Porzeczki
Porzeczki
W moim starym ogrodzie rosną równie stare porzeczki, które prześwietliłam i przycięłam.Rosną również młodsze, które rozmnożyły się w naturalny sposób poprzez odkładanie.Różnica w wypuszczaniu młodych liści jest bardzo duża. Stare porzeczki mają czarne pąki a młodsze zielone listki.Zastanawiam się czy warto przyciąć wszystkie gałązki starych porzeczek i odnowić je, czy zamienić nowymi nasadzeniami. Stąd pytanie - jak długo "żyją" krzewy porzeczek, czy można je bez końca odnawiać i czy w ogóle można odnowić i czy warto?
Pozdrawiam - Orania
Oranio porzeczki dobrze owocują przez około 12-15 lat. Moja mama co jakiś czas na jesieni (końcem lata) łamała gałązki i wtykała je do ziemii i tak "dorabiała" się nowych krzewów. Wiadomo, że nie wszystkie się przyjmowały ale jednak sporo. Jak taki krzaczek był duży tzn zaczynał owocować to sadziła go w miejsce starego, wiekowego.
Muszę zaznaczyć, iż u nas 3/4 rabat do okoła działki było obsadzone krzewami porzeczek (reszta to był agrest). Dwa lata temu pierwsze co zrobiłam po ogrodzeniu działki to usunełam krzewy porzeczek a w ich miejsce posadziłam kwiaty i stale je uzupełniam. Obecnie mam 6 krzewów czerwonych porzeczek i 2 krzewy czarnych i 3 agresty.
Ja uwżam, że nie warto na siłę odmładzać krzewu porzeczki, gdyż łatwo jest wychodować nowy egzemplarz i posadzić go w miejsce starego.
Muszę zaznaczyć, iż u nas 3/4 rabat do okoła działki było obsadzone krzewami porzeczek (reszta to był agrest). Dwa lata temu pierwsze co zrobiłam po ogrodzeniu działki to usunełam krzewy porzeczek a w ich miejsce posadziłam kwiaty i stale je uzupełniam. Obecnie mam 6 krzewów czerwonych porzeczek i 2 krzewy czarnych i 3 agresty.
Ja uwżam, że nie warto na siłę odmładzać krzewu porzeczki, gdyż łatwo jest wychodować nowy egzemplarz i posadzić go w miejsce starego.
- Kasiunia842
- Lubi podyskutować
- Posty: 152
- Rejestracja: 2008-02-25, 13:43
W moim ogrodzie też rośnie bardzo dużo starych porzeczek. Właściwie to 1/3 obrzeża działki jest nimi obsadzona i muszę przyznać, że tylko czekam aż któraś zmarnieje żeby się jej pozbyć i zrobić miejsce dla kwiatków lub innych krzewów, a moja babcia co roku jakoś tak je przycina, że one co roku mają mnóstwo owoców. A później babcia obdarowuje porzeczkami całą rodzinę, bo ile można gotować kompotów porzeczkowych.
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem. (Peter Rosegger)
Wyjęłaś mi Oranio z ust te porzeczki, bo też chciałam o nie zapytać Ja natomiast nie mam ich dużo 2 czerwone 1 czarna i 6 białych. Jak tu przybyłam, to te czerwone i czarna już były,białą sama posadziłam,ale do rzeczy, te stare porzeczki są dla mnie dziwne,gdyż nie jest to krzak prosto z ziemi, tylko na takim hmm kiju? drzewko? wyglądają jak agrest,który ze 100 lat temu był u mojej Babci Owocują "strasznie" jest ich baaardzo dużo,ale chyba są chore. Na gałązkach jest coś co przypomina ...grzyba? Pryskałam je w ub.r. Topsinem,ale nie dało to specjalnych rezultatów Chętnie bym je prześwietliła,ale nie wiem jak? O ile z białą nie mam takiego kłopotu ,to z tymi i owszem. Według mnie te gałązki wszystkie są stare,więc które wyciąć? Szkoda mi natomiast ich w ogóle się pozbywać. Może zdjęcie ich dać? I ktoś podpowiedziałby jak to zrobić? CZy nie warto? Bo one też są stare...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dorcja - sadzonki porzeczek nie są drogie, więc jeżeli Twoje są już stare, a na dodatek chore, to myślę, że lepiej je spalić, żeby nie przenieść choroby na inne rośliny i posadzić nowe porzeczki
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
zapraszam
Może jednak daj zdjęcie.
Przed cięciem porzeczek polecam przeczytać: Przycinanie porzeczki czarnej. Jak i kiedy przycinać czarną porzeczkę? oraz odnośnie wszystkich typów porzeczki Cięcie porzeczek. Jak i kiedy przycinać porzeczki?
Przed cięciem porzeczek polecam przeczytać: Przycinanie porzeczki czarnej. Jak i kiedy przycinać czarną porzeczkę? oraz odnośnie wszystkich typów porzeczki Cięcie porzeczek. Jak i kiedy przycinać porzeczki?
A z prześwietleniem to nie jest trudna sprawa - pierwsze podejście to usunięcie suchych gałęzi, drugie - wycięcie pędów, które przechylają sie na boki do ziemi, trzecie - to wycięcie pędów w bardzo ciemnym kolorze, czarnych....i na moich porzeczkach pozostawały po jednym, dwa pędy, więc faktycznie marnie.W końcu kiedyś przychodzi taka chwila, że stare zamienia się nowym...ogród musi kwitnąć! Będę wymieniać!
Pozdrawiam - Orania
Sorki,że wczoraj ich nie wkleiłam,ale wróciłam po 18 i było już za późno na zdjęcia
Mam nadzieję,że wejdą..
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc2 ... df967.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba0 ... 6d458.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2e ... d0b24.html
Uff , a teraz będą??
Mam nadzieję,że wejdą..
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc2 ... df967.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba0 ... 6d458.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2e ... d0b24.html
Uff , a teraz będą??
Dorcja, przeczytaj o cięciu tutaj: http://www.poradnikogrodniczy.pl/sadownictwo.php
Powadzenia!
Powadzenia!
Pozdrawiam - Orania
orania a nawozisz je?
Moi rodzice mają 2 sady z porzeczkami, zawsze patrzymy na porzeczki pod kątem użyteczności, jeżeli są stare ale mimo tego ładnie owocują to wycinamy na wiosnę tylko martwe pędy, a jeżeli owoce im całkowicie zmalały i już spada wydajność to wycinamy całkowicie i sadzimy nowe.
Czy ja wiem ile żyje taki krzak porzeczki, nasze mają chyba z 30 lat jak nie więcej... gdzie czarne szybciej umierają niż czerwone. Różnie to bywa...
Moi rodzice mają 2 sady z porzeczkami, zawsze patrzymy na porzeczki pod kątem użyteczności, jeżeli są stare ale mimo tego ładnie owocują to wycinamy na wiosnę tylko martwe pędy, a jeżeli owoce im całkowicie zmalały i już spada wydajność to wycinamy całkowicie i sadzimy nowe.
Czy ja wiem ile żyje taki krzak porzeczki, nasze mają chyba z 30 lat jak nie więcej... gdzie czarne szybciej umierają niż czerwone. Różnie to bywa...
"Wszystkie łąki i pastwiska, wszystkie góry i pagórki są aptekami."
Paracelsus
Paracelsus