Róże pienne - sadzenie, uprawa, cięcie, choroby
- Angela2607
- Witamy na forum!
- Posty: 7
- Rejestracja: 2010-04-22, 19:36
Róże pienne - sadzenie, uprawa, cięcie, choroby
Witam, jesienią posadziłam trzy róże pienne. Jest już początek maja a moje róże pomimo ,że mają zielone łodyżki (więc wydaje mi się,że nie przemarzły po zimie), nie wypuściły młodych pędów, tylko jeden, malutki na jednej róży. Czy coś jeszcze z nich będzie? Czy jest jakiś nawóz, który pomógł im ,żeby wypuściły młode pędy? Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Ania
Mając na myśli łodyżki zakładam, że pień jest zielony, natomiast korona jest cała czarna? Jeśli tak jest, to obawiam się, że róża przemarzła. Pień róży sztamowej jest zwykle odporniejszy, gdyż pień to tak naprawdę dzika róża. Najważniejsze jest to, czy korona od miejsca szczepienia róży jest zielona, ponieważ to korona jest tą właściwą szlachetną odmianą, która zdobi pień. Jeśli jest zielona to jeszcze można dać jej szansę, jeśli czarna, to prawdopodobnie przemarzła.
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Dobry wieczór. Chorób powodujących plamy na liściach róży jest kilka i może to być np:
-czarna plamistość
-mączniak rzekomy
Dlatego ciężko będzie mi doradzić odpowiedni środek nie mając zdjęcia. Zapobiegawczo można zastosować środek o nazwie Amistar 250 SC, który jest dosyć uniwersalny i chroni przed czarna plamistością, rdzą, mączniakiem rzekomym i prawdziwym oraz szarą pleśnią. Jest to jednak środek zapobiegawczy.
Zdjęcia na pewno ułatwiłyby rozpoznanie.
-czarna plamistość
-mączniak rzekomy
Dlatego ciężko będzie mi doradzić odpowiedni środek nie mając zdjęcia. Zapobiegawczo można zastosować środek o nazwie Amistar 250 SC, który jest dosyć uniwersalny i chroni przed czarna plamistością, rdzą, mączniakiem rzekomym i prawdziwym oraz szarą pleśnią. Jest to jednak środek zapobiegawczy.
Zdjęcia na pewno ułatwiłyby rozpoznanie.
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Tak, to jest czarna plamistość. Zapobiegawczo wystarczy ten środek, który podałem. Gdyby jednak choroba się za bardzo rozwinęła można zastosować Score 250 EC lub Bravo 500 SC. Dodatkowo obrywanie i usuwanie zarażonych liści może ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby. Również jesienią warto wygrabić opadłe liście.
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
- Angela2607
- Witamy na forum!
- Posty: 7
- Rejestracja: 2010-04-22, 19:36
Niestety korona jest zdrewniała Szkoda, że nie da się uratować, ale nie poddaje się Właśnie kupiłam na targach ogrodniczych trzy nowe róże pienne, mam nadzieję, że uda mi się je wyhodować, na razie się uczę Dziękuję za odpowiedźPrzemek85 pisze:Mając na myśli łodyżki zakładam, że pień jest zielony, natomiast korona jest cała czarna?
Pozdrawiam Ania
Tegoroczna zima była mroźna i w niektórych przypadkach nawet okrycie róż na zimę nie uchroniło przed stratami. Sam w tym roku straciłem w ogródku 2 róże pienne mimo zabezpieczenia róż na zimę.