześladował pies, a u mnie zjadały ślimaki.
Możesz zajrzeć do mojego ogródka W ogródku Tadeusza. Tam znajdziesz więcej zdjęć moich słoneczników.
Zajrzyj też na tę stronę: Słonecznik ozdobny - uprawa w ogrodzie, odmiany Dowiesz się z niej wielu ciekawych informacji.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Słonecznik
Calpurnia, u mnie w ogródku zaczynają kwitnąć słoneczniki. Myślę że również i u ciebie.
Jak masz możliwość to zrób fotki i wstaw je na forum. Chętnie zobaczę jak Twoje roślinki kwitną.
Jak masz możliwość to zrób fotki i wstaw je na forum. Chętnie zobaczę jak Twoje roślinki kwitną.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Słonecznik
Dopiero teraz przeczytałam Twoje posty, ale mam akurat sporo zdjęć zachowanych z czasów, kiedy kwitły Wrzucać, czy już nieaktualne?
Żołtodziób.
Re: Słonecznik
Wybierz ładniejsze zdjęcia i zamieść. W dalszym ciągu jestem ciekawy jak u Ciebie kwitły. U mnie część nasion słonecznika jest już wyjedzona. Ale słoneczniki i tak dalej kwitną. (Na zdjęciach)
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Słonecznik
Słoneczniki małe miały tylko jeden duży kwiat. Słoneczniki duże miały jeden duży kwiat i kilka malutkich po bokach. Ogólnie u mnie już są tylko mniejsze kwiatki.
Żołtodziób.
Re: Słonecznik
Super zdjęcia!
I pomyśleć, że nie chciałaś nam ich pokazać...
I pomyśleć, że nie chciałaś nam ich pokazać...
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Słonecznik
Dziękuję
Słonecznik nie tylko swietnie wyglądał, ale nawet dał się zjeśc, chociaż pestek było bardzo mało.
Słonecznik nie tylko swietnie wyglądał, ale nawet dał się zjeśc, chociaż pestek było bardzo mało.
Żołtodziób.
Re: Słonecznik
Niestety nie mam własnych słoneczników.Na początku,kiedy dopiero zakładałam ogród miałam ich 131.Ogromny problem był z usunięciem korzeni.W następnych latach sadziłam za płotem.Wyglądało pięknie(nie wiem jak to się stało,ale nie mogę znaleźć zdjęć z tego okresu).Teraz mam tam róże(rosa rugosa)ze względu na psy,które obsikiwały mi płot,a ich właściciele nie reagowali na uwagi.Miałam też słoneczniki w doniczce jakieś miniaturki,ale nie pamiętam nazwy.Niestety kiepsko rosły.W przyszłym roku chcę wygospodarować część z warzywniaka i tam zrobić słonecznikowe poletko.
Renata
Re: Słonecznik
Renatko, nie zły wynik 131 słoneczników.
A nie miałaś problemu z ślimakami które też lubią wschodzące słoneczniczki?
Zwalczanie ślimaków. Poradnik
A nie miałaś problemu z ślimakami które też lubią wschodzące słoneczniczki?
Zwalczanie ślimaków. Poradnik
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Słonecznik
Calpurnio-nie pamiętam dokładnie jakiej był wysokości,ale było to jakieś 50-80 cm
Tadku-ślimaków jakoś wtedy nie było.Może nie zdążyły się zorientować,że posadziłam im jedzonko.Za to teraz mam wszystkie plagi.Ostatnio walczę z kretem(niewiem czy jednym)bez rezultatu.
Tadku-ślimaków jakoś wtedy nie było.Może nie zdążyły się zorientować,że posadziłam im jedzonko.Za to teraz mam wszystkie plagi.Ostatnio walczę z kretem(niewiem czy jednym)bez rezultatu.
Renata