Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Mam ogromną prośbę o wszelkie sugestie i podpowiedzi, co mogłabym ponasadzać aby trochę chociaż ograniczyć tą dużą trawiastą przestrzeń. Cała moja działka ma 300 arów więc nie jest aż tak wielka ale niestety moja choroba coraz bardziej uniemożliwia mi pracę fizyczną, zwłaszcza koszenie, które niestety wymaga trochę siły. Działka ogrodzona jest niską siatką i wzdłuż ogrodzenia biegnie pas 70-cm rabaty, na której nasadzone są głównie krzewinki oraz wszelkie zadarniające i niskie byliny, by ograniczyć chwastom dostęp.
Udało mi się wleźć na dach altany i zrobić zdjęcia z góry, by łatwiej było sobie wyobrazić powierzchnię działki.
To jest część większa i patrząc z góry od prawej widać w rogu kawałek ścieżki biegnącej od furtki, skalniak, rabatę z hortensjami (Rhenhą i Phantomem) i dalej w głębi, w prawym rogu kącik iglakowy w kształcie trójkąta:
tu zbliżenie na kącik iglakowy:
Dalej patrząc z góry obok kącika iglakowego rosną obok siebie trzy ogniki w odstępie od siebie niecałe 1,5m (2 pomarańczowe i żółty). Przed nimi widać rabatę trawiastą w części przyognikowej obsadzoną trzema jałowcami płożącymi, między którymi jest trzmielina. Dalej idąc w lewo widać w głębi wisienkę i tuż obok niej rabatę doniczkową w kształcie rogala. Drzewa jakby na pierwszym planie to (od prawej) bardzo stara jabłoń, grusza i znowu jabłoń. A tuż jakby przy daszku widać część pergoli.
I jeszcze jedno na ten sam kawałek.
I dalej idąc w lewo przy końcu ogrodzenia rośnie jabłonka podparta i zabezpieczona bo przechylała się zbyt mocno ku ziemi.
Najbardziej zależy mi na czymś przy rabacie iglakowej, ognikach i aż do rabaty trawiastej. Może coś wokół?
Tak widać tą część już "z ziemi" od strony furtki i skalniaka
Może coś doradzicie? Nie mam pojęcia, co mogłoby tam pasować i jednocześnie mogłoby rosnąć tak, by zbyt nie wymagało dużej pielęgnacji (wszystkie rabaty zabezpieczam od spodu włókniną i na wierzchu wysypuję albo kamienie albo korę, to pozwala mi oszczędzać siły i nie poświęcać czasu na plewienie. Sama się głowię już bardzo długo ale niczego nie jestem pewna i nic mi nie przychodzi do głowy, no może oprócz jakiś płożących iglaków i ewentualnie czegoś przy nich, np trzmielina.
Udało mi się wleźć na dach altany i zrobić zdjęcia z góry, by łatwiej było sobie wyobrazić powierzchnię działki.
To jest część większa i patrząc z góry od prawej widać w rogu kawałek ścieżki biegnącej od furtki, skalniak, rabatę z hortensjami (Rhenhą i Phantomem) i dalej w głębi, w prawym rogu kącik iglakowy w kształcie trójkąta:
tu zbliżenie na kącik iglakowy:
Dalej patrząc z góry obok kącika iglakowego rosną obok siebie trzy ogniki w odstępie od siebie niecałe 1,5m (2 pomarańczowe i żółty). Przed nimi widać rabatę trawiastą w części przyognikowej obsadzoną trzema jałowcami płożącymi, między którymi jest trzmielina. Dalej idąc w lewo widać w głębi wisienkę i tuż obok niej rabatę doniczkową w kształcie rogala. Drzewa jakby na pierwszym planie to (od prawej) bardzo stara jabłoń, grusza i znowu jabłoń. A tuż jakby przy daszku widać część pergoli.
I jeszcze jedno na ten sam kawałek.
I dalej idąc w lewo przy końcu ogrodzenia rośnie jabłonka podparta i zabezpieczona bo przechylała się zbyt mocno ku ziemi.
Najbardziej zależy mi na czymś przy rabacie iglakowej, ognikach i aż do rabaty trawiastej. Może coś wokół?
