Poziomy w ogrodzie

[Hannah]

W zeszłym roku kiedy mój ogród powstawał, nie miałam o tym bladego pojęcia. I tak kończy się kiedy człowiek robi coś czego robić nie umie!
Dzisiaj kiedy naczytałam się i napatrzyłam, poznałam co nieco, pewnie ziarno sztuki ogrodniczej mam zarys mojego ogrodu. Oczy również otworzyła mi Gosia za co bardzo jej jestem wdzięczna. Niestety okazało się jak daleki od ideału jest mój obecny ogród i jak wiele trzeba w nim zmienić, od poziomów zaczynając. Stąd pytanie. Ponieważ szukałam w intrenecie informacji, ale Wasze doświadczenie jak zwykle będzie bezcenne dla mnie.
Otóż mam płot z systemowa podmurówką i poziom gruntu w narożniku jest niższy o jakieś 10 cm od podmurówki, ale chciałabym podnieść teren od narożnika i schodzić kaskadowo tarasami wkleiłam na szybko zrobiony szkic.

Pytanie brzmi jak wg Was najlepiej zabezpieczyć ziemię by się nie osuwała? Od strony ogródka chciałam zrobić murki z kamieni na zaprawę, ale od strony płotu nie mam pomysłu. Myślicie, że jakbym tymczasowo dała deski zaimpregnowane to za kilka lat jak zgniją korzenie roślin utrzymają ziemię i nie będzie się wypłukiwać?

Może macie jakieś systemy wypracowane na takie wykończenia skarp?

będę wdzięczna za każdą sugestię

[Danka]

Naszą podwórkową skarpę robiliśmy w ten sposób: od muru zabezpieczaliśmy folią, a potem była nasypywana ziemia. Ubijaliśmy ją chodząc po niej. Później była mocno podlana, żeby ziemia siadła. Ale nasza skarpa jest dość wysoka. Nie mam wcześniejszych zdjęć ale tak wyglądała w roku 2007.

W roku 2010 powiększyliśmy ją.

Na lewej stronie zdjęcia widać wejście, a drugie w środku skarpy tak wygląda.

Ziemia od strony muru jest trochę niżej, bo tamtędy się chodzi. Czyli jest to jakby naturalna dróżka.
Obecnie skarpa tak się prezentuje.

Mam nadzieję, że chociaż obrazowo pomogłam Ci w realizacji planu.

[Hannah]

a murek oporowy masz na zaprawę? czy po prostu układałaś kamienie?

[Danka]

Układane w ziemi ale jeżeli możesz to zrób na zaprawę. Wydaję mi się, że będą stabilniejsze. Może wypowie się jeszcze ktoś inny, to będziesz mogła porównać metody.

[lizz]

W Moim ogrodzie mąż zrobił długi (ok. 12m) murek oporowy na zaprawę. Ma wysokość ok. 75cm. Zimę przetrwał bardzo dobrze i już planujemy następny.

[Agnes]

Nieźle się zapowiada, już widać, że będzie super

[prymulka]

Przepraszam z góry za (być może-choć raczej na pewno naiwność mego pytania (wybaczcie mi to -jestem narazie zupełnie zielonym laikiem w tych kwestiach) ale do czego służą owe murki oporowe oraz poziomy? Czy wpływa to na rozwój roslin, czy lepiej wtedy rosną,ma to jakiś plus dla gleby czy spełniają one tylko funcje estetyczne?

Zamierzam założyć ogród warzywno-owocowy z dodatkiem ziół,(bedą tam więc wyłącznie rośliny jadalne) czy w takim wypadku również należałoby się uprzednio zaopatrzyć w wiedzę o poziomach i pozostałych "tajnikach"wiedzy o ogrodach?

[Agnes]

Nie ma głupich pytań Prymulko, moga być tylko głupie odpowiedzi . Różne poziomy, murki itd. mają charakter czysto dekoracyjny, najczęściej na sklne rabatki. Często podnosi się poziom w miejscach, gdy grozi podtopieniem roślin. Jeśli Twój ogród ma być konsumpcyjny nie ma potrzeby bawić się z podwyższaniem poziomu .

[użytkownik usunięty]

Często funkcja dekoracyjna murków oporowych czy zmiany poziomu jest bezpośrednią pochodną układu terenu. Nie każdy dysponuje przecież terenem płaskim jak stół.

Z kolei ci, którzy mają teren wybitnie płaski czasem aranżują sztucznie ogród tak, by właśnie efekt spłaszczenia zlikwidować i teren przy pomocy zmiennych poziomów urozmaicić.

Używa się też podniesionych poziomów np. w warzywnikach czy ogródkach ziołowych by ułatwić prace pielęgnacyjne lub/i dostęp osobom niepełnosprawnym ruchowo.

Poczytaj w poradniku: podwyższone grządki warzywne oraz drugi artykuł ogród warzywny w skrzyniach

I pewnie jest jeszcze takich powodów zmienności poziomów jeszcze więcej.

[prymulka]

Ach takie butki - rozumiem Dzięki za odp .

