Powoje w pokoju

Wszystko o roślinach pnących, zastosowanie, wymagania i problemy w uprawie.
TenZly
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 3
Rejestracja: 2011-03-26, 21:34

Powoje w pokoju

Post autor: TenZly »

Po pierwsze witam wszystkich.
Chcę posadzić powój purpurowy w pokoju. Wiem że jest to roślina 1roczna ale nasuwa mi się (może dość naiwne) pytanie czy w zimę obumrze czy przetrwa??


Ps. Proszę o cierpliwość w stosunku do mnie(jestem tu nowy) ;-)
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

To, że jesteś tu nowy widać po jednym napisanym poście. :mrgreen:
A jaki sens jest w przechowywaniu jednorocznego powoju w pokoju?
TenZly
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 3
Rejestracja: 2011-03-26, 21:34

Post autor: TenZly »

Tak się zastanawiałem że to może mróz wpływa na obumieranie rośliny. Ale na to wychodzi że nie. A jakie pnącze do pokoju polecacie? Clematisa? Może kiwi?
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Masz rację, w naszych warunkach to mróz zabija te rośliny. Musimy jednak ustalić którą roślinę masz na myśli, czy powój trójbarwny Convolvulus tricolor, czy wilec trójbarwny Ipomoea tricolor . Choć obie te rośliny należą do rodziny Convolvulaceae , to jednak różnią się od siebie. Mylone są często przez podobieństwo kwiatów, jednak powój trójbarwny pochodzi z krajów śródziemnomorskich (od Portugalii po Grecję i Afrykę Północną) i jest to roślina osiągająca wysokość około 30 cm i szerokość 20-30 cm, o krzaczastym pokroju. Jej młode łodygi są wzniesione, w miarę wzrostu pokładają się. Łodygi osiągają długość około 60-80 cm. Natomiast wilec trójbarwny pochodzi z Ameryki Południowej, osiąga wysokość średnio 3 metrów, ale może dorosnąć nawet do 5 m. Obie rośliny uprawiane są w Polsce jako jednoroczne, choć w kraju pochodzenia to wieloletnie rośliny. Niewtajemniczeni mogą bardzo łatwo rozpoznać te rośliny po liściach -wilec ma liście sercowate, a powój lancetowate. Kwiaty powoju w dni pochmurne oraz wieczorem i w nocy są zamknięte i spiralnie skręcone, natomiast kwiaty wilca zamykają się rano w dni słoneczne, a otwierają dopiero po południu.

Nie wiem dlaczego właśnie takie pnącza chcesz uprawiać w pokoju, jak wilec, kiwi, czy Clematis. Moim zdaniem, żadne z tych pnączy nie uda się w takiej uprawie i szkoda znęcać się nad roślinami. Masz tak szeroki wachlarz pnączy do uprawy w domu, że nie widzę powodu dla którego miałbyś wprowadzać do takiej uprawy gatunki ściśle ogrodowe.

Jeśli lubisz rośliny nieco egzotyczne, możesz uprawiać gloriozę, passiflorę, hoję, bugenwillę (choć ta lubi latem być wynoszona na taras), różne gatunki i odmiany solanum (choć to też raczej rośliny na taras, ale ostatecznie... ;) ) billardierę longiflorę, o tyle przydatną do uprawy w pokoju, że zimozieloną, manetię. Możesz pokusić się o pnącze pachnące np. jaśmin, choć i hoja jak zakwitnie pachnie mocno, stefanotis bukietowy. Albo skupić się na typowych pokojowych pnączach, uprawianych od lat w naszych domach, np. filodendron pnący, zroślicha stopowcowa, różne odmiany cissusa, monstera dziurawa, syngonium, czy scindapsus. Wybór masz przeogromny. :-D
TenZly
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 3
Rejestracja: 2011-03-26, 21:34

Post autor: TenZly »

Chodziło mi o ipomea purpurea. Nie chodziło mi o kiwi itp. to były przykłady , z resztą powiem szczerze że nie za bardzo znam się na pnączach. A wilcem jestem zauroczony. ;-)
I przy okazji dziękuję za pomoc. :-D
ODPOWIEDZ