Skorzonera - wężymord
Skorzonera - wężymord
Skorzonera , wężymord lub zimowe szparagi - cudowne warzywo trochę zapomniane .
Właściwości : wzmacnia system odpornościowy , przeciwkaszlowy , odchudzający , wzmacnia osłabiony organizm , reguluje pracę żołądka , posiada Inulinę , która reguluje poziom cukru we krwi , w składzie węglowodany , żelazo , magnez , witaminy z grupy B i C .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Siejemy wczesną wiosną , zbieramy późną jesienią . Siać w bardzo luźnej ziemi , jest problem z wykopaniem , skorzonera jest dość długa i krucha .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeść można na surowo , gotowaną , pieczoną , grilowaną . Przy gotowaniu pilnować aby nie przegapić momentu rozgotowania , podać można z sosem vinegret , beszamel , masło i przyrumieniona bułka tarta. Ja najbardziej lubię gotowaną z masłem i bułką .
Przy obieraniu brudzi palce , obierałam w rękawiczkach lateksowych , po obraniu wrzucić do zimnej wody zakwaszonej np. kwaskiem cytrynowym .
Kilka lat wstecz nasiona trudno było kupić , pozostawiałam kilka krzaczków właśnie na nasiona , a poza tym ładnie kwitną na żółto i z roku na rok były dekoracją ogrodu .
W tym roku nie przegapię , muszę tylko przygotować lekką ziemię , dodam piasku i kompostu ,
powiem tak , smaczniejsze i tańsze od szparagów .
Właściwości : wzmacnia system odpornościowy , przeciwkaszlowy , odchudzający , wzmacnia osłabiony organizm , reguluje pracę żołądka , posiada Inulinę , która reguluje poziom cukru we krwi , w składzie węglowodany , żelazo , magnez , witaminy z grupy B i C .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Siejemy wczesną wiosną , zbieramy późną jesienią . Siać w bardzo luźnej ziemi , jest problem z wykopaniem , skorzonera jest dość długa i krucha .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeść można na surowo , gotowaną , pieczoną , grilowaną . Przy gotowaniu pilnować aby nie przegapić momentu rozgotowania , podać można z sosem vinegret , beszamel , masło i przyrumieniona bułka tarta. Ja najbardziej lubię gotowaną z masłem i bułką .
Przy obieraniu brudzi palce , obierałam w rękawiczkach lateksowych , po obraniu wrzucić do zimnej wody zakwaszonej np. kwaskiem cytrynowym .
Kilka lat wstecz nasiona trudno było kupić , pozostawiałam kilka krzaczków właśnie na nasiona , a poza tym ładnie kwitną na żółto i z roku na rok były dekoracją ogrodu .
W tym roku nie przegapię , muszę tylko przygotować lekką ziemię , dodam piasku i kompostu ,
powiem tak , smaczniejsze i tańsze od szparagów .
Re: Skorzonera - wężymord
Halinko, to jedno z moich bardziej ulubionych warzyw. Przez trzy lata siałam je u siebie w ogrodzie. W ubiegłym roku już nie, ale sporo mi wyszło z pozostawionych kawałków korzeni. Nie zawsze uda się wykopać je w całości. Rosną głęboko, a przy tym, jak wspomniałaś, są bardzo kruche. Łatwo się łamią przy wykopywaniu.
Ja siałam skorzonerę albo wczesną wiosną, albo późno jesienią, tak jak marchew i pietruszkę. I pierwsze miałam już latem. Część wykopywałam również jesienią, ale trochę zawsze zostawiałam w ziemi do wiosny. Już nie sieję, bo coraz częściej spotyka się ją jesienią w sprzedaży.
Lubię szparagi, ale skorzonera dla mnie jest o tyle lepsza, że nie jest włóknista. Prawdą jest, że obieranie jest uciążliwe ze względu na wyciekające mleczko, które nie dość, że farbuje, to jeszcze się lepi. Ja też tak jak Ty, zawsze obieram skorzonerę w rękawiczkach i od razu wrzucam do wody z odrobina octu.
Przyrządzałam z niej różne potrawy, ale na surowo nigdy nie jadłam.
Ja siałam skorzonerę albo wczesną wiosną, albo późno jesienią, tak jak marchew i pietruszkę. I pierwsze miałam już latem. Część wykopywałam również jesienią, ale trochę zawsze zostawiałam w ziemi do wiosny. Już nie sieję, bo coraz częściej spotyka się ją jesienią w sprzedaży.
Lubię szparagi, ale skorzonera dla mnie jest o tyle lepsza, że nie jest włóknista. Prawdą jest, że obieranie jest uciążliwe ze względu na wyciekające mleczko, które nie dość, że farbuje, to jeszcze się lepi. Ja też tak jak Ty, zawsze obieram skorzonerę w rękawiczkach i od razu wrzucam do wody z odrobina octu.
Przyrządzałam z niej różne potrawy, ale na surowo nigdy nie jadłam.