Tak widać tą część już "z ziemi" od strony furtki i skalniaka
Może coś doradzicie? Nie mam pojęcia, co mogłoby tam pasować i jednocześnie mogłoby rosnąć tak, by zbyt nie wymagało dużej pielęgnacji (wszystkie rabaty zabezpieczam od spodu włókniną i na wierzchu wysypuję albo kamienie albo korę, to pozwala mi oszczędzać siły i nie poświęcać czasu na plewienie. Sama się głowię już bardzo długo ale niczego nie jestem pewna i nic mi nie przychodzi do głowy, no może oprócz jakiś płożących iglaków i ewentualnie czegoś przy nich, np trzmielina.
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Niewielka rany julek przecież to całe 30 000 m2. Koleżanka skromnaCała moja działka ma 300 arów więc nie jest aż tak wielka
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Piotrek ja z rozpędu dwa zera dołożyłam
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Dorotko tą działeczkę masz piękną, trawy zawsze jest sporo, u Ciebie jest malutki problem bo dookoła siatki już Masz porobione piękne rabaty z obrzeżem, trzeba by polikwidować niektóre obrzeża i połączyć te mniejsze klombiki w jeden większy z obrzeżem, wtedy ubyłoby sporo trawy.
Nad nasadzeniami muszę pomyśleć, najlepiej coś co nie potrzebuje za wiele cięcia, bo w zasadzie wszystkie iglaki po paru latach trzeba formować , bo inaczej wyrosną gidyje lub stracą na ozdobności, widzę to u siebie po paru latach, bez cięcia by się nie obyło co niektórych roślinek a w zasadzie wszystkie tego potrzebują.
Na środku widziałabym wyspę olbrzymią np. z krzewuszkami, szmaragdem i bokami funkie, bergenie.
Nie umiem sobie wyobrazić tej powierzchni wyspy, np ile krzewuszek, bo one rosną spore.
Nad nasadzeniami muszę pomyśleć, najlepiej coś co nie potrzebuje za wiele cięcia, bo w zasadzie wszystkie iglaki po paru latach trzeba formować , bo inaczej wyrosną gidyje lub stracą na ozdobności, widzę to u siebie po paru latach, bez cięcia by się nie obyło co niektórych roślinek a w zasadzie wszystkie tego potrzebują.
Na środku widziałabym wyspę olbrzymią np. z krzewuszkami, szmaragdem i bokami funkie, bergenie.
Nie umiem sobie wyobrazić tej powierzchni wyspy, np ile krzewuszek, bo one rosną spore.
pozdrawiam Małgorzata
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
No właśnie z tym obrzeżem jest problem bo to są ciężkie betonowe bloki jak przy chodnikach i będzie mi trudno to zlikwidować. Musiałabym tu pogłówkować bo chyba nic nie dałoby się tam ponasadzać tak, żeby zarosło o zasłoniło te obrzeża. A tą wyspę na środku gdzie widzisz? Czy po prawej stronie od strony rabaty trawiastej? Tu mój mały się bawi i taki niewielki kawałek trawnika mógłby zostać bo nie chciałabym pozbawiać go zabawy. Tam lubi rozkładać sobie namiot i ma huśtawkę przy jabłoni. Tam też jest najwięcej słońca, cały dzień praktycznie (patelnia).
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Strasznie ciężko mi idzie rysowanie w paintcie, widzę to tak, wtedy ubywa sporo trawy, nie trzeba wykopywać obrzeży, zostaje miejsce na wjazd kosiarką , to bardzo ważne.
Na środku można coś posadzić wyższego, od środka niższego , na bokach , funkie , bergenie, lub bukszpan baaardzo długo rośnie, trzeba go formować na mini żywopłot.