Ja na razie póki co użytkuję ogród w miejscu gdzie mieszkam jeszcze (jest to dom z ogrodem, ale ech... tak tu wszystko dziwnie porobione że szok. Są grządki i drzewa obok siebie - skutek jest taki, że na grządkach nie chce rosnąć za bardzo - pewnie cień i korzenie), ziemia jest gliniasta i nie bardzo urodzajna, a na dodatek jest pełno (po prostu zatrzęsienie) ptaków (u nikogo tyle aż nie widziałam, co jest grane, aż "ujadają" całymi dniami) i to już jest zmora, z którą nie wiadomo co począć. Bo wyjadają wszystkie posiane ziarna - nie wiem jak, ale włóknina im w tym nie przeszkadza zbytnio. Nawet chyba wsuwają młode roślinki, bo wiecznie takie jakieś zmaltretowane jakby poużerane, no a o szkodnikach przerozmaitych już nie wspomnę (bo pewnie są na nie jakieś metody, tylko ja nawet nie wiem co te warzywka atakuje). Gołym okiem na 1 rzut widać tylko krecią rodzinkę. Chyba muszę pozaglądać do innych wątków, poszukać rad na to na razie, bo z kupnem może się przeciągnąć.

[Megajra]

Oj oj to temat dla mnie! Bo mam nowe pomysły na nadchodzącą wiosnę - i jest wśród nich pomysł na ładny murek. Właśnie taki z kamienia (otoczaków), tak mnie więcej trzy kamienie w górę i dwa na szerokość.A że jestem "noga" jeśli chodzi o umiejętność wykonania, po prostu nie wiem jak się do tego zabrać!! - to baardzo ładnie proszę o szczegółowe instrukcje. Bo nie chciałabym jakiegoś bohomaza wystawić w swoim coraz ładniejszym ogrodzie.
I od razu poproszę Was o opinię, bo z Was mądre doświadczone ludki - podwyższenie rabaty chcę zrobić pod dość sporą sosną, która mam w ogrodzie. Za skarby nie chcę jej wycinać, ale w tej chwili rośliny które pod nią rosną są mizerne i wypadają mi jedne po drugich ze względu na ciągłe wyjałowienie gleby z uwagi na zawartość wszechobecnych korzeni tejże sosny. I chciałabym tam rabatę utrzymać, bo jest to jedyna rabata kwiatowa w moim ogrodzie - i mam taki pomysł by zrobić tam podwyższenie, nawieźć dobrej ziemi i te wszystkiue bylinki poprzesadzać oraz zaangażować nowe okazy. Czy to dobry pomysł?

[Danka]

Jeśli możesz zrób zdjęcie. Myślę, że łatwiej będzie podsunąć pomysł

[Megajra]

Właśnie zrobiłam zdjątko i uwaga wstawiam.
Chodzi o ten brązowy od igieł sosny placyk, on się ciągnie aż do zakrętu chodnika i pod widoczną w tle altanę z drewnem. Prawda że wygąda to smutno? A latem w miarę upływu czasu zaczyna się robić rozwiany bałagan, bo tak naprawdę żadna z posadzonych tu roślin nie tworzy zwartej kępy.

[rafaloku]

Rozumiem, że chodzi o zagospodarowanie terenu tuż pod drzewem, w obrębie jego korony?

A gdyby wokół sosny stworzyć kącik wypoczynkowy, ustawiając wokół, w okręgu np. 2 ławki i 3 podłużne pojemniki drewniane z roślinami, tak żeby sosna stanowiła element centralny tej kompozycji? Wtedy można by odpocząć w cieniu sosny.

Można stworzyć większy okrąg aby siedząc na ławce spoglądało się do wewnątrz, w stronę pnia sosny, albo mały okrąg, otaczający sam pień, i wtedy siedzi się plecami do pnia drzewa, mając widok na resztę ogrodu. Wtedy pod drzewem można utworzyć nawierzchnię np. żwirową, po której będzie się chodzić. Ponieważ pod sosną nic nie rośnie, to spod żwiru, lub innej nawierzchni, nie będą przerastać chwasty. Zatem tę właściwość, że pod drzewem nie rosną inne rośliny, można zamienić w zaletę.

W którymś z wydań Działkowca albo innego miesięcznika z końca 2012 roku był artykuł o takim zagospodarowaniu przestrzeni pod większymi drzewami, pod którymi nic innego nie rośnie z racji na konkurencję o składniki pokarmowe w glebie. Poszukam tego w mojej biblioteczce. Jak tylko znajdę to dam znać gdzie to dokładnie było.

W każdym bądź razie radził bym raczej ustawienie pojemników, dużych skrzyń z roślinami, które w razie potrzeby można usunąć.

[Danka]

Mam podobny problem pod srebrnym świerkiem. Posadziłam rozchodniki i uciekły do światła.A cebulowe zginęły. Wydaje mi się, że na podwyższeniu możesz posadzić cienio i sucholubne rośliny. Właśnie takich szukam Polecają trzmielinę, dziurawiec, barwinek. A także niskie odmiany azalii i rododendronów. Chociaż obawiam się, że rododendrony wymagają więcej wilgoci. Ale może ktoś jeszcze coś podpowie.