Re: Skorzonera - wężymord
Igo , nie siałam skorzonery przez trzy lata bo zraziłam się wykopywaniem , tu ziemia jest super jak jest po dłuższym deszczu , ale jak przeschnie to jak beton . Teraz się przygotuję , pozostał piasek po budowie i stary kompost i kretowiny . Metodę odkopywania mam opanowaną , odsłaniać trzeba pojedyncze warzywo od czoła wąskiego zagonu na całej długości skorzonery i następne i następne . Latem cudowne jedzenie , do tego fasolka młoda , kalarepka duszona , młody ziemniak orzeszek i co jest na grządkach , mięso nie musi być .
To o surowym spożywaniu to wyczytałam , też nie jadłam ale popróbuję . W jesieni kupiłam białą rzodkiew na targu , też nigdy nie jadłam , a okazało się że surówka ze świeżej tartej z jabłkiem ,łyżką majonezu i , łyżką jogurtu jest super .
To o surowym spożywaniu to wyczytałam , też nie jadłam ale popróbuję . W jesieni kupiłam białą rzodkiew na targu , też nigdy nie jadłam , a okazało się że surówka ze świeżej tartej z jabłkiem ,łyżką majonezu i , łyżką jogurtu jest super .
Re: Skorzonera - wężymord
Nie siałam i nie jadłam ale może warto spróbować
Re: Skorzonera - wężymord
Danusiu, a co myslisz o nazwie wężymord .. czyżby węże nie przetrzymały zjedzenia skorzonery ?
Re: Skorzonera - wężymord
Możemy to sobie na różne sposoby tłumaczyć A może ktoś miał na myśli, że morda męczy węża Skoro to długie rośniemmmm5 pisze:Danusiu, a co myslisz o nazwie wężymord .. czyżby węże nie przetrzymały zjedzenia skorzonery ?
Re: Skorzonera - wężymord
Ha, ha. Ładne tłumaczenie. Ja znałam tylko nazwę skorzonera, albo czarne korzonki. Wężymord dopiero tutaj zobaczyłam.
Znalazłam wytłumaczenie w wikipedii
Nazwa wężymord pochodzi z czasów, gdy w medycynie ludowej używano tego warzywa jako leku na jad żmij
Warto Danusiu, bo to naprawdę dobre warzywo. Skorzonerę łatwo się sieje, ma podłużne nasiona. Jak się odpowiednio wysieje, nie trzeba jej przerywać. Gotuje się krótko. Ja czasami jadam samą. Nakładłam sobie cały talerz, polewam masłem z bułką tartą i już niczego więcej do tego nie potrzebuję.
Halinko, białą rzodkiew jadamy często. Nawet nie zawsze robię z wieloma składnikami. Najczęściej ucieram na małych oczkach, lekko sól, pieprz i łyżka gęstej śmietany. Taką lubię najbardziej.
Znalazłam wytłumaczenie w wikipedii
Nazwa wężymord pochodzi z czasów, gdy w medycynie ludowej używano tego warzywa jako leku na jad żmij
Warto Danusiu, bo to naprawdę dobre warzywo. Skorzonerę łatwo się sieje, ma podłużne nasiona. Jak się odpowiednio wysieje, nie trzeba jej przerywać. Gotuje się krótko. Ja czasami jadam samą. Nakładłam sobie cały talerz, polewam masłem z bułką tartą i już niczego więcej do tego nie potrzebuję.
Halinko, białą rzodkiew jadamy często. Nawet nie zawsze robię z wieloma składnikami. Najczęściej ucieram na małych oczkach, lekko sól, pieprz i łyżka gęstej śmietany. Taką lubię najbardziej.
Re: Skorzonera - wężymord
A nadaje się na słoikowe zaprawy
Re: Skorzonera - wężymord
Ja nie zaprawiałam, ale chyba można spróbować. Tak jak szparagi, czy fasolkę szparagową. Tylko okres pasteryzowania nie powinien być zbyt długi, bo skorzonera szybciej się gotuje niż np. fasolka.
Ja nie lubię rozgotowanej. Wrzucam na wrzącą wodę z solą i cukrem i gotuję dość krótko.
Ja nie lubię rozgotowanej. Wrzucam na wrzącą wodę z solą i cukrem i gotuję dość krótko.
Re: Skorzonera - wężymord
Skorzonera to dl amnie nowość.
Trochę o niej czytałem wcześniej, ale w praktyce zwyciężyły u mnie szparagi które wyhodowałem od nasionka, doczekałem się kilku ładnych karp, a teraz rokrocznie zbieram kilka kilogramów i się nimi zajadam
Trochę o niej czytałem wcześniej, ale w praktyce zwyciężyły u mnie szparagi które wyhodowałem od nasionka, doczekałem się kilku ładnych karp, a teraz rokrocznie zbieram kilka kilogramów i się nimi zajadam
Jędrek-pleciuga znad jeziorka:-)
Re: Skorzonera - wężymord
Zainteresowanym polecam nowy artykuł o uprawie skorzonery w naszym poradniku: Skorzonera - właściwości, zastosowanie, uprawa w Polsce
Rafał