Na środku można coś posadzić wyższego, od środka niższego , na bokach , funkie , bergenie, lub bukszpan baaardzo długo rośnie, trzeba go formować na mini żywopłot.
pozdrawiam Małgorzata
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Małgosiu, ja bym usunął trawę do tego małego "korytka" z roślinami. Po co zostawiać sobie takie wąskie paski trawy. Zrobiłbym coś takiego:
- Załączniki
-
- 1.JPG (51.69 KiB) Przejrzano 3325 razy
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Dawidzie super nie przyszło mi to do głowy, Dorotka będzie mogła coś wybrać może coś się po drodze Jej wymyśli,bo czasami tak jest.
pozdrawiam Małgorzata
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Dawidzie i Małgosiu podsunęliście mi super pomysł. Wielkie dzięki.
Małgosiu spodobała mi się też Twoja propozycja z weigelami i chyba o nich będę myślała bo nie są kłopotliwe i pięknie kwitną. Pomyślałam też o trzmielinie ale muszę poszukać odpowiedniej odmiany bo moje wszystkie oprócz jednej w tym roku poprzemarzały i dopiero teraz ledwo, ledwo startują i zbyt ładnie nie wyglądają.
Małgosiu spodobała mi się też Twoja propozycja z weigelami i chyba o nich będę myślała bo nie są kłopotliwe i pięknie kwitną. Pomyślałam też o trzmielinie ale muszę poszukać odpowiedniej odmiany bo moje wszystkie oprócz jednej w tym roku poprzemarzały i dopiero teraz ledwo, ledwo startują i zbyt ładnie nie wyglądają.
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Dorotko fajnie ,że nasunął Ci się jakiś pomysł, jak Możesz, to narysuj go nam.
pozdrawiam Małgorzata
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Kurcze, tylko że ja nie wiem, jak to zrobić Jak to robiłaś Małgosiu na tym moim zdjęciu?
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Dorotko najprościej to otwórz zdjęcie za pomocą programu Paint i wtedy możesz rysować sobie linie
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Dziękuję Ci Dawidzie, tak zrobię i postaram się tu wkleić i Wam pokazać
-- Ostatnio dodano 8 maja 2012, o 13:28 --
Niezgrabnie mi to wyszło ale może coś będzie widać. Pomyślałam, żeby jednak zostawić ten kawałek trawnika po prawej stronie, tam Mikołaj ma huśtawkę przy jabłoni i często na tym kawałku trawnika się bawi, rozkłada namiot, gra w piłkę. Ten kawałek mu zostawię. W pierwszej kolejności pod łopatę pójdzie to, co zaznaczyłam, choć te czerwone linie graniczne nie są sztywne i prawdopodobnie je jeszcze trochę przesunę w stronę środka.
Na pomarańczowo widzę tam niską zółto-zieloną trzmielinę (nie pamiętam nazwy odmiany ale żółta jest bardziej odporna i nie wymarza), kolor turkusowy to może jakieś niewysokie płożące jałowce, a różowe to może krzewuszki. Na razie nie jestem pewna tych akurat nasadzeń, zależy mi na tym, żeby nie trzeba było tam koło tego robić.
-- Ostatnio dodano 8 maja 2012, o 13:28 --
Niezgrabnie mi to wyszło ale może coś będzie widać. Pomyślałam, żeby jednak zostawić ten kawałek trawnika po prawej stronie, tam Mikołaj ma huśtawkę przy jabłoni i często na tym kawałku trawnika się bawi, rozkłada namiot, gra w piłkę. Ten kawałek mu zostawię. W pierwszej kolejności pod łopatę pójdzie to, co zaznaczyłam, choć te czerwone linie graniczne nie są sztywne i prawdopodobnie je jeszcze trochę przesunę w stronę środka.
Na pomarańczowo widzę tam niską zółto-zieloną trzmielinę (nie pamiętam nazwy odmiany ale żółta jest bardziej odporna i nie wymarza), kolor turkusowy to może jakieś niewysokie płożące jałowce, a różowe to może krzewuszki. Na razie nie jestem pewna tych akurat nasadzeń, zależy mi na tym, żeby nie trzeba było tam koło tego robić.
Re: Prośba o pomoc w zlikwidowaniu nadmiaru trawnika :)
Super, myślę, że będzie świetnie wyglądało inspiracje są nam wszystkim potrzebne, warto z kimś porozmawiać, kto spojrzy "świeżym okiem"
Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe. Pozdrawiam Ewa i zapraszam na moje zielone tereny
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca