Problem z nieznaną rośliną

Dobór, pielęgnacja oraz problemy w uprawie.
ODPOWIEDZ
Aleksandra3341
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 88
Rejestracja: 2008-06-04, 17:51

Problem z nieznaną rośliną

Post autor: Aleksandra3341 »

Witam.
Mam problem z dwoma kwiatami.
Zacznę od chamedory. Mam ją dwa lata i od tego czasu mi nie urosła. Od 2 lat stała na podłodze w cienistym miejscu. Od grudnia stoi na południowym oknie [ze względu na choinkę] i widzę, że zaczęły jej usychać liście. Nie zauważyłam szkodników. Najpierw liście robią się szare, a potem usychają. Zraszam jej liście kilka razy dziennie przegotowaną wodą. Ziemi nie przesuszam, ani nie zalewam. W pokoju temperatura 22-23 stopnie. Nie wiem czy będzie to dobrze widać na zdjęciu.
Teraz drugi kwiat. Mam go już kilka lat i wciąż ma tylko kilka liści. Gdy jedne się rozwijają, to drugie usychają. Ziemia jak u chamedory, ani sucha, ani mokra. Jest zraszana jak palma. Stoi na oknie południowym, a dotąd stała na oknie wschodnim. Proszę pomóżcie mi, ponieważ bardzo lubię kwiaty, ale teraz jestem bezradna. Nie wiem co robić.
Przy okazji pochwalę się moim oczkiem w głowie, jakim jest róża chińska. Chociaż mam ją 3 lata bardzo ładnie mi rośnie. Obok postawiłam butelkę, aby było widać jaka jest wysoka.
Pozdrawiam.
Załączniki
PALMA2.jpg
PALMA2.jpg (30.11 KiB) Przejrzano 5133 razy
PALMA1.jpg
PALMA1.jpg (39.29 KiB) Przejrzano 5133 razy
chińska róża.jpg
chińska róża.jpg (36.03 KiB) Przejrzano 5133 razy
KWIAT2.jpg
KWIAT2.jpg (33.45 KiB) Przejrzano 5133 razy
KWIAT1.jpg
KWIAT1.jpg (33.11 KiB) Przejrzano 5133 razy
Awatar użytkownika
Joanna
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 800
Rejestracja: 2008-06-04, 13:48

Post autor: Joanna »

Co do pierwszego kwiatka. Skoro dobrze rósł, a po przestawieniu zaczął usychać to przestaw go z powrotem na swoje miejsce. Zanim zaczniesz w nim grzebać i jeszcze mu się pogorszy. A może dawno nie był przesadzany i ziemia jest już wyjałowiona i potrzeba nawozu troszkę? :-D Trudno tak coś powiedzieć bo zdjęcie niewyraźne, tym bardziej skoro nie ma szkodników.
Co do drugiego. Wydaje mi się, że ma za małą doniczkę dlatego się nie rozrasta. Czy to jest jakieś "papirusowate"? Jeżeli tak to mówię od razu - zawsze kilka pędów usycha i wszystko jest ok., jeżeli pojawiają się nowe. Jeżeli nie, trzeba wziąść jak najmłodsze pędy i posadzić roślinkę od nowa. Ona już tak ma. :mrgreen:
Pozdrawiam :-D
Anoli
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 67
Rejestracja: 2008-08-17, 15:10

Post autor: Anoli »

Nie jestem ekspertem, ale chamedora ma prawdopodobnie za małą doniczkę, wyjmij roślinę delikatnie i zobacz, czy korzenie nie przerosły całej ziemi. Palmy powinny rosnąć w doniczkach o odpowiednim kształcie, z warstwą drenażu na dnie i w dość przepuszczalnej, ale żyznej ziemi. Dobrze, że ją spryskujesz - ale postaraj się zwięszkyć wilgotność powietrza w ogóle - np. stawiając przy niej wazon z wodą. To okno nie jest dla niej dobrym miejscem, lepiej niech wróci na poprzednie stanowisko. Mojej palemce podobnie matowiały listki, gdy miała ziemiórki - ale zauważyłabyś te szkodniki, bo dorosłe wyglądaja troszkę jak muszki owocówki. Możesz palemkę wzmocnić podając jej do następnego podlewania troszkę biohumusu.
W przypadku drugiej rośliny również zacznij od sprawdzenia stanu systemu korzeniowego.
Hibiscus cudny, to moje ukochane kwiaty - pozwolisz, że zapytam, na jaki kolor kwitnie?
Czarodziej
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 100
Rejestracja: 2008-01-29, 00:34

Post autor: Czarodziej »

I anoli wyręczyła mnie w odpowiedzi, obydwie rośliny należy przesadzić. ;-)
Aleksandra3341
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 88
Rejestracja: 2008-06-04, 17:51

Post autor: Aleksandra3341 »

Chyba faktycznie chamedora ma za małą doniczkę więc dzisiaj kupiłam nową i będę przesadzała.Nigdy nie dawałam kwiatom za dużych doniczek ponieważ moja mama zawsze mówiła że za duża doniczka u małego kwiatka powoduje rośnięcie jego korzeni ,a nie pędów.Postawiłam go tam gdie stał,tylko że tam jest troszkę ciemny kąt ,bez słońca,wię czy tam nie będzie mu za ciemno?

Co do chińskiej róży kwitnie na czerwono.ANOLI proszę powiedz czy róże chińską obcinasz na wiosnę ?
Awatar użytkownika
bazyliszeq
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 19
Rejestracja: 2008-11-16, 14:33

problemy problemiki

Post autor: bazyliszeq »

witam ponownie.
jak zwykle hurtem przedstawię moje problemowe roślinki :-?

po pierwsze moje kalanchoe.. ponoć można rozmnażać z sadzonek a mój prezent urodzinowy bardzo się rozrósł ostatnio :-) nie wiem czy najpierw przesadzić czy może go przyciąć. na zdjęciu zaznaczyłam najlepsze moim zdaniem miejsca ale nie wiem czy przeżyje taki ogołocony. no i czy takie cięcie nie będzie zbytnim szokiem po którym roślinka się nie pozbiera. co myślicie :?:

drugą roślinką jest chyba dracena (ale to strzał bo nie mam pewności) - ofiara marketu -
na liściach pojawiły się jakieś rdzawe plamy ale z ziemi wyrasta kolejny pęd :-D
pytanie brzmi skąd te plamy i czy mam "rozdzielić" obie roślinki póki są jeszcze małe do dwóch doniczek :?:

następny w kolejności storczyk.. po przekwitnięciu pozostawiłam pęd kwiatowy i teraz zauważyłam że wypuszcza nieśmiało dwa nowe - jeden na "starym" pędzie a drugi z drugiej strony roślinki - tylko zdjęcia nie zrobiłam :-| pytanie czy powinnam go teraz jakoś specjalnie traktować? nawozem do storczyków czy właśnie nie? przesadzać teraz raczej nie powinnam chyba. :-/

aha!! może ktoś potrzebuje żyworódkę :?: rośnie toto jak szalone i nie mam już pojemniczków na kolejne .. :-D
Załączniki
w sumie cały do cięcia.
w sumie cały do cięcia.
a na pewno największa gałązka przez którą cały się przewraca
a na pewno największa gałązka przez którą cały się przewraca
widok ogólny na przyciasną doniczkę
widok ogólny na przyciasną doniczkę
DSC07774x.JPG (58.84 KiB) Przejrzano 3831 razy
pozdrawiam Maria
Awatar użytkownika
bazyliszeq
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 19
Rejestracja: 2008-11-16, 14:33

i reszta zdjęć

Post autor: bazyliszeq »

bo mi się wszystkie nie zmieściły.. ;-)
Załączniki
DSC07777x.JPG
DSC07777x.JPG (53.58 KiB) Przejrzano 3815 razy
DSC07780x.JPG
DSC07780x.JPG (46.78 KiB) Przejrzano 3815 razy
DSC07800x.JPG
DSC07800x.JPG (40.25 KiB) Przejrzano 3815 razy
pozdrawiam Maria
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Jeśli chodzi o kalanchoe możesz ciąć jak ci się podoba ;-) Regeneruje się bardzo dobrze, natomiast z kwitnieniem już gorzej - zazwyczaj nie zakwita aż tak pięknie, jak kupiony od ogrodnika. Gałązki odcięte szybciutko się ukorzeniają w wodzie i w krótkim czasie masz masę nowych roślinek. Lubi wyrastać w pędy do góry i robi się "ciężki" - przewraca doniczkę. Jednak ciągłe przycinanie nie daje mu aż tak pięknego pokroju, jaki można uzyskać z nowej roślinki, z pędu szczytowego. Spróbuj obu sposobów - obetnij i ukorzeń pędy - zobaczysz jakie efekty uzyskasz u siebie i która roślinka odwdzięczy ci się piękniejszym kwitnieniem.
U mnie te rośliny preferują jasne chłodne miejsce - północne okno. Ale generalnie rosną wszędzie.
Co do pozostałych roślin niestety nie potrafię ci pomóc.

Więcej o kalanchoe:
1) Kalanchoe - pielęgnacja w domu, rozmnażanie, odmiany
2) Dlaczego kalanchoe nie kwitnie?

Pokaż zdjęcie żyworódki - może szybciej znajdziesz na nią chętnych ;-)

Natomiast odnośnie storczyka, to przeczytaj tutaj: pielęgnacja storczyka po przekwitnięciu
Awatar użytkownika
bazyliszeq
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 19
Rejestracja: 2008-11-16, 14:33

Post autor: bazyliszeq »

Pięknie dziękuje za pomoc :-D
Kalanchoe czeka ostre cięcie i faktycznie zastanawiam się czy nie poświęcić całej roślinki na nowe sadzonki - kwestia tylko czy znajdę na nie chętnych :-?
U mnie rośnie na północno-wschodnim oknie i myślę że jest ok 8-)
A jeśli ciąć to chyba teraz jest dobry na to moment :?:
pozdrawiam Maria
mario7
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 4
Rejestracja: 2009-10-26, 19:23

Post autor: mario7 »

Witam. Przywiozłem tę roślinę z Chorwacji, i zaczęła mi teraz chorować, nie wiem co jej dolega i jak z tym walczyć.
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Załączniki
aaaaaaaaaaaaaa.JPG
Awatar użytkownika
Basia Tel
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 341
Rejestracja: 2008-10-18, 20:24

Post autor: Basia Tel »

Dla mnie to jakby zlane........ :roll: :roll: :?:
Pozdrawiam!
mario7
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 4
Rejestracja: 2009-10-26, 19:23

Post autor: mario7 »

Zlane, czyli masz na myśli że mogłem polać wodą liście, albo za mocno podlałem, tego nie brałem pod uwagę, raczej myślałem o braku jakiegoś skladnika.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Basia Tel
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 341
Rejestracja: 2008-10-18, 20:24

Post autor: Basia Tel »

Tak dokładnie :mrgreen: :mrgreen:
Teraz na zimę , roślinki lepiej mało podlewać , najlepiej , jak dobrze podłoże przeschnie .......i wlać na spodek , niech sama się napije , to wtedy zobaczysz , czy ma odpływ nie zatkany ,
znaczy otworek pod spodem doniczki
Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